[PYTANIA] Powstanie Atlantyku i prehistoryczny ukĹad rzek
[PYTANIA] Powstanie Atlantyku i prehistoryczny ukĹad rzek
Mam 3 pytania z dziedziny geologii
1.Czy zalewanie rowu tektonicznego, ktĂłrym byĹ Atlantyk w poczÄ tkach swojego istnienia, zachodziĹo stopniowo czy gwaĹtownie?
2. Czy to wydarzenie miaĹo jakiĹ wpĹyw na wyginiÄcie niektĂłrych gatunkĂłw zwierzÄ t??
3.Czy moĹźna okreĹliÄ jak w dalekiej przeszĹoĹci przebiegaĹ ukĹad rzek i jezior??
PS: ProszÄ o przeniesienie do odpowiedniego dziaĹu.
1.Czy zalewanie rowu tektonicznego, ktĂłrym byĹ Atlantyk w poczÄ tkach swojego istnienia, zachodziĹo stopniowo czy gwaĹtownie?
2. Czy to wydarzenie miaĹo jakiĹ wpĹyw na wyginiÄcie niektĂłrych gatunkĂłw zwierzÄ t??
3.Czy moĹźna okreĹliÄ jak w dalekiej przeszĹoĹci przebiegaĹ ukĹad rzek i jezior??
PS: ProszÄ o przeniesienie do odpowiedniego dziaĹu.
- szerman
- Neogeński mastodont
- Posty: 4061
- Rejestracja: 23 czerwca 2009, o 10:40
- Imię i nazwisko: MSz
- Lokalizacja: B-B
1. Atlantyk powstaĹ przez rozpad Laurazji i Gondwany, na poczÄ
tku kredy (lecz wtedy byĹ o wiele mniejszy). Do dziĹ siÄ on rozszerza o bodaj kilka mm czy cm na rok. WiÄc raczej stopniowo ;)
2. Przede wszystkim doprowadziĹo do izolacji gatunkĂłw, co mogĹo wpĹynÄ Ä na ich wiÄksze zróşnicowanie.
3. Nie wiem, ale pewnie o wiele trudniej niĹź oceanĂłw i mĂłrz.
2. Przede wszystkim doprowadziĹo do izolacji gatunkĂłw, co mogĹo wpĹynÄ Ä na ich wiÄksze zróşnicowanie.
3. Nie wiem, ale pewnie o wiele trudniej niĹź oceanĂłw i mĂłrz.
To pierwsze - Atlantyk byĹ i jest poĹÄ
czony z innymi oceanami.
Za to Morze ĹrĂłdziemne kilkakrotnie (a moĹźe jeszcze wiÄcej?) byĹo zalewane (od Giblartaru) i wysychaĹo (zupeĹnie!), takĹźe w czasach, ktĂłre ludzkoĹÄ pamiÄta - podobno od tego wziÄĹy siÄ opowieĹci o potopie. To musiaĹo byÄ niesamowite.
Ale to juĹź tak nawiasem mĂłwiÄ c.
ZmieniaĹem nazwÄ tematu
Za to Morze ĹrĂłdziemne kilkakrotnie (a moĹźe jeszcze wiÄcej?) byĹo zalewane (od Giblartaru) i wysychaĹo (zupeĹnie!), takĹźe w czasach, ktĂłre ludzkoĹÄ pamiÄta - podobno od tego wziÄĹy siÄ opowieĹci o potopie. To musiaĹo byÄ niesamowite.
Ale to juĹź tak nawiasem mĂłwiÄ c.
ZmieniaĹem nazwÄ tematu
Ale kiedy nie istniaĹ, to nie mĂłgĹ byÄ poĹÄ
czony z kilkoma morzami czy oceanami. Chodzi mi o jego poczÄ
tek, Czy zostaĹ zalany tak gwaĹtownie jak wĹaĹnie Morze ĹrĂłdziemne, czy raczej powoli, bez masowego potopu.
Ostatnio zmieniony 23 lutego 2010, o 15:21 przez minmi, łącznie zmieniany 1 raz.
- szerman
- Neogeński mastodont
- Posty: 4061
- Rejestracja: 23 czerwca 2009, o 10:40
- Imię i nazwisko: MSz
- Lokalizacja: B-B
Chyba moĹźna jego poczÄ tkowe stadium porĂłwnaÄ do dzisiejszego Morza ĹrĂłdziemnego. MĹody Atlantyk powstaĹ po rozpadzie Laurazji na dzisiejszÄ AmerykÄ PĂłĹnocnÄ i EurazjÄ, wiÄc byĹ z poczÄ tku nijako morzem miÄdzykontynentalnym, podobnie byĹo na poĹudniu z GondwanÄ . Poprzez ciÄ gĹy dryf kontynentĂłw spowodowany rozszerzaniem siÄ litosfery przez narastanie nowych warstw skalnych w Grzbiecie ĹrĂłdatlantyckim, poszerzaĹo siÄ do postaci jakÄ mamy obecnie.minmi pisze:Czyli z Atlantykiem byĹo tak, Ĺźe najpierw byĹo pĹytkie do kostek, potem coraz bardziej siÄ pogĹÄbiaĹo, a nie, Ĺźe byĹ suchy rĂłw, a potem wymyĹo jakieĹ skaĹy i zaczÄĹo gwaĹtownie zalewaÄ, powodujÄ c kataklizm??
MoĹźe Ĺźeby nie zakĹadaÄ nowego tematu, co sÄ dzicie o teorii ekspandujÄ cej (powiÄkszajÄ cej) siÄ Ziemi? Jest ona alternatywna w stosunku do teorii pĹyt tektonicznych. Na polskiej Wiki jest co nieco na jej temat:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Teoria_eks ... 5cej_Ziemi
EDIT
Sorko, nie widziaĹem Ĺźe odpowiedzi zostaĹy juĹź wczeĹniej udzielone i zadane zostaĹo nowe pytanie. CoĹ dĹugo pisaĹem tego posta ;)
Ostatnio zmieniony 23 lutego 2010, o 15:42 przez szerman, łącznie zmieniany 1 raz.
CoĹ mi nie pasuje ta teoria. ZakĹada ona, Ĺźe powiÄkszanie siÄ Ziemi jest odpowiedzialne za rozpad Pangei. Ale przecieĹź zanim powstaĹa Pangea, Kontynenty byĹy rozdzielone, wiÄc mamy sÄ
dziÄ, Ĺźe najpierw (Do powstania Superkontynentu) zmniejszaĹa siÄ, a potem zaczÄĹa zwiÄkszaÄ, tak?? To byĹoby trochÄ dziwne...
Atlantyk powstaĹ w miejscu doliny ryftowej, ktĂłra zaczÄĹa siÄ formowaÄ w miejscu "spotkania siÄ" Ameryki PĹn, Ameryki Pd i Afryki. PoczÄ
tkowo byĹa to sucha kotlina ktĂłra zostala zalana od pĂłĹnocnego wschodu. MogĹa wiele razy wysychaÄ i znowu byÄ zalewana. Później jednak Ameryka PĹn odsunÄĹa siÄ od Afryki na tyle daleko, Ĺźe powstaĹy akwen jest ciÄ
gle poĹÄ
czony z innymi wodami wszechoceanu.
-
- Moderator
- Posty: 2585
- Rejestracja: 22 października 2007, o 18:29
MoĹźna to sobie porĂłwnaÄ do wielkich jezior w Afryce - zaczÄ
Ĺ tworzyÄ siÄ rĂłw, pÄkniÄcia, w miejscu ktĂłrych pojawiaĹy siÄ gĹÄbokie jeziora. Potem rĂłw siÄ rozszerzaĹ na ksztaĹt dzisiejszego morza Czerwonego, by w koĹcu staÄ siÄ oceanem.
Jest kilka koncepcji rozszerzajÄ cej siÄ Ziemi: Ĺźe roĹnie caĹy czas, albo Ĺźe bywajÄ okresy postoju lub nawet Ĺźe raz siÄ zmniejsza, a raz powiÄksza.
Jest kilka koncepcji rozszerzajÄ cej siÄ Ziemi: Ĺźe roĹnie caĹy czas, albo Ĺźe bywajÄ okresy postoju lub nawet Ĺźe raz siÄ zmniejsza, a raz powiÄksza.
Biologia, UW