Mariopteris, ale jaka ?

Czyli wszystko o świadkach historii naszej planety z ostatnich kilkuset milionów lat
fot. J. Garstka
slavia

Mariopteris, ale jaka ?

Post autor: slavia »

Pozdrawiam Forumowiczów. :) Czy ktoś potrafiłby rozszyfrować rodzaje poniższych okazów Mariopteris ? Okazy są wyraźne i pięknie zachowane, a mimo to rodzaje Mariopteris pozostają bez rozszyfrowania. Jeden okaz 12 cm., drugi 4 cm. Z polskiej kopalni.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Ostatnio zmieniony 12 grudnia 2022, o 20:07 przez nazuul, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Przeniosłem drugi raz, kolejny taki sam rozpoznawczy temat też zostanie przeniesiony do działu rozpoznawczego

Kriolofozaur Szymon Jagusztyn
Jurajski allozaur
Jurajski allozaur
Posty: 1089
Rejestracja: 6 września 2021, o 20:24

Re: Mariopteris, ale jaka ?

Post autor: Kriolofozaur Szymon Jagusztyn »

1. M. nervosa
2. M. acuta
ale pewności nie daje

slavia

Re: Mariopteris, ale jaka ?

Post autor: slavia »

Dzięki !

slavia

Re: Mariopteris, ale jaka ?

Post autor: slavia »

Informacje od naukowców z różnych polskich uniwersytetów.

Mariopteris:
1. Daviesi (dość rzadki okaz, bo jest paprotka, w dodatku młoda gałązka - nie jest odciskiem),
2. Muricata (odcisk paprotki).

Wiek: 310 mln lat.

slavia

Re: Mariopteris, ale jaka ?

Post autor: slavia »

Możecie sobie porównać okaz sprzedany mi przez człowieka (specjalistę) współpracującego z PAN i ten sam okaz po moim "skrobaniu".

Na poniższej stronie wybierzcie kategorię: "Plants" i "p154" (pozycja "p154" widoczna pod każdym zdjęciem danego obiektu)

https://www.amberabg.com/a_for_sale/index.html

Facet zbiera na hałdach po uprzednim uzyskaniu pozwolenia z kopalni. W dniu sprzedaży daje rachunek i certyfikat z opisem.

Awatar użytkownika
kryty_niekrytyczny
Triasowy silezaur
Triasowy silezaur
Posty: 875
Rejestracja: 4 czerwca 2018, o 14:29
Lokalizacja: PL

Re: Mariopteris, ale jaka ?

Post autor: kryty_niekrytyczny »

slavia pisze:
22 grudnia 2022, o 14:50
Możecie sobie porównać okaz sprzedany mi przez człowieka (specjalistę) współpracującego z PAN i ten sam okaz po moim "skrobaniu".
Specjaliści nie sprzedają skamieniałości bo to etycznie wątpliwe.
Facet zbiera na hałdach po uprzednim uzyskaniu pozwolenia z kopalni. W dniu sprzedaży daje rachunek i certyfikat z opisem.
Certyfikat każdy może wystawić na wszystko.

ODPOWIEDZ