Strona 1 z 1
[PYTANIA] Powstanie Atlantyku i prehistoryczny ukĹad rzek
: 22 lutego 2010, o 21:58
autor: minmi
Mam 3 pytania z dziedziny geologii
1.Czy zalewanie rowu tektonicznego, ktĂłrym byĹ Atlantyk w poczÄ
tkach swojego istnienia, zachodziĹo stopniowo czy gwaĹtownie?
2. Czy to wydarzenie miaĹo jakiĹ wpĹyw na wyginiÄcie niektĂłrych gatunkĂłw zwierzÄ
t??
3.Czy moĹźna okreĹliÄ jak w dalekiej przeszĹoĹci przebiegaĹ ukĹad rzek i jezior??
PS: ProszÄ o przeniesienie do odpowiedniego dziaĹu.
: 23 lutego 2010, o 10:03
autor: szerman
1. Atlantyk powstaĹ przez rozpad Laurazji i Gondwany, na poczÄ
tku kredy (lecz wtedy byĹ o wiele mniejszy). Do dziĹ siÄ on rozszerza o bodaj kilka mm czy cm na rok. WiÄc raczej stopniowo ;)
2. Przede wszystkim doprowadziĹo do izolacji gatunkĂłw, co mogĹo wpĹynÄ
Ä na ich wiÄksze zróşnicowanie.
3. Nie wiem, ale pewnie o wiele trudniej niĹź oceanĂłw i mĂłrz.
: 23 lutego 2010, o 15:11
autor: minmi
Czyli z Atlantykiem byĹo tak, Ĺźe najpierw byĹo pĹytkie do kostek, potem coraz bardziej siÄ pogĹÄbiaĹo, a nie, Ĺźe byĹ suchy rĂłw, a potem wymyĹo jakieĹ skaĹy i zaczÄĹo gwaĹtownie zalewaÄ, powodujÄ
c kataklizm??
: 23 lutego 2010, o 15:15
autor: nazuul
To pierwsze - Atlantyk byĹ i jest poĹÄ
czony z innymi oceanami.
Za to Morze ĹrĂłdziemne kilkakrotnie (a moĹźe jeszcze wiÄcej?) byĹo zalewane (od Giblartaru) i wysychaĹo (zupeĹnie!), takĹźe w czasach, ktĂłre ludzkoĹÄ pamiÄta - podobno od tego wziÄĹy siÄ opowieĹci o potopie. To musiaĹo byÄ niesamowite.
Ale to juĹź tak nawiasem mĂłwiÄ
c.
ZmieniaĹem nazwÄ tematu
: 23 lutego 2010, o 15:19
autor: minmi
Ale kiedy nie istniaĹ, to nie mĂłgĹ byÄ poĹÄ
czony z kilkoma morzami czy oceanami. Chodzi mi o jego poczÄ
tek, Czy zostaĹ zalany tak gwaĹtownie jak wĹaĹnie Morze ĹrĂłdziemne, czy raczej powoli, bez masowego potopu.
: 23 lutego 2010, o 15:19
autor: Tomasz
DziaĹo siÄ to doĹÄ wolnym tempie poprzez rozpad "superkontynentu". PrzestrzeĹ pomiÄdzy pĹytami stopniowo zalewaĹa woda ;)
: 23 lutego 2010, o 15:30
autor: szerman
minmi pisze:Czyli z Atlantykiem byĹo tak, Ĺźe najpierw byĹo pĹytkie do kostek, potem coraz bardziej siÄ pogĹÄbiaĹo, a nie, Ĺźe byĹ suchy rĂłw, a potem wymyĹo jakieĹ skaĹy i zaczÄĹo gwaĹtownie zalewaÄ, powodujÄ
c kataklizm??
Chyba moĹźna jego poczÄ
tkowe stadium porĂłwnaÄ do dzisiejszego Morza ĹrĂłdziemnego. MĹody Atlantyk powstaĹ po rozpadzie Laurazji na dzisiejszÄ
AmerykÄ PĂłĹnocnÄ
i EurazjÄ, wiÄc byĹ z poczÄ
tku nijako morzem miÄdzykontynentalnym, podobnie byĹo na poĹudniu z GondwanÄ
. Poprzez ciÄ
gĹy dryf kontynentĂłw spowodowany rozszerzaniem siÄ litosfery przez narastanie nowych warstw skalnych w Grzbiecie ĹrĂłdatlantyckim, poszerzaĹo siÄ do postaci jakÄ
mamy obecnie.
MoĹźe Ĺźeby nie zakĹadaÄ nowego tematu, co sÄ
dzicie o teorii ekspandujÄ
cej (powiÄkszajÄ
cej) siÄ Ziemi? Jest ona alternatywna w stosunku do teorii pĹyt tektonicznych. Na polskiej Wiki jest co nieco na jej temat:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Teoria_eks ... 5cej_Ziemi
EDIT
Sorko, nie widziaĹem Ĺźe odpowiedzi zostaĹy juĹź wczeĹniej udzielone i zadane zostaĹo nowe pytanie. CoĹ dĹugo pisaĹem tego posta ;)
: 23 lutego 2010, o 15:37
autor: minmi
CoĹ mi nie pasuje ta teoria. ZakĹada ona, Ĺźe powiÄkszanie siÄ Ziemi jest odpowiedzialne za rozpad Pangei. Ale przecieĹź zanim powstaĹa Pangea, Kontynenty byĹy rozdzielone, wiÄc mamy sÄ
dziÄ, Ĺźe najpierw (Do powstania Superkontynentu) zmniejszaĹa siÄ, a potem zaczÄĹa zwiÄkszaÄ, tak?? To byĹoby trochÄ dziwne...
: 23 lutego 2010, o 16:11
autor: hanys
Atlantyk powstaĹ w miejscu doliny ryftowej, ktĂłra zaczÄĹa siÄ formowaÄ w miejscu "spotkania siÄ" Ameryki PĹn, Ameryki Pd i Afryki. PoczÄ
tkowo byĹa to sucha kotlina ktĂłra zostala zalana od pĂłĹnocnego wschodu. MogĹa wiele razy wysychaÄ i znowu byÄ zalewana. Później jednak Ameryka PĹn odsunÄĹa siÄ od Afryki na tyle daleko, Ĺźe powstaĹy akwen jest ciÄ
gle poĹÄ
czony z innymi wodami wszechoceanu.
: 23 lutego 2010, o 21:08
autor: Utahraptor
MoĹźna to sobie porĂłwnaÄ do wielkich jezior w Afryce - zaczÄ
Ĺ tworzyÄ siÄ rĂłw, pÄkniÄcia, w miejscu ktĂłrych pojawiaĹy siÄ gĹÄbokie jeziora. Potem rĂłw siÄ rozszerzaĹ na ksztaĹt dzisiejszego morza Czerwonego, by w koĹcu staÄ siÄ oceanem.
Jest kilka koncepcji rozszerzajÄ
cej siÄ Ziemi: Ĺźe roĹnie caĹy czas, albo Ĺźe bywajÄ
okresy postoju lub nawet Ĺźe raz siÄ zmniejsza, a raz powiÄksza.