Od czegoś trzeba zacząć :)
-
- Prekambryjski stromatolit
- Posty: 10
- Rejestracja: 27 stycznia 2016, o 21:49
Od czegoś trzeba zacząć :)
Mam do was pytanie. Chcialbym sie dowiedziec czy w okolicy Slaska lub troszke dalej sa mozliwe legalne wykopaliska amatorskie? Znacie moze jakies ciekawe miejsca dla poczatkujacych? I jak to wyglada z legalnością,z góry dziękuje !
-
- Dewoński labiryntodont
- Posty: 310
- Rejestracja: 3 października 2015, o 16:16
- Imię i nazwisko: Adrian Sztuba
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Od czegoś trzeba zacząć :)
Podobno najlepiej zacząć od żwirowni w swojej okolicy. Trzeba tylko uważać na osuwiska, dołami itp.
-
- Karboński antrakozaur
- Posty: 372
- Rejestracja: 15 listopada 2008, o 18:02
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Od czegoś trzeba zacząć :)
Z tą legalnością pytasz o dość złożony problem, który różnie dałoby się rozpatrywać, ale zerknijmy do ustawy...
Zapoznaj się z ustawą z dnia 16 kwietnia 2004 r. o ochronie przyrody (Dz.U. 2004 nr 92 poz. 880). Niektóre jej punkty:
Art. 122.
1. Kto dokona odkrycia kopalnych szczątków roślin lub zwierząt, jest obowiązany powiadomić o tym niezwłocznie regionalnego dyrektora ochrony środowiska, a jeżeli nie jest to możliwe – właściwego wójta, burmistrza albo prezydenta miasta.
2. Wójt, burmistrz albo prezydent miasta jest obowiązany przekazać niezwłocznie regionalnemu dyrektorowi ochrony środowiska zawiadomienie, o którym mowa w ust. 1.
3. Jeżeli regionalny dyrektor ochrony środowiska ustali, że odkryte kopalne szczątki roślin lub zwierząt są cenne dla nauki, przekazuje je do muzeum lub placówki naukowej.
Zapoznaj się też z ustawą z dnia 9 czerwca 2011 r. — Prawo geologiczne i górnicze (Dz.U. 2011 nr 163 poz. 981). Niektóre jej punkty:
Art. 3. Ustawy nie stosuje się do:
3) badań naukowych i działalności dydaktycznej, prowadzonych bez wykonywania robót geologicznych;
4) pozyskiwania okazów minerałów, skał i skamielin w celach naukowych, kolekcjonerskich i dydaktycznych, prowadzonego bez wykonywania robót górniczych
Art. 6. 1. W rozumieniu ustawy:
8) pracą geologiczną – jest projektowanie i wykonywanie badań oraz innych czynności, w celu ustalenia budowy geologicznej kraju, a w szczególności poszukiwania i rozpoznawania złóż kopalin, wód podziemnych oraz kompleksu podziemnego składowania dwutlenku węgla, określenia warunków hydrogeologicznych, geologiczno-inżynierskich, a także sporządzanie map i dokumentacji geologicznych oraz projektowanie i wykonywanie badań na potrzeby wykorzystania ciepła Ziemi lub korzystania z wód podziemnych;
11) robotą geologiczną – jest wykonywanie w ramach prac geologicznych wszelkich czynności poniżej powierzchni teren, w tym przy użyciu środków strzałowych, a także likwidacja wyrobisk po tych czynnościach;
12) robotą górniczą – jest wykonywanie, utrzymywanie, zabezpieczanie lub likwidowanie wyrobisk górniczych oraz zwałowanie nadkładu w odkrywkowych zakładach górniczych w związku z działalnością regulowaną ustawą;
Musisz oczywiście też pamiętać o terenach chronionych itd. Ściśle mówiąc "legalne wykopaliska amatorskie", o które pytasz, są utrudnione, ale możliwe. Zwłaszcza chodzi o to, że nie możesz kopać nowych dziur i według ustawy musisz zgłosić swoje znaleziska. Praktyka nie jest taka straszna, jak to ustawa rysuje: ważne jest po prostu, by jeśli znajdziesz coś ciekawego, lub zbierzesz ładną kolekcję, by ta mogła służyć z pożytkiem nauce. Czyli jeśli np. interesuje Cię jakaś grupa organizmów kopalnych, nawiąż kontakt z badaczem, który się nimi zajmuje, jeśli coś znalazłeś - z pewnością Ci podpowie to i owo, nauczysz się dzięki temu więcej, a jak nazbierasz coś ciekawego, możesz przysłużyć się nauce i dalej rozwijać swoją pasję.
Namawiałbym Cię do zapisania się też na profesjonalne wykopaliska któregoś z uniwersytetów lub Polskiej Akademii Nauk, które licznie prowadzone są na Śląsku.
Zapoznaj się z ustawą z dnia 16 kwietnia 2004 r. o ochronie przyrody (Dz.U. 2004 nr 92 poz. 880). Niektóre jej punkty:
Art. 122.
1. Kto dokona odkrycia kopalnych szczątków roślin lub zwierząt, jest obowiązany powiadomić o tym niezwłocznie regionalnego dyrektora ochrony środowiska, a jeżeli nie jest to możliwe – właściwego wójta, burmistrza albo prezydenta miasta.
2. Wójt, burmistrz albo prezydent miasta jest obowiązany przekazać niezwłocznie regionalnemu dyrektorowi ochrony środowiska zawiadomienie, o którym mowa w ust. 1.
3. Jeżeli regionalny dyrektor ochrony środowiska ustali, że odkryte kopalne szczątki roślin lub zwierząt są cenne dla nauki, przekazuje je do muzeum lub placówki naukowej.
Zapoznaj się też z ustawą z dnia 9 czerwca 2011 r. — Prawo geologiczne i górnicze (Dz.U. 2011 nr 163 poz. 981). Niektóre jej punkty:
Art. 3. Ustawy nie stosuje się do:
3) badań naukowych i działalności dydaktycznej, prowadzonych bez wykonywania robót geologicznych;
4) pozyskiwania okazów minerałów, skał i skamielin w celach naukowych, kolekcjonerskich i dydaktycznych, prowadzonego bez wykonywania robót górniczych
Art. 6. 1. W rozumieniu ustawy:
8) pracą geologiczną – jest projektowanie i wykonywanie badań oraz innych czynności, w celu ustalenia budowy geologicznej kraju, a w szczególności poszukiwania i rozpoznawania złóż kopalin, wód podziemnych oraz kompleksu podziemnego składowania dwutlenku węgla, określenia warunków hydrogeologicznych, geologiczno-inżynierskich, a także sporządzanie map i dokumentacji geologicznych oraz projektowanie i wykonywanie badań na potrzeby wykorzystania ciepła Ziemi lub korzystania z wód podziemnych;
11) robotą geologiczną – jest wykonywanie w ramach prac geologicznych wszelkich czynności poniżej powierzchni teren, w tym przy użyciu środków strzałowych, a także likwidacja wyrobisk po tych czynnościach;
12) robotą górniczą – jest wykonywanie, utrzymywanie, zabezpieczanie lub likwidowanie wyrobisk górniczych oraz zwałowanie nadkładu w odkrywkowych zakładach górniczych w związku z działalnością regulowaną ustawą;
Musisz oczywiście też pamiętać o terenach chronionych itd. Ściśle mówiąc "legalne wykopaliska amatorskie", o które pytasz, są utrudnione, ale możliwe. Zwłaszcza chodzi o to, że nie możesz kopać nowych dziur i według ustawy musisz zgłosić swoje znaleziska. Praktyka nie jest taka straszna, jak to ustawa rysuje: ważne jest po prostu, by jeśli znajdziesz coś ciekawego, lub zbierzesz ładną kolekcję, by ta mogła służyć z pożytkiem nauce. Czyli jeśli np. interesuje Cię jakaś grupa organizmów kopalnych, nawiąż kontakt z badaczem, który się nimi zajmuje, jeśli coś znalazłeś - z pewnością Ci podpowie to i owo, nauczysz się dzięki temu więcej, a jak nazbierasz coś ciekawego, możesz przysłużyć się nauce i dalej rozwijać swoją pasję.
Namawiałbym Cię do zapisania się też na profesjonalne wykopaliska któregoś z uniwersytetów lub Polskiej Akademii Nauk, które licznie prowadzone są na Śląsku.
-
- Prekambryjski stromatolit
- Posty: 10
- Rejestracja: 27 stycznia 2016, o 21:49
Re: Od czegoś trzeba zacząć :)
Tak, myśle o tym lecz na początku chce zacząć sam, tylko problem jest z miejscem. Jeżeli jest nieczynne zwirowisko lub kamieniolom myślisz ze mogę tak kopać ?
-
- Karboński antrakozaur
- Posty: 372
- Rejestracja: 15 listopada 2008, o 18:02
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Od czegoś trzeba zacząć :)
Ja zaczynałem sam, ale beztrosko miałem wtedy 5 lat, więc o profesjonalnych wykopaliskach mogłem w owym czasie marzyć "jak dorosnę" - Ty z pewnością masz większe możliwości. Nawiasem mówiąc, był to rok 1993, więc też trochę inne prawo.
Skoro piszemy o tym, co jest legalne, paradokslanie może być prościej z wyrobiskiem czynnym. Nieczynne kamieniołomy mają tabliczki "teren prywatny, wstęp wzbroniony!" i musisz się doszukać gdzie i kogo prosić o wstęp na miejse (które Ci być może odpowiedzą, że niebezpieczne jest i mowy nie ma). Jeśli natomiast poprosisz o wstęp na teren jakiegoś bujnie otabliczkowanego i ogrodzonego czynnego wyrobiska, np. cegielnianego, z czym problemu nie będzie po zapukasz grzecznie do budyneczku, lub wcześniej wyślesz jeszcze maila i Ci kierownictwo pozwoli wejść i kopać (a owszem nieraz się godzą, czasem nie, zależy od człowieka), jesteś w pełni legalnie na miejscu i się niczym nie martwisz...
Może jednak powinniśmy zacząć od tego, jakich skamieniałości w ogóle chcesz szukać?
Skoro piszemy o tym, co jest legalne, paradokslanie może być prościej z wyrobiskiem czynnym. Nieczynne kamieniołomy mają tabliczki "teren prywatny, wstęp wzbroniony!" i musisz się doszukać gdzie i kogo prosić o wstęp na miejse (które Ci być może odpowiedzą, że niebezpieczne jest i mowy nie ma). Jeśli natomiast poprosisz o wstęp na teren jakiegoś bujnie otabliczkowanego i ogrodzonego czynnego wyrobiska, np. cegielnianego, z czym problemu nie będzie po zapukasz grzecznie do budyneczku, lub wcześniej wyślesz jeszcze maila i Ci kierownictwo pozwoli wejść i kopać (a owszem nieraz się godzą, czasem nie, zależy od człowieka), jesteś w pełni legalnie na miejscu i się niczym nie martwisz...
Może jednak powinniśmy zacząć od tego, jakich skamieniałości w ogóle chcesz szukać?
-
- Prekambryjski stromatolit
- Posty: 10
- Rejestracja: 27 stycznia 2016, o 21:49
Re: Od czegoś trzeba zacząć :)
Jakie chciałbym szukać skamielin na pewno coś z mięczaków może coś z pierścienic, i coś z otwornic jeśli masz coś to dodaj jakie na początek i wgl pomoc bardzo mile widziana Pozdrawiam !
-
- Dewoński labiryntodont
- Posty: 310
- Rejestracja: 3 października 2015, o 16:16
- Imię i nazwisko: Adrian Sztuba
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Od czegoś trzeba zacząć :)
Mięczaki łatwo znaleźć chyba w każdej żwirowni. Pierścienice jest trudniej. Łatwiej znaleźć ślady ich żłobień.
-
- Prekambryjski stromatolit
- Posty: 10
- Rejestracja: 27 stycznia 2016, o 21:49
Re: Od czegoś trzeba zacząć :)
Ok, na początek od czegoś zacznę najbliżej miejscowa która jest sprawdzona to w ogrodziencu tylko ze to 100km o demnie wiec troszkę lipa nie umiem nic znaleść w pobliżu nie znacie czegoś w okolicy Ustroń może Rybnik .
- szerman
- Neogeński mastodont
- Posty: 4060
- Rejestracja: 23 czerwca 2009, o 10:40
- Imię i nazwisko: MSz
- Lokalizacja: B-B
Re: Od czegoś trzeba zacząć :)
Jest taki kamieniołom w Bielsku-Białej, miałem już tam się udać z Danu już chyba z 3-4 late temu, ale nie wyszło:PanDinozaurator pisze:Chcialbym sie dowiedziec czy w okolicy Slaska lub troszke dalej sa mozliwe legalne wykopaliska amatorskie?
http://forum.dinozaury.com/viewtopic.php?f=17&t=4713
"Mastodon sapiens"
-
- Prekambryjski stromatolit
- Posty: 10
- Rejestracja: 27 stycznia 2016, o 21:49
Re: Od czegoś trzeba zacząć :)
Słuchaj tylko gdzie dokładniej jest i czy gdzieś bliżej nie ma bo do Bielska to jednak kawałek mam coś może Ustroń a może wisła
Pozdrawiam !
Pozdrawiam !
-
- Dewoński labiryntodont
- Posty: 310
- Rejestracja: 3 października 2015, o 16:16
- Imię i nazwisko: Adrian Sztuba
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Od czegoś trzeba zacząć :)
Może to, ale nie wiem czy coś tam jest:
http://www.ksswisla.pl/
http://www.ksswisla.pl/
-
- Prekambryjski stromatolit
- Posty: 10
- Rejestracja: 27 stycznia 2016, o 21:49
Re: Od czegoś trzeba zacząć :)
Kilka dni temu tam napisałem, i czekam na odpowiedz,lecz chciał bym więcj takich typu miejsc, lecz może zaproponujecie coś jeszcze , cos innego niż żwirowsiko czy cos ?
-
- Karboński antrakozaur
- Posty: 372
- Rejestracja: 15 listopada 2008, o 18:02
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Od czegoś trzeba zacząć :)
Jeśli ktoś wybiera się na niemorski karbon na Śląsku, chętnie dołączę.
-
- Prekambryjski stromatolit
- Posty: 10
- Rejestracja: 27 stycznia 2016, o 21:49
Re: Od czegoś trzeba zacząć :)
siemka, dasz fb? przedyskutujemy to;p