Gra Dinosaur Fossil Hunter

Czyli filmy, książki, czasopisma, strony internetowe itp. związane z paleontologią
masko
Prekambryjski stromatolit
Prekambryjski stromatolit
Posty: 8
Rejestracja: 15 kwietnia 2019, o 14:39
Imię i nazwisko: Michał S
Lokalizacja: Lublin

Gra Dinosaur Fossil Hunter

Post autor: masko »

Witam,
w wątku powitalnym wspomniałem o symulatorze paleontologa, postaram się w tym temacie nieco przybliżyć nasze przedsięwzięcie.

Jestem game developerem z lubelskiego studia Pyramid Games, tworzymy gry komputerowe i mobilne. Między innymi z racji szeroko pojętych zainteresowań przyrodniczych przypadło mi zadanie prowadzenia projektu symulatora paleontologicznego - Dinosaur Fossil Hunter. Gra opowiada historię człowieka, którego pasja pielęgnowana od najmłodszych lat zmienia się wraz z upływem czasu (rozgrywki) w międzynarodową sławę.

Pod poniższym linkiem można zobaczyć trailer oraz kilka screenshotów:

https://store.steampowered.com/app/8647 ... il_Hunter/

Dodatkowo w materiałach developerskich znajdują się animacje aranżacji muzeum:

https://steamcommunity.com/games/864700 ... 5582779223

W naszej grze, oprócz waloru rozrywkowego, chcielibyśmy poświęcić uwagę również kwestii edukacyjnej, ze względu na to że dostajemy sygnały o zainteresowaniu tematem już wśród kilkuletnich dzieci. Czas i środki mamy niestety bardzo ograniczone, co uniemożliwia nam skupienie się na drobnych detalach i przeczesywanie fachowej literatury. Mimo uproszczeń jakie narzucają nam warunki oraz specyfika projektu, chcemy uniknąć błędów merytorycznych i przekazać wartościowe treści przyszłym paleontologom i pasjonatom tematu.

Pytania z jakimi się borykamy będę umieszczał w odpowiednich działach, w międzyczasie zapraszam do dyskusji - wszelkiego rodzaju pomysły, uwagi i pytania będą mile widziane :)
Pozdrawiam, Michał

Awatar użytkownika
nazuul
Moderator
Moderator
Posty: 8246
Rejestracja: 3 grudnia 2007, o 19:51

Re: Gra Dinosaur Fossil Hunter

Post autor: nazuul »

Detektor, w które wkłada się kamień, który zostaje zeskanowany i rozpoznany przez urządzenie jako konkretny element konkretnego gatunku? Science fiction, nie symulator.
Obrazek
[Stamp: Apsaravis] [Avatar: P. Weimer, CC BY-NC-SA 2.0]

masko
Prekambryjski stromatolit
Prekambryjski stromatolit
Posty: 8
Rejestracja: 15 kwietnia 2019, o 14:39
Imię i nazwisko: Michał S
Lokalizacja: Lublin

Re: Gra Dinosaur Fossil Hunter

Post autor: masko »

Cytując klasyka - "why so serious"? ;) Tak jak pisałem, jest to gra komputerowa z pewnymi uproszczeniami i od takich elementów nie uciekniemy. Chcemy dać ludziom przyjemność z rozgrywki która nie będzie wymagała encyklopedycznej wiedzy.. Zwłaszcza, że modele którymi dysponujemy nie są precyzyjnymi skanami.

Ta mechanika nie jest jeszcze wdrożona w finalny projekt, jeśli są jakieś ciekawsze pomysły to chętnie wysłucham.

Na marginesie dodam, że skanowanie obiektów w badaniach naukowych staje się coraz powszechniejszą praktyką. Myślę że to kwestia niedalekiej przyszłości, kiedy komputery będą w stanie dokładnie rozpoznać poprzez skanowanie z czym mają do czynienia:

https://www.meteorite-recon.com/home/me ... rite-scans

https://archeorient.hypotheses.org/6755

Pierwsze próby rozpoznawania kości owcy i kozy przebiegły pomyślnie. Zostało to zrobione właśnie metodą skanowania:

https://archeorient.hypotheses.org/6985

Tu wstęp po angielsku:

https://www.researchgate.net/publicatio ... et_caprins

Piotr B.
Karboński antrakozaur
Karboński antrakozaur
Posty: 372
Rejestracja: 15 listopada 2008, o 18:02
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Gra Dinosaur Fossil Hunter

Post autor: Piotr B. »

Michale,

Oglądając zwiastun czuję się bardziej jak połączenie Indiany Jonesa z Predatorem, niż jak poszukiwacz skamieniałości, a zbieram skamieniałości od blisko trzydziestu lat. Paleontolodzy dynamitu używają niezwykle rzadko, jeśli w ogóle i na pewno nie w celu wysadzenia tak prozaicznego stosu głazów. Te skanery science-fiction są irytujące i jeśli w grze pozostaną, gra będzie spełniać rolę raczej antyedukacyjną. Praca terenowa to praca głównie młotkiem i czasem również kilofem, a w celu zrobienia naprawdę dużej dziury używa się raczej koparki niż dynamitu. Więcej niż młotka na zwiastunie widać jednak siekiery i piły do przecinania (nie wiadomo po co) kłody drewna i idąc czuję się, jakbym miał nimi kogoś porąbać.

Rozumiem, że gra musi być atrakcyjna i nie może być nudna. Stąd z trojga złego poradziłbym dać więcej Indiany Jonesa, ale zdecydowanie mniej Predatora i mniej Hannibala.

Ogólnie sceneria z dziką przyrodą mi się podoba. Zwróccie jednak uwagę na to, w jakich miejscach szuka się skamieniałości, bo wysadzenie tego stosu obtoczonych kamieni wygląda dość głupio. Osobiście, jakbym dysponował laską dynamitu, wysadziłbym sensowną ścianę w kamieniołomie, gdzie efekt wizualno-dźwiękowy sypiących się dziesiątek ton skały byłby lepszy od samego wybuchu! Najczęściej skamieniałości zbiera się w kamieniołomie i bardzo lubię kamieniołomy, bo wiążą się ze wspinaczką po niebezpiecznych urwiskach porośniętych kolczastą roślinnością, więc można się zastanowić, czy byłaby to dobra sceneria dla gracza-twardziela.

Poza tym szkoda, że gra jest na Windowsa, gdyż naukowcy używają Linuxa jako systemu, który się nie sypie w trakcie analizy bezcennych dla nauki danych.

masko
Prekambryjski stromatolit
Prekambryjski stromatolit
Posty: 8
Rejestracja: 15 kwietnia 2019, o 14:39
Imię i nazwisko: Michał S
Lokalizacja: Lublin

Re: Gra Dinosaur Fossil Hunter

Post autor: masko »

Dziękuję Panie Piotrze za odpowiedź. Tak jak pisałem we wcześniejszej wiadomości która czeka na moderację - skanery analizujące kości są już w użyciu od kilku lat. Na tej stronie można zapoznać się z wieloma ciekawymi aspektami związanymi z wykorzystaniem skanowania 3d w analizie znalezisk archeologicznych:

https://archeorient.hypotheses.org/6692

Nie mniej jednak przemyślimy tą kwestię i może uda się zmienić właściwości tego urządzenia.

Podoba mi się pomysł dodania zręcznościowych elementów rozgrywki, może coś takiego uda nam się wdrożyć. Kopalnia będzie jednym z rodzajów lokacji, więc jest o co powalczyć.

"Trzonem" rozgrywki będzie wydobywanie, oczyszczanie i kompletowanie szkieletów dinozaurów. Wydawało nam się to oczywiste, dlatego zdecydowaliśmy się w tralierze pokazać pewną różnorodność. Gracze są coraz bardziej wymagający i samo skupienie się na procesie wydobywania mogłoby być dla nich zbyt monotonne. Głównym środkiem lokomocji po mapach będą pojazdy, dlatego zdecydowaliśmy się umieścić na trasach trochę przeszkód, żeby urozmaicić przejazd między lokacjami. Muzyka buduje klimat grozy, ale zapewniam że rozlewu krwi nie będzie ;) Jeśli chodzi o narzędzia paleontologiczne, to obok łopaty pojawi się kilof, młotek, przecinak, pędzel, igła pneumatyczna itp.

Jeśli chodzi o system to padło na Windowsa, ponieważ zgodnie z danymi udostępnionymi przez platformę Steam na której gra będzie dystrybuowana, gracze korzystają w prawie 96% z Windowsa. Linux to 0,85%, tu niestety matematyka jest bezwzględna...

Piotr B.
Karboński antrakozaur
Karboński antrakozaur
Posty: 372
Rejestracja: 15 listopada 2008, o 18:02
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Gra Dinosaur Fossil Hunter

Post autor: Piotr B. »

Wydaje mi się, że pomysł gry wygląda interesująco na rynku zdominowanym przez strzelanki i wyścigi samochodowe. Życzę Twojemu zespołowi, by produkt cieszył się większym zainteresowaniem niż Linux.

Odnośnie skanera proponuję zbudować takie laboratorium, w którym będą różne urządzenia typu różne mikroskopy i będzie też skaner. Nie musicie rezygnować z superzaawansowanej techniki, ale wydaje mi się, jej przedstawienie będzie wyglądało realistyczniej, jeśli pozostanie ona w tego typu laboratorium. Może nie zabierajcie tego superskanera w skrzynce w teren. Upieram się ponadto, że pomysł, że skaner automatycznie identyfikuje znalezisko jest grubo przesadzony.

Tej techniki science-fiction na zwiastunie widać więcej niż tylko skaner. W 55 sekundzie jest widoczny taki tablet z napisem "NEW FOSSILS FOUND Loading data..." i z mapą północej Afryki, a następnie samochód na nowo jedzie w teren. Nie bardzo rozumiem... Co to jest? Urządzenie, które na odległość znalazło skamieniałości i zawiadomiło na ekranie paleontologa, by po nie pojechał?

Jeszcze jedna uwaga. Rozumiem, że w grze wydobywane będą całe szkielety dinozaurów, a nie drobne skamieniałości. Coś takiego normalnie wiąże się z dużymi robotami, tj. całym zespołem wykopaliskowym (pospolity jest proceder wykorzystania studentów, którzy machają kilofami za darmo). To może być trochę problematyczne do ukazania w grze.

Proces preparacji (oczyszczania) kości w laboratorium wydał mi się mało przekonujący, ale na zwiastunie mało widzę szczegółów. Obrotowa szczotka usuwa z powierzchni wartwę czegoś białego - jeśli jest to gips, to do mnie nie przemawia, że został zdjęty w ten sposób. Poza tym kąt przyłożenia igły pneumatycznej jest dziwny - skała zazwyczaj znika jakby za igłą, a nie przed igłą. Czepiam się tak bardzo pewnie dlatego, że pracowałem dwa lata w laboratorium preparacji skamieniałości, w tym dinozaurów. Na etapie preparacji możecie ukazać też mycie okazów w zlewie i klejenie różymi klejami. Preparacja jest zajęciem manualnym-zręcznościowym. Gracz może się zatruć rozpuszczalnikiem, stracić słuch od pracy maszyn, lub umrzeć na pylicę płuc (podczas gdy w preapratorni na zwiastunie kompletnie nic się nie brudzi).

Oczywiście wydobycie skamieniałości w terenie, oraz ich późniejsza preparacja, itp., to dopiero wstęp do pracy paleontologa. Najważniejsza część to badanie i opracowywanie znalezisk zwieńczone publikacją wyników.

Awatar użytkownika
nazuul
Moderator
Moderator
Posty: 8246
Rejestracja: 3 grudnia 2007, o 19:51

Re: Gra Dinosaur Fossil Hunter

Post autor: nazuul »

masko pisze:Myślę że to kwestia niedalekiej przyszłości, kiedy komputery będą w stanie dokładnie rozpoznać poprzez skanowanie z czym mają do czynienia:
(...)
Z podanych linków nie wynikają przedstawione twierdzenia, w szczególności nie było tu "rozpoznawania kości owcy i kozy (...) metodą skanowania".
Tutaj zastosowano dwie niezależne techniki: skanowanie i techniki morfometryczne. Punkty orientacyjne zostały wyznaczone na materiale 3D - i to wszystko. W wersji ang. jest kilka kluczowych słów - polecam poszukać o tych metodach. To standard, coraz powszechniejszy, w paleontologii (i jak widać, też archeozoologi). Niczego komputer czy skaner nie rozpoznał!
Obstawiam, ze coś takiego jak zaprezentowane w grze za kilkadziesiąt lat będzie możliwe, co nie znaczy, że sensowne - podobne techniki można użyć do znacznie ciekawszych rzeczy niż rozpoznawanie z czym mamy do czynienia... wyobraźcie sobie: tysiące zeskanowanych okazów, nawet nie wydobywanych, zretrodeformowanych, pomierzonych na wszystkie sposoby, zeskanowanych do poziomu komórkowego (wiek, płeć, patologie), z dokładnymi danymi geograficznymi i stratygraficznymi... piękne i możliwe, ale podejrzewam, że zamiast inwestycji w takim kierunku zasoby będzie trzeba przeznaczyć na ratowanie naszej planety.

Coś więcej jest w linku w kolejnym poście ( https://archeorient.hypotheses.org/6692 ).
Nie kojarzę wykorzystywania w paleontologii takiego algorytmu (opis sugeruje, że jest nieporównywalnie prostszy niż "rozpoznawanie kości [np. owcy i kozy]"):
Karasik presented impressive results, such as a stable and reliable algorithm that automatically finds the axis of symmetry of pottery fragments, a user-friendly interface which creates quality print drawings of the objects and a new procedure for automatic typology and classification of ceramic assemblages based on mathematical representations of cross-section profiles (Karasik & Smilansky 2008, 2011) (3D scan equipment: Polymetric structured light scanner).
Rozpoznanie symetrii jest nieporównywalnie prostsze niż urządzenie z gry.

W grach osadzonych w drugiej wojnie światowej nie umieszcza się dronów bojowych z GPS...
Obrazek
[Stamp: Apsaravis] [Avatar: P. Weimer, CC BY-NC-SA 2.0]

Awatar użytkownika
Dino
Administrator
Administrator
Posty: 4000
Rejestracja: 13 marca 2006, o 20:45
Imię i nazwisko: Łukasz Czepiński
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Gra Dinosaur Fossil Hunter

Post autor: Dino »

Sam pomysł i aspekt popularyzacyjny gry bardzo mi się podoba. Oczywiste jest, że gra, żeby była atrakcyjna dla gracza musi być uproszczona. Chyba nikt nie oczekuje od "symulatora" paleontologa godzin żmudnego przeglądania publikacji naukowych :)

Awatar użytkownika
kryty_niekrytyczny
Triasowy silezaur
Triasowy silezaur
Posty: 870
Rejestracja: 4 czerwca 2018, o 14:29
Lokalizacja: PL

Re: Gra Dinosaur Fossil Hunter

Post autor: kryty_niekrytyczny »

Większość naukowców używa Windowsa.

Piotr B.
Karboński antrakozaur
Karboński antrakozaur
Posty: 372
Rejestracja: 15 listopada 2008, o 18:02
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Gra Dinosaur Fossil Hunter

Post autor: Piotr B. »

kryty_niekrytyczny pisze:Większość naukowców używa Windowsa.
Obsługiwałem w naszym kraju wieszający się co 10 minut SEM, który chodził na Windows XP z roku 2001. To był dla mnie niemały wstrząs, ale była to prawda. Z moich obserwacji, w chwili obecnej pokaźny odsetek komputerów najważniejszych w naszym kraju instytutów i muzeów paleo chodzi na Windows XP, który jest nieaktualizowany tak długo, aż komp przestanie się uruchamiać ze starości i wtedy kupuje się nowy komputer z domyślnie zainstalowanym Windows 10.

Sytuacja jest o tyle absurdalna, że Linux, który zapewniłby płynne i stabilne działanie starych komputerów polskich biednych instytutów, jest całkowicie darmowy, tj. nie kosztuje jednego grosza. Słyszałem jednak od studenta paleo, że spotkał się z bardzo burzliwą reakcją ze strony pewnego profesora starszej daty z powodu chęci używania systemu Linux. Student musiał wykonać na kompie złożone obliczenia, na których wykonanie komputer potrzebuje kilku dni, ale w międzyczasie włączała się niedająca się wyłączyć aktualizacja systemu lub coś się sypało w systemie i praca ciągle szła na marne.

Każdy o minimalnej wiedzy informatycznej wie, że do tego rodzaju obliczeninowych celów wykorzystuje się dystrybucje Linux. Dzisiejsza paleontologia jest skomputeryzowana. Na Windowsie da się czytać pdfy lub pisać manuskrypt (dopóty dopóki nie złapiemy jakiegoś wirusa, albo nie włączy nam się aktualizacja z restartem na 15 minut przed deadlinem), ale już przykładowo badania molekularne lub fotogrammetria na Windowsie są doszczętnie pozbawione sensu.

W tzw. szerszym świecie nie używa się Windowsa, lecz Linuxa, czasem BSD. W kwestii technologii wzorujmy się na tych, którzy z technologią mają coś wspólnego. Tj. choćby na dość banalnych przykładach NASA, CERN, albo Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Wszędzie tam jest Linux. Kilkanaście lat temu instytuty naukowe najpowszechniej stosowały dystrybucje z rodziny Red Hata (np., Red Hat, CentOS, Scientific Linux, prawdę powiedziawszy nie wiem jak Fedora), ale odnoszę wrażenie, że w ostatnich latach jest tendencja w kierunkunku użycia dystrybucji z rodziny Debiana (gł. Debian, Ubuntu). Windowsa używa się najwyżej w celach biurowych na komputerach, które obsługuje pani sekretarka.

Część moich znajomych paleo używa Ubuntu, a niektórzy -choć nie polecam- Minta. Ja wolę czystszego Debiana.

Awatar użytkownika
szerman
Neogeński mastodont
Neogeński mastodont
Posty: 4060
Rejestracja: 23 czerwca 2009, o 10:40
Imię i nazwisko: MSz
Lokalizacja: B-B

Re: Gra Dinosaur Fossil Hunter

Post autor: szerman »

Linux też potrafi się popsuć. Swego czasu miałem Mandrivę 2007 i po roku nie mogła się włączyć. Choć jednocześnie na drugiej partycji Windows XP SP2 wymagał w tym czasie dwukrotnej reinstalacji.

Obecnie na niemal siedmioletnim lapku mam Windowsa 7 i jest naprawdę dobrze, ale musiałem wyłączyć zdalne pobieranie aktualizacji, bo naprawdę tak zamulał kompa, że trzeba było go resetować. Poza tym mam wrażenie, że po tych 7 latach mój lapek nie ma już tyle GHz i RAM-u, ile fabryka dała.
"Mastodon sapiens"

Piotr B.
Karboński antrakozaur
Karboński antrakozaur
Posty: 372
Rejestracja: 15 listopada 2008, o 18:02
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Gra Dinosaur Fossil Hunter

Post autor: Piotr B. »

szerman pisze:Linux też potrafi się popsuć. Swego czasu miałem Mandrivę 2007 i po roku nie mogła się włączyć. Choć jednocześnie na drugiej partycji Windows XP SP2 wymagał w tym czasie dwukrotnej reinstalacji.
Widzę to tak... Dystrybucja Linuxa do dystrybucji Linuxa bywa bardzo niepodobna. Dystrybucje klasy enterprise takie jak Debian i RHEL/CentOS są praktycznie niezniszczalne i na nich chodzą najważniejsze komputery świata, oraz na FreeBSD.

W świecie Linuxa każdy większy pasjonat chce jednak stworzyć własną dystrybucję i tak powstają setki (blisko tysiąca?) dystrybucji, które są bardziej lub mniej amatorskimi i niesprawdzonymi przeróbkami przeróbek.

Najpowszechniejsze Ubuntu jest przeróbką Debiana i już nie zapewnia tej samej jakości. Modny ostatnio Mint jest przeróbką Ubuntu, czy przeróbką przeróbki i można poczytać na forach, jak się ten system sypie... Twoja (dziś wymarła) Mandriva też była tylko przeróbką poważniejszej (dziś wymarłej) dystrybucji Red Hat Commercial Linux.

Kolejna rzecz, to wersje Beta, wersje testowe, rollingi, itp., które rzecz jasna nie zapewniają tej stabilności, co wersje wydawane cyklicznie. Nie przypominam sobie, bym kiedyś widział błąd w stabilnym wydaniu Debiana, by mi coś nie zadziałało, zacięło się lub coś. Ten system jest stabilny i responsywny pod obciążeniami - aby zepsuć lapka musiałbym w niego pewnie młotkiem walić i popsuć hardware. Scientific Linux testowałem wprawdzie krótko, ale też nie zauważyłem jednego błędu.

Czym innym jest jednak wersje testowa (tj. w rozwoju) Debiana. W niej psuje się coś co drugi dzień... Wiele dystrybucji Linuxa to nie tylko przeróbki przeróbek, ale przeróbki wersji testowych-niestabilnych. Ludzie robią to zasadniczo po to, "by mieć najnowsze oprogramowanie" nie licząc się z tym, że pakiety nie są jeszcze solidnie sprawdzone i zgrane ze sobą.

Oprócz Linuxa, są też systemy BSD, czyli w linii prostej potomkowie oryginalnego Unixa. Być może najstabilniejszym systemem świata jest FreeBSD i chodzi na tym sporo ważnych komputerów. Kilka dni temu eksperymentalnie zainstalowałem sobie na starym laptopie GhostBSD, który jest przeróbką TrueOS, który jest przeróbką niestabilnej, testowej wersji FreeBSD. Okazuje się, że ta przeróbka przeróbki testowej wersji niby chyba najstabilniejszego systemu operacyjnego świata działała mi bezproblemowo tylko przez jeden dzień. Nazajutrz już się nie włączyło środowisko graficzne.

Tak, właśnie, większość dystrybucji Linuxa i BSD to takie trochę śmieciowe przeróbki przeróbek czegoś. Nie takie akurat dystrubucje miałem na myśli w powyższym poście, ale owszem istnieją licznie.

Jeszcze odnośnie psucia się, różnica w stosunku do Windowsa jest jednak taka, że jak się coś w Linuxie lub BSD popsuje, można dość łatwo system samodzielnie naprawić. W tych systemach mamy pełną swobodę edycji plików konfiguracyjnych i zarządzamy swobodnie pakietami. Windows to tymczasem system, który działa samocudownie, którego wcale nie administruje użytkownik komputera, tylko Microsoft, a jak się coś popsuje, zwykle pozostaje sformatować dysk i instalować system na nowo.

W sumie to jest ciekawy temat, jakie systemy będą dobre do zadań paleontologicznych. Może jak będę miał czas gdzieś w najbliższych tygodniach, zobaczę jak się narzędzia paleo instalują w FreeBSD. Od paru miesięcy testuję stabilną wersję Sparky Linux na moim głównym laptopie - działa bardzo stabilnie, choć nie tak jak Debian. W tej chwili z aplikacji paleo mam na dysku tylko PAST i MEGA X. Tu się bezproblemowo instaluje wszystko to samo, co na Debianie, gdyż Sparky Linux korzysta z tych samych repozytoriów, jedynie dodając nieco własnych nakładek graficznych na debianowe narzędzia.

Awatar użytkownika
szerman
Neogeński mastodont
Neogeński mastodont
Posty: 4060
Rejestracja: 23 czerwca 2009, o 10:40
Imię i nazwisko: MSz
Lokalizacja: B-B

Re: Gra Dinosaur Fossil Hunter

Post autor: szerman »

Piotr B. pisze:Dystrybucja Linuxa do dystrybucji Linuxa bywa bardzo niepodobna. Dystrybucje klasy enterprise takie jak Debian i RHEL/CentOS są praktycznie niezniszczalne i na nich chodzą najważniejsze komputery świata, oraz na FreeBSD.
Ja to rozumiem :) Ale 12 lat temu nowe, stabilne, w sam raz do użytku domowego jako alternatywa dla Windowsa dystrybucje Linuxa, były bodaj 2: Mandriva i Ubuntu. Jeden dla niedoświadczonych, drugi dla bardziej pro. Wybrałem więc Mandrivę 2007.
"Mastodon sapiens"

Piotr B.
Karboński antrakozaur
Karboński antrakozaur
Posty: 372
Rejestracja: 15 listopada 2008, o 18:02
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Gra Dinosaur Fossil Hunter

Post autor: Piotr B. »

szerman pisze:
Piotr B. pisze:Dystrybucja Linuxa do dystrybucji Linuxa bywa bardzo niepodobna. Dystrybucje klasy enterprise takie jak Debian i RHEL/CentOS są praktycznie niezniszczalne i na nich chodzą najważniejsze komputery świata, oraz na FreeBSD.
Ja to rozumiem :) Ale 12 lat temu nowe, stabilne, w sam raz do użytku domowego jako alternatywa dla Windowsa dystrybucje Linuxa, były bodaj 2: Mandriva i Ubuntu. Jeden dla niedoświadczonych, drugi dla bardziej pro. Wybrałem więc Mandrivę 2007.
FreeBSD oraz Debian GNU/Linux są oboje od roku 1993, a RHEL jest od roku 2002, także były dostępne w roku 2007, były stabilne i były alternatywą dla DOSa i Windowsa. Te dystrybucje chyba nigdy nie były przedstawiane jako dla początkujących, ale zawsze były (tzn. od kiedy istnieje Linux oraz *BSD) i były solidne.

Co roku jest jakaś nowa moda na dystrybucję dla początkujących - rok temu wszechmodny był Mint, a teraz wszechmodny jest MX Linux (przedstawiany jako niewiadomo jakie cudo, ale w testach miałem z nim problemy). Co będzie hitem za rok, nie wiadomo, ale z pewnością będzie to kolejny "najświeższy wynalazek", a nie któraś ze starych sprawdzonych dystrybucji, jakie zwykły być stosowane we wszelkich profesjonalnych celach.

W najbliższych dniach ukaże się nowy "niezniszczalny" CentOS 8 (ze wsparciem aż do roku 2029). [Trzeba dodać, że Scientific Linux instalowany w ośrodkach naukowych nie będzie kontynuowany, a jego użytkownicy przechodzą na pokrewnego CentOS.] Myślę, że warto się nim zainteresować, bo to jeden z najsolidniejszych systemów świata i jest przy tym kompletnie darmowy. Nie powinno być problemów z instalacją oprogramowania przydatnego w paleontologii.

Awatar użytkownika
szerman
Neogeński mastodont
Neogeński mastodont
Posty: 4060
Rejestracja: 23 czerwca 2009, o 10:40
Imię i nazwisko: MSz
Lokalizacja: B-B

Re: Gra Dinosaur Fossil Hunter

Post autor: szerman »

Wygląda na to, że gra będzie na Steamie w tym roku:
https://store.steampowered.com/app/8647 ... il_Hunter/

Trochę grafik, ale nie wiem, czy to gameplay, ale na pewno coś więcej niż concept art:
https://pyramid.games/portfolio-item/di ... il-hunter/
"Mastodon sapiens"

masko
Prekambryjski stromatolit
Prekambryjski stromatolit
Posty: 8
Rejestracja: 15 kwietnia 2019, o 14:39
Imię i nazwisko: Michał S
Lokalizacja: Lublin

Re: Gra Dinosaur Fossil Hunter

Post autor: masko »

Witam,

sporo czasu minęło od rozpoczęcia tego wątku. Gra "żyje", do końca jeszcze daleko ale udało nam się wypuścić demo które spotkało się z ciepłym przyjęciem w społeczności graczy, w tym paleontologów m.in. z Włoch i z Hiszpanii :)

Magiczna maszyna do rozpoznawania kości zniknęła, pojawił się za to georadar. Mamy świadomość pewnych błędów typu pozy dinozaurów rodem z XIX wieku, ale tak jak mówiłem - projekt jest w trakcie zaawansowanych prac i na pewno jeszcze sporo rzeczy się zmieni.

Obecnie kończymy kampanię na Kickstarterze, która pozwoli nam jeszcze bardziej rozwinąć projekt. Można w niej prześledzić postęp prac w projekcie, przeczytać trochę więcej o nas, o tym co planujemy itp:

https://www.kickstarter.com/projects/pl ... sil-hunter

Z tej okazji przesyłam kilka kluczy do dema naszej gry, wtajemniczeni będą wiedzieć co z tym zrobić ;) miłej zabawy!

VXXVP-HQZ28-DBCIW
5DNMY-9CXNW-IGJGE
TIN24-FW70H-3GT0I
E9RH2-PII5Q-A3GG4
JA3RR-6D32L-QAG6M
MVCHN-LPXKT-QCVNX

Awatar użytkownika
nazuul
Moderator
Moderator
Posty: 8246
Rejestracja: 3 grudnia 2007, o 19:51

Re: Gra Dinosaur Fossil Hunter

Post autor: nazuul »

Nie wiem, czy są tutaj "wtajemniczeni", obawiam się, że podanie kluczy nie przyniesie zamierzonego efektu
Obrazek
[Stamp: Apsaravis] [Avatar: P. Weimer, CC BY-NC-SA 2.0]

Awatar użytkownika
Danu
Jurajski allozaur
Jurajski allozaur
Posty: 1926
Rejestracja: 24 czerwca 2006, o 14:51
Imię i nazwisko: Krzysztof Stuchlik
Lokalizacja: Wisła

Re: Gra Dinosaur Fossil Hunter

Post autor: Danu »

W sumie niedawno widziałem to na steamie, może przetestuje, ile gatunków dinozaurów jest w grze?
Tribute to Dinosaurs 2020

masko
Prekambryjski stromatolit
Prekambryjski stromatolit
Posty: 8
Rejestracja: 15 kwietnia 2019, o 14:39
Imię i nazwisko: Michał S
Lokalizacja: Lublin

Re: Gra Dinosaur Fossil Hunter

Post autor: masko »

Może uda się z tymi kodami, widzę że już jedna chętna osoba jest ;)

Jeśli chodzi o dinozaury, to w Early Acces chcielibyśmy dać 9 gatunków, w pełnej wersji 12. Mam nadzieję że na tym nie poprzestaniemy, liczę na to że nasz tytuł zdobędzie popularność dzięki czemu będziemy mogli rozszerzać go o kolejne lokacje i gatunki.

Awatar użytkownika
Dino
Administrator
Administrator
Posty: 4000
Rejestracja: 13 marca 2006, o 20:45
Imię i nazwisko: Łukasz Czepiński
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Gra Dinosaur Fossil Hunter

Post autor: Dino »

Ja co prawda w gry nie gram, ale uważam, że taka popularyzacja również jest przydatna - może młodsi też się zainteresuje naszą dziedziną. Gratuluję zebrania funduszy.

Nie rozpoznaję tylko narzędzia, które w zwiastunie służy do oczyszczania czaszki ornitomimozaura w 1:30. Wygląda jak piła, która powinna służyć tylko do usuwania opatrunku gipsowego, a nie jak coś co powinno mieć styczność z kośćmi...

BTW - kompletny szkielet w 0:56... fajnie, jakby w rzeczywistości też było tak łatwo ;)

ODPOWIEDZ