Cooksonia bohemica?

[Stary]

To mi się podoba od lat na The Fossil Forum. Temat z pytaniem i pierwsza odpowiedź po kilku minutach od założenia tematu z linkiem do stosownej literatury. I tak jest zawsze. Czemu tu tak nie ma?

Zwęglony pozytyw kuksonii z naszych terenów. Dwie zarodnie na łodyżkach w rozgałęzieniu, skamieniałe jedna na drugiej. Czy jest to Cooksonia bohemica?

https://www.thefossilforum.com/topic/14 ... t-variety/

[nazuul]

Bo to nie jest ogólnoświatowe forum, tylko kilka osób.

[Stary]

A skąd mam to wiedzieć, że forum to tylko kilka osób?

Ja jestem laikiem, nie jestem paleontologiem czy choćby geologiem. Czuję się sercem i duszą Ziemianinem. Ziemię jako piękną i niepospolitą planetę darzę uczuciem, a jej dawne życie mnie po prostu kręci. Skamieniałości muszą mnie kręcić wzrokowo. Muszą pozować jak do zdjęcia. Muszą być w pozytywie, doskonale zachowane i być w stanie naturalnym.

[nazuul]

Z przejrzenia tematów w tym dziale może.

[Stary]

Nie przeglądam tematów na forach o skamieniałościach. Interesują mnie informacje na temat moich okazów. Tyle. Jak ktoś ma np. szablę z XIX w., to musi znać historię całego XIX w.?

[Stary]

Polacy nie znają rodzimych kuksonii?

[Taurovenator]

Cóż, większość z nas zajmuje się jednak zwierzętami (zwłaszcza kręgowcami), więc mogę co najwyżej powiedzieć, że jest to prawdopodobnie jakiś gatunek z rodzaju Cooksonia. Jeśli chcesz pewniejszej odpowiedzi, napisz do dr Ewy Durskiej z Wydziału Geologii UW, prof. Halamskiego z IP PAN, lub prof. Grzegorza Pacyny z Instytutu Botaniki PAN.

[nazuul]

Oznaczanie na podstawie morfologii tak zachowanego okazu to karkołomne zadanie.