"Jurassic World Rebirth" - wątpliwe odrodzenie
-
- Złoty Dinek I-VI 2024
- Posty: 1096
- Rejestracja: 13 czerwca 2019, o 09:55
- Imię i nazwisko: Michał Siedlecki
"Jurassic World Rebirth" - wątpliwe odrodzenie
Wczoraj wpadł pierwszy zwiastun czwartej już części serii "Jurassic World". Z jednej strony cieszę się, ponieważ pierwsze 2 części oceniam jako nienajgorsze blockbustery (nie mówię, że dobre kontynuacje "Parków Jurajskich"), ale z drugiej strony jestem zaniepokojony tym co zobaczyłem. Fabuła wygląda dość prosto: niewielka grupa "komandosów" wraz z paleontologiem, a później z tamtejszą rodziną udaje się na wyprawę mającą na celu pobrania związków z trzech największych gadów (rzekomo dinozaurów, ale oczywiście nie każde z wybranych zwierząt jest dinozaurem), mające potencjalnie ważne znaczenie medyczne. Rzecz w tym, że dinozaury w większości świata wymarły z powodu nieodpowiadającego im klimatu i przeżyły tylko w tropikach, m.in. w okolicach Barbadosu, gdzie udaje się nasza grupa. Okazuje się, że w tej dżungli znajdowała się tajna placówka InGenu, w której próbowali hodować i modyfikować genetycznie dinozaury (w sensie do oryginalnego Parku). Obecnie jednak placówka jest opuszczona, a na wyspie żyją zmutowane wielkie gady (m.in. ?argentynozaur, hacegopteryks, tyranozaur oraz "Xenomoporphotyrannus scotti" [główny "zły" mutant - nie wiadomo co, ale nieco przypomina skrzyżowanie tyranozaura, rancora i ksenomorfów]). W przybrzeżnych wodach grasują zaś spinozaury, które weszły w symbiozę (chyba protokooperację) z mozazaurem.
Szczerze, pachnie to trochę "Zaginonym Światem" z dużą domieszką "Jurassic World" oraz horroru (choć pomysł ze spinozaurami nierealny ale nawet ciekawy).
Szczerze, pachnie to trochę "Zaginonym Światem" z dużą domieszką "Jurassic World" oraz horroru (choć pomysł ze spinozaurami nierealny ale nawet ciekawy).
-
- Triasowy silezaur
- Posty: 963
- Rejestracja: 4 czerwca 2018, o 14:29
- Lokalizacja: PL
Re: "Jurassic World Rebirth" - wątpliwe odrodzenie
Jak dla mnie, Park Jurajski to franczyza na którą składają się dwie książki i dwa filmy.
-
- Złoty Dinek I-VI 2024
- Posty: 1096
- Rejestracja: 13 czerwca 2019, o 09:55
- Imię i nazwisko: Michał Siedlecki
Re: "Jurassic World Rebirth" - wątpliwe odrodzenie
Sprostowanie i rozwinięcie poprzedniego postu:
1) "Ksenomorfotyran" oczywiście nie ma oficjalnej nazwy ale na ten moment wiemy, iż jest to zmutowany tyranozaur. Zyskał również inny pseudonim "Diabolus rex" ("D-rex").
2) Pomyliłem się co do identyfikacji części zwierząt że zwiastuna: Hatzegopteryx okazał się być zmutowanym Quetzalcoatlus (czegoby nie mówić o "Dominion", ich kecalkoatl wyglądał poprawniej), a olbrzymi zauropod to Titanosaurus (nie rozumiem decyzji, tytanozaury są obecnie w miarę rozpoznawalne, ale na pewno nie ten rodzaj). Ponadto, w nowej części pojawią się również Velociraptor (zbytnio się nie zmienił w porównaniu do poprzednich części), Dilophosaurus (dalej z kołnierzem), Parasaurolophus oraz Triceratops.
1) "Ksenomorfotyran" oczywiście nie ma oficjalnej nazwy ale na ten moment wiemy, iż jest to zmutowany tyranozaur. Zyskał również inny pseudonim "Diabolus rex" ("D-rex").
2) Pomyliłem się co do identyfikacji części zwierząt że zwiastuna: Hatzegopteryx okazał się być zmutowanym Quetzalcoatlus (czegoby nie mówić o "Dominion", ich kecalkoatl wyglądał poprawniej), a olbrzymi zauropod to Titanosaurus (nie rozumiem decyzji, tytanozaury są obecnie w miarę rozpoznawalne, ale na pewno nie ten rodzaj). Ponadto, w nowej części pojawią się również Velociraptor (zbytnio się nie zmienił w porównaniu do poprzednich części), Dilophosaurus (dalej z kołnierzem), Parasaurolophus oraz Triceratops.
- szerman
- Neogeński mastodont
- Posty: 4069
- Rejestracja: 23 czerwca 2009, o 10:40
- Imię i nazwisko: MSz
- Lokalizacja: B-B
Re: "Jurassic World Rebirth" - wątpliwe odrodzenie
Polska premiera już za tydzień w piątek, 4 lipca:
https://www.filmweb.pl/film/Jurassic+Wo ... 5-10054313
Po Dominion nie mam zamiaru przeznaczyć na nowy tytuł ani złotówki. W sumie na co bym nie poszedł dziś do kina, to nie będę zadowolony... Raczej obejrzę (tak z zasady) na Netflixie czy Disney+, o ile tylko trafi na te platformy.
https://www.filmweb.pl/film/Jurassic+Wo ... 5-10054313
Po Dominion nie mam zamiaru przeznaczyć na nowy tytuł ani złotówki. W sumie na co bym nie poszedł dziś do kina, to nie będę zadowolony... Raczej obejrzę (tak z zasady) na Netflixie czy Disney+, o ile tylko trafi na te platformy.
"Mastodon sapiens"
- szerman
- Neogeński mastodont
- Posty: 4069
- Rejestracja: 23 czerwca 2009, o 10:40
- Imię i nazwisko: MSz
- Lokalizacja: B-B
Re: "Jurassic World Rebirth" - wątpliwe odrodzenie
Czy ktoś oglądał najnowszego JW: R? Z tego, co czytałem, to zdania są podzielone - jedni uważają, że jest o wiele lepszy od Dominion, inni, że... jest jeszcze gorszy.
Na Filmwebie średnia z ~2,2 tys. ocen to zaledwie 5,6 i 4,6 wg krytyków (7 ocen).
Na Filmwebie średnia z ~2,2 tys. ocen to zaledwie 5,6 i 4,6 wg krytyków (7 ocen).
"Mastodon sapiens"
Re: "Jurassic World Rebirth" - wątpliwe odrodzenie
Pierwszy Jurassic World był tak słaby, że stwierdziłem l, że kolejny raz do tej samej rzeki nie wchodzę.
Ewenementem byłoby gdyby nowa iteracja była lepsza.
Ewenementem byłoby gdyby nowa iteracja była lepsza.
- szerman
- Neogeński mastodont
- Posty: 4069
- Rejestracja: 23 czerwca 2009, o 10:40
- Imię i nazwisko: MSz
- Lokalizacja: B-B
Re: "Jurassic World Rebirth" - wątpliwe odrodzenie
Jeżeli pierwszy JW tak słabo Ci się podobał, to faktycznie lepiej nie oglądaj kolejnych, bo... pierwszy bije je na głowę. Chyba nie miałbyś dla nich skali, no chyba, że ujemną ;)
"Mastodon sapiens"
-
- Kredowy tyranozaur
- Posty: 2349
- Rejestracja: 19 marca 2009, o 20:55
- Imię i nazwisko: Tomasz Skawiński
- Lokalizacja: Wrocław
Re: "Jurassic World Rebirth" - wątpliwe odrodzenie
Tak z ciekawości - oglądałeś już "Rebirth"? (ja nie i nie planuję, chyba że pojawi się na jakimś streamingu).
- szerman
- Neogeński mastodont
- Posty: 4069
- Rejestracja: 23 czerwca 2009, o 10:40
- Imię i nazwisko: MSz
- Lokalizacja: B-B
Re: "Jurassic World Rebirth" - wątpliwe odrodzenie
Nie, ale również czekam na streaming 

"Mastodon sapiens"
Re: "Jurassic World Rebirth" - wątpliwe odrodzenie
Ja oglądałam. Obejrzałam online (bo również nie zamierzam przeznaczać na tę serię ani złotówki) też tak z zasady i czystej ciekawości (tak samo jak z poprzednimi częściami).
Powiem tak: był OK. Po prostu OK. Ale ischium nie urywa

Nie powiedziałabym, że gorszy. Glównie dlatego, że ciężko być gorszym od Dominion

Dominion był agresywnie nudny, a przebrnięcie przez niego było dla mnie wysiłkiem. Rebirth nie jest aż tak zły.
Wyobraź sobie Park Jurajski 3 (razem z militarną propagandą), z lekkimi może domieszkami The Lost World: Jurassic Park, z dialogami i humorem na poziomie typowym dla filmów Jurassic World. Można by go też porównać do Kong: Wyspa Czaszki.
Postaci nie oglądało się źle, ale nie były wybitnie głębokie (przynajmniej nie było Chrisa Pratta, nienawidzę faceta).
Film miał swoje momenty pomimo generalnej nijakości (trochę jak Fallen Kingdom), ale ogółem więcej akcji niż napięcia. No i większość ciekawszych scenek zostało praktycznie kompletnie zaspoilerowanych przez zwiastuny.
Wiele odniesień do poprzednich filmów (zwłaszcza do Parku Jurajskiego i Parku Jurajskiego 3), za czym nie przepadam (te filmy robią to zdecydowanie zbyt często).
Wkurzający jest też szczególny brak dbałości o naukę. Nie chodzi mi nawet o brak naukowej dokładności modelów dinozaurów w filmie (to akurat nic nowego w filmach z tej serii), film jest pełen błędów i przedawnionych przekonań (dinozaury żyjące tylko w tropikach i nieprzystosowane do życia w chłodniejszych rejonach, uzależnione od wysokiej zawartości tlenu w atmosferze), wisienką na torcie była postać paleontologa nazywającego mozazaura i kecalkoatla dinozaurami...
Potwierdzam, jeżeli pierwszy Jurassic World wyczerpał u Ciebie cierpliwość, Rebirth nie strawisz

Nie powiedziałabym, żeby Rebirth przerósł Jurassic World (chociaż spotykałam się i z takimi opiniami), dla mnie przerósł tylko Dominion, no i może, moooże Fallen Kingdom.