[Dyskusja] Allozauroidy końca ery dinozaurów i ich rola w ekosystemie
: 8 sierpnia 2023, o 09:50
Ostatnio myślałem czy na pewno wszystkie allozauroidy mogły wymrzeć przed wymieraniem K-Pg. Najprostsza odpowiedź, brzmiała by tak, gdyż brakuje ich skamieniałości (chociaż efekt Signora-Lippsa nakazuje ostrożność z używaniem tej tezy). Jeśli jednak nie wymarły to co mogłoby się z nimi stać? Mam dwie propozycje, które w zasadzie opierają się na tym, czy megaraptory należą do tego kladu, czy nie :
1) Jeśli megaraptory były allozauroidami, to te teropody mogły przynajmniej w Ameryce Południowej dalej być drapieżnikami szczytowymi swoich ekosystemów (rosłe formy pokroju Maip), i/lub konkurować o pokarm z innymi dużymi teropodami, przede wszystkim z abelizaurami (konkretnie największymi z nich, podobnych do Pycnonemosaurus).
2) Jeśli megaraptory nie były allozauroidami, to prawdopodobnie musiały konkurować o zdobycz zarówno z megaraptorami jak i wspomnianymi abelizaurami (które, nawiasem mówiąc w kampanie i mastrychcie dość mocno się zróżnicowały). Najprawdopodobniej były to karcharodontozaury( obecne prawdopodobnie w Europie - Molina-Pérez & Larramendi, 2019) ,lub jakaś odrębna linia allozauroidów, o której nic nie wiemy.
Oczywiście problem może polegać również na niekompletności materiału kopalnego i jego nierównomiernego globalnego rozmieszczenia ( wiemy bardzo niewiele o kampańskich i mastrychckich faunach lądowych z Afryki, Australii, czy południowej Azji) albo na tym, że takich szczątków zwyczajnie jeszcze nie odkryliśmy. Jednak, stwierdzenie, że zęby ze schyłku kredy Brazylii, przypisywane karcharodontozaurydom, tak naprawdę należały do abelizaurów, powoli zawęża nam pole manewru. A co wy o tym sądzicie?
PS. Możemy również uznać, że allozauroidy (wg Pahl i Ruedas (2021)), również te ostatnie, pożywiały się padliną zauropodów ( o którą w Ameryce Południowej i Europie doby kampanu i mastrychtu najpewniej nie było trudno), jednak ten tryb życia (tak samo jak "tyranozaura, wyłącznie padlinożercę) możemy "między bajki włożyć".
1) Jeśli megaraptory były allozauroidami, to te teropody mogły przynajmniej w Ameryce Południowej dalej być drapieżnikami szczytowymi swoich ekosystemów (rosłe formy pokroju Maip), i/lub konkurować o pokarm z innymi dużymi teropodami, przede wszystkim z abelizaurami (konkretnie największymi z nich, podobnych do Pycnonemosaurus).
2) Jeśli megaraptory nie były allozauroidami, to prawdopodobnie musiały konkurować o zdobycz zarówno z megaraptorami jak i wspomnianymi abelizaurami (które, nawiasem mówiąc w kampanie i mastrychcie dość mocno się zróżnicowały). Najprawdopodobniej były to karcharodontozaury( obecne prawdopodobnie w Europie - Molina-Pérez & Larramendi, 2019) ,lub jakaś odrębna linia allozauroidów, o której nic nie wiemy.
Oczywiście problem może polegać również na niekompletności materiału kopalnego i jego nierównomiernego globalnego rozmieszczenia ( wiemy bardzo niewiele o kampańskich i mastrychckich faunach lądowych z Afryki, Australii, czy południowej Azji) albo na tym, że takich szczątków zwyczajnie jeszcze nie odkryliśmy. Jednak, stwierdzenie, że zęby ze schyłku kredy Brazylii, przypisywane karcharodontozaurydom, tak naprawdę należały do abelizaurów, powoli zawęża nam pole manewru. A co wy o tym sądzicie?
PS. Możemy również uznać, że allozauroidy (wg Pahl i Ruedas (2021)), również te ostatnie, pożywiały się padliną zauropodów ( o którą w Ameryce Południowej i Europie doby kampanu i mastrychtu najpewniej nie było trudno), jednak ten tryb życia (tak samo jak "tyranozaura, wyłącznie padlinożercę) możemy "między bajki włożyć".