Gdyby kometa nie spad??a...cz.2 - Tyrani swojego ??wiata
- Xyphactinus
- Karboński antrakozaur
- Posty: 525
- Rejestracja: 18 kwietnia 2006, o 20:12
- Lokalizacja: tak naprawdę z Poznania
Gdyby kometa nie spad??a...cz.2 - Tyrani swojego ??wiata
Spekulatywna ewolucja Tyrannosauridae
W ??wiecie SED wszystkie kredowe zwierzĂ?ta podlegajĂ? ewolucji i - co za tym idzie - r??wnie?? zmianom. Dotyczy to tak??e najs??ynniejszego z dinozaur??w, Tyrannosaurus rex. Pod koniec mezozoiku by?? prawdopodobnie najwiĂ?kszym z teropod??w i dominujĂ?cym drapie??nikiem Ameryki P????nocnej. Jego krewni ??yli r??wnie?? na tym kontynencie oraz we wschodniej czĂ???ci Azji, gdzie niepodzielnie panowa?? Tarbosaurus bataar, r??wnie?? ogromny tyranozauryd. Jednak rozmiar nie by?? jedynĂ? charakterystycznĂ? cechĂ? tej rodziny. By??y niĂ? r??wnie?? skarla??e dwupalczaste rĂ?ce, praktycznie bezu??yteczne przy polowaniach czy nawet dobijaniu zdobyczy. W ewolucji dinozaur??w drapie??nych daje siĂ? zauwa??yĂ? pewien logiczny ciĂ?g, je??li chodzi o degeneracjĂ? ko??czyn przednich. U teropod??w z gatunku Dilophosaurus wetherelli wystĂ?powa??y stosunkowo d??ugie rĂ?ce zaopatrzone w cztery palce. Przednie ko??czyny Allosaurus fragilis by??y ju?? nieco kr??tsze i tylko tr??jpalczaste. Skarla??e rĂ?czki tyranozaur??w nawet u wyro??niĂ?tych osobnik??w by??y nieznacznie d??u??sze od ludzkich, tak wiĂ?c m??odsze drapie??niki, chocia?? wiĂ?ksze, mia??y coraz kr??tsze ko??czyny g??rne z coraz mniejszĂ? ilo??ciĂ? palc??w. W SEDzie potomkowie Tyrannosauridae sĂ? wiĂ?ksi, ale ju?? ca??kowicie pozbawieni rĂ?k, a ich cia??a pokryte sĂ? pi??rami, przystosowujĂ?c do ch??odnego lub umiarkowanego klimatu panujĂ?cego na znacznych obszarach Ameryki P????nocnej i Eurazji.
Azja - podzielona przez rozmaito??Ă?
Od lewej do prawej:Ichtyotyrannus siamensis, Cryotyrannus sibiricum, Orientalivenator maximus, Ichtyotyrannus insularis
Azja jest kolebkĂ? tyranozaur??w, tutaj te?? teropody te rozwija??y siĂ? d??ugo po zako??czeniu okresu kredowego, lecz od tamtego czasu zasz??o wiele zmian. Potomkowie takich dinozaur??w jak Tarbosaurus czy Alioramus musia??y zmierzyĂ? siĂ? z przeciwno??ciami losu - niekt??re grupy dinozaur??w wyginĂ???y, inne siĂ? zmieni??y i rozmno??y??y, innym z kolei nasz??a ochota na niszĂ? dominujĂ?cego drapie??cy. Po pierwszej epoce lodowcowej nastĂ?pi?? gwa??towny rozw??j inteligentniejszych i lepiej przystosowanych do ch??odnych warunk??w dromeozaur??w. Wykszta??ci??y one nowe, wiĂ?ksze formy, mogĂ?ce zagroziĂ? pozycji tyranozaur??w jako najgro??niejszych drapie??nik??w. Natomiast ju?? w oligocenie nastĂ?pi??a ekspansja nowych, osobliwych teropod??w - indyjskich abelizaur??w, kt??re w po??owie miocenu zdo??a??y opanowaĂ? wiĂ?kszo??Ă? po??udniowej Azji, pozostawiajĂ?c tyranozaurom zaledwie kilka nisz ekologicznych. Umiarkowana i ch??odna p????noc okaza??a siĂ? zbyt zimna dla egzotycznych naje??d??c??w, pozwalajĂ?c tam dalej rzĂ?dziĂ? pierwotnym w??adcom tej krainy. Te zmiany spowodowa??y, ??e od pierwotnej rodziny Tyrannosauridae oddzieli??o siĂ? nowe plemiĂ? - Ichtyotyrannini, wywodzĂ?ca siĂ? od gatunk??w pokrewnych rodzajowi Alioramus. Jej cz??onkowie to d??ugoszczĂ?cy rybo??ercy. Najlepszymi przyk??adami tego taksonu sĂ? przedstawiciele rodzaju Ichtyotyrannus, I. siamensis i I. insularis. Pierwszy z nich to najwiĂ?kszy przedstawiciel podrodziny, osiĂ?gajĂ?cy 6m d??ugo??ci i 2m wzrostu. Ten teropod o nieopierzonym brzuchu, nogach i pysku zamieszkuje po??udniowo-wschodniĂ? AzjĂ?, Indie i po??udnie Chin. Ichtiotyran syjamski ??ywi siĂ? g????wnie rybami i padlinĂ?, czasem polujĂ?c na ma??e dinozaury i ptactwo wodne. Pierze pokrywajĂ?ce jego cia??o jest jasnobrĂ?zowe, a sk??ra ma zielonkawĂ? barwĂ?. Jego g??owĂ? zdobi czubek d??u??szych pi??r, u samca majĂ?cych czerwony kolor. Drugi z nich, wyspiarski ichtiotyran nale??y do mniejszych cz??onk??w podrodziny, ma bowiem 5m d??ugo??ci i 1,7m wysoko??ci. ??yje na wyspach Archipelagu Malajskiego, gdzie poluje na ryby i p??azy oraz oczyszcza pla??e z padliny. Ma ods??oniĂ?tĂ?, pomara??czowĂ? sk??rĂ? na brzuchu, nogach i twarzy, a pokrywajĂ?ce resztĂ? cia??a pi??ra majĂ? barwĂ? ciemnej zieleni. Najbardziej charakterystycznĂ? cechĂ? tego teropoda jest para kostnych wyrostk??w nad oczami o d??ugo??ci 10-15cm (wiĂ?ksze u samc??w). Drugie plemiĂ? - Tyrannosauini - r??wnie?? ma swoich przedstawicieli w Azji. W Chinach i Korei jest to Orientalivenator maximus, drapie??nik osiĂ?gajĂ?cy 11m d??ugo??ci i 3,7m wzrostu. Jego niebieskawe cia??o jest okryte srebrzystymi pi??rami z wyjĂ?tkiem twarzy, ??ydek i st??p. Ten krwio??erczy drapie??nik o silnym instynkcie terytorialnym musi rywalizowaĂ? o terytorium z mniejszymi, lecz inteligentniejszymi dromeozaurami. ??yjĂ?ce w monogamicznym "zwiĂ?zku" pary tych teropod??w czĂ?sto ??Ă?czĂ? siĂ? w grupy, by polowaĂ? na wiĂ?kszĂ? zdobycz. Jego bliskim krewnym jest Cryotyrannus sibiricum ??yjĂ?cy na terenie p????nocnej Mongolii, Syberii, a nawet - choĂ? w niewielkich ilo??ciach - w p????nocno-wschodniej Skandynawii. Kriotyran jest od czubka pyska do ko??ca ogona pokryty szarob??Ă?kitnym pierzem. Jako dominujĂ?cy syberyjski miĂ?so??erca osiĂ?ga 9m d??ugo??ci i 3m wzrostu. ChoĂ? podstawĂ? jego po??ywienia sĂ? upolowane zwierzĂ?ta, regularnie ??ywi siĂ? padlinĂ? - nale??y tu zauwa??yĂ?, ??e jego szczĂ?ki sĂ? silniejsze ni?? u wiĂ?kszego krewniaka, orientaliwenatora. Pozwala mu to na rozgryzanie ko??ci znalezionych zdech??ych zwierzĂ?t, zapewniajĂ?c sobie tym samym wiĂ?cej ??ywno??ci i energii.
Ameryka P????nocna - zdominowana przez tyran??w
Od lewej do prawej: Brontotyrannus rex, Suchotyrannus helopodus, Tyrannoraptor nanus, Hesperotyrannus californiensis, Dirodon smilosus
W Ameryce P????nocnej losy tyranozaur??w potoczy??y siĂ? zgo??a inaczej. Tutaj od samego poczĂ?tku radzi??y sobie one dobrze - nie tylko by??y najwiĂ?kszymi drapie??nikami lĂ?dowymi, ale te?? konkurencja ze strony dromeozaur??w by??a niewielka - wiĂ?kszo??Ă? z nich wymar??a, gdy w miocenie lasy zaczĂ???y ustĂ?powaĂ? trawiastym r??wninom, a przed plejstocenem wyginĂ???y ca??kowicie. W kr??tkim okresie braku rywali w zdobywaniu po??ywienia tyranozaury rozwinĂ???y nadzwyczajnĂ? ilo??Ă? r????norodnych form. Podrodzina szczup??ych Albertosaurinae przekszta??ci??a siĂ? w brodzĂ?cych rybo??erc??w o d??ugich szczĂ?kach zamieszkujĂ?cych po??udniowe obszary USA, takich jak Suchotyrannus helopodus. Grzbiet, boki, kark i potylica tego drapie??nika sĂ? pokryte szarobrunatnymi pi??rami, a jego sk??ra jest szara jak u aligatora. Zuchotyran ma 8m d??ugo??ci i 2,7m wzrostu, a zamieszkuje podmok??e tereny Niziny Zatokowej i Florydy, a nawet KubĂ?, JamajkĂ? i DominikanĂ?. Umo??liwi?? im to fakt, i?? pr??cz krokodylej paszczy, Albertosaurinae SED-u charakteryzujĂ? r??wnie?? silne, umiĂ???nione ogony u??atwiajĂ?ce p??ywanie. Kontynent jest zdominowany jednak przez Tyrannosaurinae. NajwiĂ?kszym z nich jest przera??ajĂ?cy Brontotyrannus rex, najwiĂ?kszy tyranozaurowaty, jaki kiedykolwiek ??y??. Od czubka wielkiego pyska, do pierzastego ko??ca ogona osiĂ?ga on 16m d??ugo??ci, a przyzdobiony kĂ?pĂ? d??u??szych pi??r ??eb wznosi siĂ? na wysoko??ci 5,3m. Cia??o tego potwora jest ??????tawe, pierze pokrywajĂ?ce ogon, grzbiet, boki i kark za?? ma kolor pomara??czowy. Ogromne ceratopsy zamieszkujĂ?ce prerie USA sĂ? jego ulubionĂ? zdobyczĂ?, dla kt??rej wyewoluowa?? do takich rozmiar??w. Jego ca??kowitym przeciwie??stwem jest zamieszkujĂ?cy tereny Stan??w Zjednoczonych i po??udniowej Kanady Tyrannoraptor nanus, stadny drapie??ca, kt??ry zastĂ?pi?? dromeozaury po ich wymarciu. Jego ciemnobrĂ?zowe pi??ra pokrywajĂ? te same obszary cia??a, co u brontotyrana, lecz jego cia??o ma tylko 4,5m d??ugo??ci i 1,5m wzrostu, czyniĂ?c go tym samym najmniejszego wsp????czesnego tyranozaura. Jego bliskim krewnym jest smuk??y Hesporotyrannus californiensis zamieszkujĂ?cy zachodnie wybrze??e USA. Ten ciep??olubny teropod o czerwonobrĂ?zowej sk??rze ma kĂ?pki d??ugich, czarnych pi??r tylko na czubku g??owy i ogona. OsiĂ?gajĂ?c jedynie 7m d??ugo??ci i 2,3 wzrostu, w otoczeniu znacznie wiĂ?kszych ro??lino??erc??w zmuszony jest polowaĂ? w watahach z??o??onych z 2-3 monogamicznych par, zwykle spokrewnionych ze sobĂ?. Oba te tyranozaury pochodzĂ? prawdopodobnie od niewielkich drapie??nik??w, takich jak Nanotyrannus. Innym teropodem zamieszkujĂ?cym obszar Ameryki P????nocnej, a konkretnie Kanady, jest Dirodon smilosus mierzĂ?cy 7,5m d??ugo??ci i 2,5m wzrostu. Ten drapie??nik nie wywodzi siĂ? z plemienia Tyrannosaurini, ale z "bezplemiennych" teropod??w, jak na przyk??ad Daspletosaurus. Jako p????nocny teropod, jego cia??o pokryte jest kasztanowymi pi??rami, a wystajĂ?ca spod nich czerwonawa sk??ra widoczna jest tylko na ??ydkach, stopach i pysku. Najbardziej charakterystycznymi cechami dirodona jest znacznych rozmiar??w ??eb z parĂ? bardzo d??ugich zĂ?b??w wystajĂ?cych z g??rnej szczĂ?ki. S??u??Ă? mu one do przebijania gard??a zdobyczy tak, jak robi??y to szablozĂ?bne koty w naszym ??wiecie. Zar??wno on, jak i inne p????nocnoameryka??skie tyranozaury majĂ? przed sobĂ? d??ugĂ?, znacznie ciekawszĂ? przysz??o??Ă? ni?? ich krewni zza Pacyfiku, choĂ? prawdopodobnie to one padnĂ? jako pierwsze ofiarĂ? cywilizacji antropozaur??w.
Drzewo genealogiczne
W ??wiecie SED wszystkie kredowe zwierzĂ?ta podlegajĂ? ewolucji i - co za tym idzie - r??wnie?? zmianom. Dotyczy to tak??e najs??ynniejszego z dinozaur??w, Tyrannosaurus rex. Pod koniec mezozoiku by?? prawdopodobnie najwiĂ?kszym z teropod??w i dominujĂ?cym drapie??nikiem Ameryki P????nocnej. Jego krewni ??yli r??wnie?? na tym kontynencie oraz we wschodniej czĂ???ci Azji, gdzie niepodzielnie panowa?? Tarbosaurus bataar, r??wnie?? ogromny tyranozauryd. Jednak rozmiar nie by?? jedynĂ? charakterystycznĂ? cechĂ? tej rodziny. By??y niĂ? r??wnie?? skarla??e dwupalczaste rĂ?ce, praktycznie bezu??yteczne przy polowaniach czy nawet dobijaniu zdobyczy. W ewolucji dinozaur??w drapie??nych daje siĂ? zauwa??yĂ? pewien logiczny ciĂ?g, je??li chodzi o degeneracjĂ? ko??czyn przednich. U teropod??w z gatunku Dilophosaurus wetherelli wystĂ?powa??y stosunkowo d??ugie rĂ?ce zaopatrzone w cztery palce. Przednie ko??czyny Allosaurus fragilis by??y ju?? nieco kr??tsze i tylko tr??jpalczaste. Skarla??e rĂ?czki tyranozaur??w nawet u wyro??niĂ?tych osobnik??w by??y nieznacznie d??u??sze od ludzkich, tak wiĂ?c m??odsze drapie??niki, chocia?? wiĂ?ksze, mia??y coraz kr??tsze ko??czyny g??rne z coraz mniejszĂ? ilo??ciĂ? palc??w. W SEDzie potomkowie Tyrannosauridae sĂ? wiĂ?ksi, ale ju?? ca??kowicie pozbawieni rĂ?k, a ich cia??a pokryte sĂ? pi??rami, przystosowujĂ?c do ch??odnego lub umiarkowanego klimatu panujĂ?cego na znacznych obszarach Ameryki P????nocnej i Eurazji.
Azja - podzielona przez rozmaito??Ă?
Od lewej do prawej:Ichtyotyrannus siamensis, Cryotyrannus sibiricum, Orientalivenator maximus, Ichtyotyrannus insularis
Azja jest kolebkĂ? tyranozaur??w, tutaj te?? teropody te rozwija??y siĂ? d??ugo po zako??czeniu okresu kredowego, lecz od tamtego czasu zasz??o wiele zmian. Potomkowie takich dinozaur??w jak Tarbosaurus czy Alioramus musia??y zmierzyĂ? siĂ? z przeciwno??ciami losu - niekt??re grupy dinozaur??w wyginĂ???y, inne siĂ? zmieni??y i rozmno??y??y, innym z kolei nasz??a ochota na niszĂ? dominujĂ?cego drapie??cy. Po pierwszej epoce lodowcowej nastĂ?pi?? gwa??towny rozw??j inteligentniejszych i lepiej przystosowanych do ch??odnych warunk??w dromeozaur??w. Wykszta??ci??y one nowe, wiĂ?ksze formy, mogĂ?ce zagroziĂ? pozycji tyranozaur??w jako najgro??niejszych drapie??nik??w. Natomiast ju?? w oligocenie nastĂ?pi??a ekspansja nowych, osobliwych teropod??w - indyjskich abelizaur??w, kt??re w po??owie miocenu zdo??a??y opanowaĂ? wiĂ?kszo??Ă? po??udniowej Azji, pozostawiajĂ?c tyranozaurom zaledwie kilka nisz ekologicznych. Umiarkowana i ch??odna p????noc okaza??a siĂ? zbyt zimna dla egzotycznych naje??d??c??w, pozwalajĂ?c tam dalej rzĂ?dziĂ? pierwotnym w??adcom tej krainy. Te zmiany spowodowa??y, ??e od pierwotnej rodziny Tyrannosauridae oddzieli??o siĂ? nowe plemiĂ? - Ichtyotyrannini, wywodzĂ?ca siĂ? od gatunk??w pokrewnych rodzajowi Alioramus. Jej cz??onkowie to d??ugoszczĂ?cy rybo??ercy. Najlepszymi przyk??adami tego taksonu sĂ? przedstawiciele rodzaju Ichtyotyrannus, I. siamensis i I. insularis. Pierwszy z nich to najwiĂ?kszy przedstawiciel podrodziny, osiĂ?gajĂ?cy 6m d??ugo??ci i 2m wzrostu. Ten teropod o nieopierzonym brzuchu, nogach i pysku zamieszkuje po??udniowo-wschodniĂ? AzjĂ?, Indie i po??udnie Chin. Ichtiotyran syjamski ??ywi siĂ? g????wnie rybami i padlinĂ?, czasem polujĂ?c na ma??e dinozaury i ptactwo wodne. Pierze pokrywajĂ?ce jego cia??o jest jasnobrĂ?zowe, a sk??ra ma zielonkawĂ? barwĂ?. Jego g??owĂ? zdobi czubek d??u??szych pi??r, u samca majĂ?cych czerwony kolor. Drugi z nich, wyspiarski ichtiotyran nale??y do mniejszych cz??onk??w podrodziny, ma bowiem 5m d??ugo??ci i 1,7m wysoko??ci. ??yje na wyspach Archipelagu Malajskiego, gdzie poluje na ryby i p??azy oraz oczyszcza pla??e z padliny. Ma ods??oniĂ?tĂ?, pomara??czowĂ? sk??rĂ? na brzuchu, nogach i twarzy, a pokrywajĂ?ce resztĂ? cia??a pi??ra majĂ? barwĂ? ciemnej zieleni. Najbardziej charakterystycznĂ? cechĂ? tego teropoda jest para kostnych wyrostk??w nad oczami o d??ugo??ci 10-15cm (wiĂ?ksze u samc??w). Drugie plemiĂ? - Tyrannosauini - r??wnie?? ma swoich przedstawicieli w Azji. W Chinach i Korei jest to Orientalivenator maximus, drapie??nik osiĂ?gajĂ?cy 11m d??ugo??ci i 3,7m wzrostu. Jego niebieskawe cia??o jest okryte srebrzystymi pi??rami z wyjĂ?tkiem twarzy, ??ydek i st??p. Ten krwio??erczy drapie??nik o silnym instynkcie terytorialnym musi rywalizowaĂ? o terytorium z mniejszymi, lecz inteligentniejszymi dromeozaurami. ??yjĂ?ce w monogamicznym "zwiĂ?zku" pary tych teropod??w czĂ?sto ??Ă?czĂ? siĂ? w grupy, by polowaĂ? na wiĂ?kszĂ? zdobycz. Jego bliskim krewnym jest Cryotyrannus sibiricum ??yjĂ?cy na terenie p????nocnej Mongolii, Syberii, a nawet - choĂ? w niewielkich ilo??ciach - w p????nocno-wschodniej Skandynawii. Kriotyran jest od czubka pyska do ko??ca ogona pokryty szarob??Ă?kitnym pierzem. Jako dominujĂ?cy syberyjski miĂ?so??erca osiĂ?ga 9m d??ugo??ci i 3m wzrostu. ChoĂ? podstawĂ? jego po??ywienia sĂ? upolowane zwierzĂ?ta, regularnie ??ywi siĂ? padlinĂ? - nale??y tu zauwa??yĂ?, ??e jego szczĂ?ki sĂ? silniejsze ni?? u wiĂ?kszego krewniaka, orientaliwenatora. Pozwala mu to na rozgryzanie ko??ci znalezionych zdech??ych zwierzĂ?t, zapewniajĂ?c sobie tym samym wiĂ?cej ??ywno??ci i energii.
Ameryka P????nocna - zdominowana przez tyran??w
Od lewej do prawej: Brontotyrannus rex, Suchotyrannus helopodus, Tyrannoraptor nanus, Hesperotyrannus californiensis, Dirodon smilosus
W Ameryce P????nocnej losy tyranozaur??w potoczy??y siĂ? zgo??a inaczej. Tutaj od samego poczĂ?tku radzi??y sobie one dobrze - nie tylko by??y najwiĂ?kszymi drapie??nikami lĂ?dowymi, ale te?? konkurencja ze strony dromeozaur??w by??a niewielka - wiĂ?kszo??Ă? z nich wymar??a, gdy w miocenie lasy zaczĂ???y ustĂ?powaĂ? trawiastym r??wninom, a przed plejstocenem wyginĂ???y ca??kowicie. W kr??tkim okresie braku rywali w zdobywaniu po??ywienia tyranozaury rozwinĂ???y nadzwyczajnĂ? ilo??Ă? r????norodnych form. Podrodzina szczup??ych Albertosaurinae przekszta??ci??a siĂ? w brodzĂ?cych rybo??erc??w o d??ugich szczĂ?kach zamieszkujĂ?cych po??udniowe obszary USA, takich jak Suchotyrannus helopodus. Grzbiet, boki, kark i potylica tego drapie??nika sĂ? pokryte szarobrunatnymi pi??rami, a jego sk??ra jest szara jak u aligatora. Zuchotyran ma 8m d??ugo??ci i 2,7m wzrostu, a zamieszkuje podmok??e tereny Niziny Zatokowej i Florydy, a nawet KubĂ?, JamajkĂ? i DominikanĂ?. Umo??liwi?? im to fakt, i?? pr??cz krokodylej paszczy, Albertosaurinae SED-u charakteryzujĂ? r??wnie?? silne, umiĂ???nione ogony u??atwiajĂ?ce p??ywanie. Kontynent jest zdominowany jednak przez Tyrannosaurinae. NajwiĂ?kszym z nich jest przera??ajĂ?cy Brontotyrannus rex, najwiĂ?kszy tyranozaurowaty, jaki kiedykolwiek ??y??. Od czubka wielkiego pyska, do pierzastego ko??ca ogona osiĂ?ga on 16m d??ugo??ci, a przyzdobiony kĂ?pĂ? d??u??szych pi??r ??eb wznosi siĂ? na wysoko??ci 5,3m. Cia??o tego potwora jest ??????tawe, pierze pokrywajĂ?ce ogon, grzbiet, boki i kark za?? ma kolor pomara??czowy. Ogromne ceratopsy zamieszkujĂ?ce prerie USA sĂ? jego ulubionĂ? zdobyczĂ?, dla kt??rej wyewoluowa?? do takich rozmiar??w. Jego ca??kowitym przeciwie??stwem jest zamieszkujĂ?cy tereny Stan??w Zjednoczonych i po??udniowej Kanady Tyrannoraptor nanus, stadny drapie??ca, kt??ry zastĂ?pi?? dromeozaury po ich wymarciu. Jego ciemnobrĂ?zowe pi??ra pokrywajĂ? te same obszary cia??a, co u brontotyrana, lecz jego cia??o ma tylko 4,5m d??ugo??ci i 1,5m wzrostu, czyniĂ?c go tym samym najmniejszego wsp????czesnego tyranozaura. Jego bliskim krewnym jest smuk??y Hesporotyrannus californiensis zamieszkujĂ?cy zachodnie wybrze??e USA. Ten ciep??olubny teropod o czerwonobrĂ?zowej sk??rze ma kĂ?pki d??ugich, czarnych pi??r tylko na czubku g??owy i ogona. OsiĂ?gajĂ?c jedynie 7m d??ugo??ci i 2,3 wzrostu, w otoczeniu znacznie wiĂ?kszych ro??lino??erc??w zmuszony jest polowaĂ? w watahach z??o??onych z 2-3 monogamicznych par, zwykle spokrewnionych ze sobĂ?. Oba te tyranozaury pochodzĂ? prawdopodobnie od niewielkich drapie??nik??w, takich jak Nanotyrannus. Innym teropodem zamieszkujĂ?cym obszar Ameryki P????nocnej, a konkretnie Kanady, jest Dirodon smilosus mierzĂ?cy 7,5m d??ugo??ci i 2,5m wzrostu. Ten drapie??nik nie wywodzi siĂ? z plemienia Tyrannosaurini, ale z "bezplemiennych" teropod??w, jak na przyk??ad Daspletosaurus. Jako p????nocny teropod, jego cia??o pokryte jest kasztanowymi pi??rami, a wystajĂ?ca spod nich czerwonawa sk??ra widoczna jest tylko na ??ydkach, stopach i pysku. Najbardziej charakterystycznymi cechami dirodona jest znacznych rozmiar??w ??eb z parĂ? bardzo d??ugich zĂ?b??w wystajĂ?cych z g??rnej szczĂ?ki. S??u??Ă? mu one do przebijania gard??a zdobyczy tak, jak robi??y to szablozĂ?bne koty w naszym ??wiecie. Zar??wno on, jak i inne p????nocnoameryka??skie tyranozaury majĂ? przed sobĂ? d??ugĂ?, znacznie ciekawszĂ? przysz??o??Ă? ni?? ich krewni zza Pacyfiku, choĂ? prawdopodobnie to one padnĂ? jako pierwsze ofiarĂ? cywilizacji antropozaur??w.
Drzewo genealogiczne
Ostatnio zmieniony 10 lutego 2007, o 12:20 przez Xyphactinus, łącznie zmieniany 1 raz.
"Chciałbym, żeby świat był dwa razy większy i połowa jego była wciąż niezbadana."
sir David Attenborough
Cykl "Gdyby kometa nie spadła":
http://www.dinozaury.com/forum/viewtopic.php?t=939
http://www.dinozaury.com/forum/viewtopic.php?t=967
sir David Attenborough
Cykl "Gdyby kometa nie spadła":
http://www.dinozaury.com/forum/viewtopic.php?t=939
http://www.dinozaury.com/forum/viewtopic.php?t=967
-
- Permski synapsyd
- Posty: 669
- Rejestracja: 23 lipca 2006, o 09:37
- Imię i nazwisko: Krzysztof Lichota
- Lokalizacja: okolice Poznania
naprawdĂ? bardzo ciekawy tekst.
sam wymy??li??es ten ??wiat SED i te nazwy??
poza tym jest parĂ? liter??wek.
sam wymy??li??es ten ??wiat SED i te nazwy??
poza tym jest parĂ? liter??wek.
Ostatnio zmieniony 12 lutego 2007, o 11:18 przez KrzysiekLichota, łącznie zmieniany 2 razy.
- Xyphactinus
- Karboński antrakozaur
- Posty: 525
- Rejestracja: 18 kwietnia 2006, o 20:12
- Lokalizacja: tak naprawdę z Poznania
Po pierwsze: dziĂ?ki.
Po drugie: owszem, ??wiat SED wymy??lam sam, na razie nie zaprojektowa??em wszystkich zwierzĂ?t, wiĂ?kszo??Ă? z nich mam jeszcze w g??owie (chyba najbardziej jestem zadowolony z ankylozaur??w, ale co im siĂ? stanie, jeszcze siĂ? dowiecie). W najbli??szym czasie pojawi siĂ? artyku?? o dromeozaurach, ale muszĂ? je jeszcze dopracowaĂ?.
Po trzecie: zaraz poszukam tych liter??wek i je poprawiĂ?. DziĂ?ki za poinformowanie.
Po drugie: owszem, ??wiat SED wymy??lam sam, na razie nie zaprojektowa??em wszystkich zwierzĂ?t, wiĂ?kszo??Ă? z nich mam jeszcze w g??owie (chyba najbardziej jestem zadowolony z ankylozaur??w, ale co im siĂ? stanie, jeszcze siĂ? dowiecie). W najbli??szym czasie pojawi siĂ? artyku?? o dromeozaurach, ale muszĂ? je jeszcze dopracowaĂ?.
Po trzecie: zaraz poszukam tych liter??wek i je poprawiĂ?. DziĂ?ki za poinformowanie.
"Chciałbym, żeby świat był dwa razy większy i połowa jego była wciąż niezbadana."
sir David Attenborough
Cykl "Gdyby kometa nie spadła":
http://www.dinozaury.com/forum/viewtopic.php?t=939
http://www.dinozaury.com/forum/viewtopic.php?t=967
sir David Attenborough
Cykl "Gdyby kometa nie spadła":
http://www.dinozaury.com/forum/viewtopic.php?t=939
http://www.dinozaury.com/forum/viewtopic.php?t=967
-
- Permski synapsyd
- Posty: 701
- Rejestracja: 21 stycznia 2007, o 11:49
- Lokalizacja: Poznań
Xyphactinus - gratulacje! Przeczyta??em z zainteresowaniem.
Pozw??l, ??e o cos spytam. Jak widzisz - w ??wietle swych wizualizacji i teorii - koncepcje m??wiĂ?cĂ? o miĂ?so??erno??ci tyranozaura, ale nie jego drapie??no??ci. Zapewne jĂ? znasz - tyranozaury jako zwierzĂ?ta typowo padlino??erne; stĂ?d skarla??e i nieprzydatne faktycznie przy polowaniach przednie ??apy oraz nieprzystosowane do biegania tylne.
Jak , Twoim zdaniem, mog??aby ewoluowaĂ? ta grupa zwierzĂ?t, je??li ta teoria okaza??aby sie prawdziwa?
Niecierpliwie czekam na wspomniane przez Ciebie projekty ewolucji innych grup dinozaur??w. Czy sĂ? w??r??d nich r??wnie?? dinozauroidy?[/quote]
Pozw??l, ??e o cos spytam. Jak widzisz - w ??wietle swych wizualizacji i teorii - koncepcje m??wiĂ?cĂ? o miĂ?so??erno??ci tyranozaura, ale nie jego drapie??no??ci. Zapewne jĂ? znasz - tyranozaury jako zwierzĂ?ta typowo padlino??erne; stĂ?d skarla??e i nieprzydatne faktycznie przy polowaniach przednie ??apy oraz nieprzystosowane do biegania tylne.
Jak , Twoim zdaniem, mog??aby ewoluowaĂ? ta grupa zwierzĂ?t, je??li ta teoria okaza??aby sie prawdziwa?
Niecierpliwie czekam na wspomniane przez Ciebie projekty ewolucji innych grup dinozaur??w. Czy sĂ? w??r??d nich r??wnie?? dinozauroidy?[/quote]
- Xyphactinus
- Karboński antrakozaur
- Posty: 525
- Rejestracja: 18 kwietnia 2006, o 20:12
- Lokalizacja: tak naprawdę z Poznania
To jest bardzo ciekawe pytanie i w sumie cieszĂ? siĂ?, ??e je zada??e?? - jest to wszak jakie?? nowe wyzwanie dla mojej wyobra??ni. Gdyby tyranozaur by?? rzeczywi??cie padlino??erca, odstraszajĂ?cym samymi swymi rozmiarami od zdobyczy, kto?? musia??by wynale??Ă? na niego jakiego?? bata. Tu prawdopodobnie popisa??yby siĂ? dromeozaury, sprytniejsze i - po d??ugiej ewolucji do bycia bardziej niebezpiecznym - lepiej uzbrojone. Padlino??erny tyranozaur ewoluowa??by wiĂ?c w kierunku jednej z tych alternatyw - "hieny" lub "sĂ?pa". Ewolucja "hieny" zak??ada??aby nieznaczne zmniejszenie rozmiar??w, ale wykszta??cenie wyjĂ?tkowo mocnych, szerokich szczĂ?k do rozrywania miĂ?sa. ByĂ? mo??e niekt??re zĂ?by przekszta??ci??yby siĂ? w ??amacze do gruchotania ko??ci padliny. W starciu o zdobycz pojedynczy "hienozaur" mia??by ??rednie szanse, wiĂ?c na szczeg??lne okazje zbiera??by siĂ? w grupy do odstraszenia drapie??nik??w. Z kolei alternatywa "sĂ?pa" prowadzi??aby do raczej niedu??ego, ewentualnie ??rednich rozmiar??w teropoda z - podobnie jak odpowiednik z naszego ??wiata - nieopierzonĂ? g??owĂ? i szyjĂ?. By??yby one r??wnie?? wyd??u??one, a szczĂ?ki wĂ???sze, by lepiej wnikaĂ? w truch??o. Dla bezpiecze??stwa "wulturotyrany" przemieszcza??yby siĂ? w grupach, powoli sunĂ?Ă? przez prerie i stepy w poszukiwaniu padliny - taka zdobycz nie ucieka. Jako zwierzĂ?ta mniejsze od dominujĂ?cych drapie??nik??w, musialyby byĂ? raczej cierpliwe i pasywne, a przy tym niezwykle ??ar??oczne, by nie musieĂ? od??ywiaĂ? siĂ? zbyt czĂ?sto. Ale to by??by temat ju?? na inny ??wiat spekulatywny.Megistotherium pisze:Jak widzisz - w ??wietle swych wizualizacji i teorii - koncepcje m??wiĂ?cĂ? o miĂ?so??erno??ci tyranozaura, ale nie jego drapie??no??ci. Zapewne jĂ? znasz - tyranozaury jako zwierzĂ?ta typowo padlino??erne; stĂ?d skarla??e i nieprzydatne faktycznie przy polowaniach przednie ??apy oraz nieprzystosowane do biegania tylne.
Jak , Twoim zdaniem, mog??aby ewoluowaĂ? ta grupa zwierzĂ?t, je??li ta teoria okaza??aby sie prawdziwa?
"Chciałbym, żeby świat był dwa razy większy i połowa jego była wciąż niezbadana."
sir David Attenborough
Cykl "Gdyby kometa nie spadła":
http://www.dinozaury.com/forum/viewtopic.php?t=939
http://www.dinozaury.com/forum/viewtopic.php?t=967
sir David Attenborough
Cykl "Gdyby kometa nie spadła":
http://www.dinozaury.com/forum/viewtopic.php?t=939
http://www.dinozaury.com/forum/viewtopic.php?t=967
-
- Permski synapsyd
- Posty: 701
- Rejestracja: 21 stycznia 2007, o 11:49
- Lokalizacja: Poznań
Moim zdaniem, w starciu z tak dobrymi drapie??nikami jakimi by??y dromeozaury, na dodatek polujĂ?cymi stadnie (co oznacza??o jednocze??nie, ??e prawdopodobie??stwo pozostawienia przez nie wiĂ?kszej porcji resztek zmniejsza??o siĂ?) tyranozaury nie mog??y ewoluowaĂ? w stronĂ? zmniejszania rozmiar??w. W??a??nie gigantyzm by?? ich podstawowym argumentem w walce o truch??o. Rozmiar dinozaura, w moim skromnym mniemamniu, musia??by pozostaĂ? ten sam.
Argumentem za utrzymaniem gigantyzmu jest tak??e rozw??j jego szczĂ?k. U tyranozaur??w ko??ca kredy - je??li sie nie mylĂ?, proszĂ? mnie poprawiĂ? - widzimy, ??e istotnĂ? role w jego "szufladzie" odgrywajĂ? tnĂ?ce, podobne do no??y zĂ?by. To, wed??ug mnie, sugeruje, i?? tyranozaury na tyle szybko odnajdywa??y padlinĂ? lub na tyle skutecznie odgania??y od zabitego zwierza jego zab??jc??w, i?? mog??y sie w du??ej mierze posilaĂ? miĂ?kkimi czĂ???ciami cia?? zabitych stworze??, zanim skonsumowa?? je kto inny. Antidotum dromeozaur??w na tego podĂ???ajĂ?cego ich tropem i wyposa??onego w ??wietny wĂ?ch ??cierwojada (ale nie wiem, jakie mia??oby to byĂ? antidotum) mog??oby doprowadziĂ? do rozwoju jego zĂ?b??w na wspomniany przez Ciebie wz??r "hienowy". Zmuszony do zadowalania siĂ? ju?? ogryzionym szkieletem tyranozaur musia??by przystosowaĂ? swoje zĂ?biska do kruszenia ko??ci. A to oznacza utrzymanie czy nawet zwiĂ?kszenie rozmiar??w paszczy i g??owy.
Rozw??j silnych szczĂ?k nie oznacza - moim zdaniem - zmniejszania rozmiar??w cia??a. Przeciwnie.
ByĂ? mo??e tyranozaur zmuszony by??by rozpoczĂ?Ă? konkurencjĂ? z dromeozaurami i innymi teropodami na zmys??y. Poniewa?? od poczĂ?tku jego wzrok by?? znacznie upo??ledzony wzglĂ?dem wĂ?chu, oznacza??oby to dalszy rozw??j puszek wĂ?chowych.
Czy dobrze antycypujĂ? tok ewolucji?
Argumentem za utrzymaniem gigantyzmu jest tak??e rozw??j jego szczĂ?k. U tyranozaur??w ko??ca kredy - je??li sie nie mylĂ?, proszĂ? mnie poprawiĂ? - widzimy, ??e istotnĂ? role w jego "szufladzie" odgrywajĂ? tnĂ?ce, podobne do no??y zĂ?by. To, wed??ug mnie, sugeruje, i?? tyranozaury na tyle szybko odnajdywa??y padlinĂ? lub na tyle skutecznie odgania??y od zabitego zwierza jego zab??jc??w, i?? mog??y sie w du??ej mierze posilaĂ? miĂ?kkimi czĂ???ciami cia?? zabitych stworze??, zanim skonsumowa?? je kto inny. Antidotum dromeozaur??w na tego podĂ???ajĂ?cego ich tropem i wyposa??onego w ??wietny wĂ?ch ??cierwojada (ale nie wiem, jakie mia??oby to byĂ? antidotum) mog??oby doprowadziĂ? do rozwoju jego zĂ?b??w na wspomniany przez Ciebie wz??r "hienowy". Zmuszony do zadowalania siĂ? ju?? ogryzionym szkieletem tyranozaur musia??by przystosowaĂ? swoje zĂ?biska do kruszenia ko??ci. A to oznacza utrzymanie czy nawet zwiĂ?kszenie rozmiar??w paszczy i g??owy.
Rozw??j silnych szczĂ?k nie oznacza - moim zdaniem - zmniejszania rozmiar??w cia??a. Przeciwnie.
ByĂ? mo??e tyranozaur zmuszony by??by rozpoczĂ?Ă? konkurencjĂ? z dromeozaurami i innymi teropodami na zmys??y. Poniewa?? od poczĂ?tku jego wzrok by?? znacznie upo??ledzony wzglĂ?dem wĂ?chu, oznacza??oby to dalszy rozw??j puszek wĂ?chowych.
Czy dobrze antycypujĂ? tok ewolucji?