[artykuł] historia taksonomii celofyza

Wszystko o krwiożerczych "stopach bestii"
d_m

[artykuł] historia taksonomii celofyza

Post autor: d_m »

Historia taksonomiczna celofyza jest świetnym przykładem zamieszania, jakie czasem występuje w nazewnictwie wymarłych taksonów.

Podstawowym wymogiem pozwalającym uznać daną nazwę za obowiązującą jest prawidłowo sporządzony opis (opublikowany w czasopiśmie naukowym, zawierający cechy diagnozujące dany gatunek) i obecność holotypu (okazu typowego - skamieniałości, z którą należy porównywać wszystkie nowe, podobne szczątki). Jeśli na dalszym etapie badań okazuje się, że dany gatunek został opisany dwa razy pod różnymi nazwami, obowiązująca jest zasada priorytetu - za prawidłową zostaje uznana nazwa starsza.

W 1889 roku Edward Drinker Cope przemianował opisanego przez siebie w 1887 roku, a znalezionego w kamieniołome Snyder na terenie Ghost Ranch ("Rancza Duchów" - prezbiteriańskiego ośrodka wypoczynkowego) w Nowym Meksyku, Coelurus bauri na Coelophysis bauri. Szczątki tego dinozaura były bardzo ubogie (tylne kończyny, fragmenty obręczy miedniczej, kręgi) i ciężko było postawić diagnozę celofyza. Dodatkowo Cope na podstawie kilku fragmentów kostnych nazwał kolejne gatunki, jak Coelophysis longicollis, czy Coelophysis willistoni, których okazy później bądź to zaliczono do C. bauri, bądź uznano za szczątki kostne nie-dinozaurów, kilka okazów nie nadaje się w ogóle do zaklasyfikowania. Wszystkie gatunku poza C. bauri uznano za nomina nuda. Już na tym etapie zapanował więc straszny bałagan.

W 1947 roku na terenie Ghost Ranch ekspedycja Edwina Colberta (pierwsze kości znalazł George Whitaker) odkryła wiele świetnie zachowanych szkieletów małych teropodów i zostały one również zaliczone do gatunku C. bauri. Wydobywanie okazów trwało latami, wyjmowane całe bloki skalne i transportowano do muzeum celem preparacji. W latach 90. XX wieku naukowcy debatowali nad tym, czy zasadne jest zaliczenie okazów Colberta do tego samego gatunku, co słabo zachowane okazy C. bauri - dla okazów z 1947 roku utworzono nową nazwę: Rioarribasaurus colberti Hunt & Lucas, 1991. Problemem było to, że naukowcy pisząc o celofyzie, prawie zawsze opierali się na późniejszych, świetnie zachowanych okazach. W końcu, pod naciskiem środowiska paleontologicznego, miano okazu typowego C. bauri przeniesiono ze słabo zachowanego okazu Cope'a na jeden z lepszych okazów Colberta. ICZN (Międzynarodowa Komisji do spraw Nomenklatury Zoologicznej), czuwająca nad nazewnictwem taksonów zwierzęcych, uznała nazwę Rioarribasaurus za nomen rejectum, a Coelophysis - nomen conservandum. Dla okazów Cope'a utworzono zaś nazwę Eucoelophysis baldwini, materiały dodatkowe znaleziono w latach 90. XX wieku i to jeden z nich stał się neotypem (nowym holotypem) E. baldwini. Co ciekawe, badania Nesbitta i współprac. z 2004 roku wykazały, że eucelofyz to być może w rzeczywistości przedstawiciel Lagosuchidae bliski silezaurowi!

Dla, nazwanego w 1908 roku przez Fryderyka von Huene (niemieckiego paleontologa znanego min. z opisania nagromadzenia szczątków kostnych plateozaura) Coeolophysis posthumus, niepewnego i wymagającego gruntownej rewizji gatunku, zdecydowano się utworzyć nową nazwę w obrębie nowego rodzaju - Halticosaurus longotarsus. Skamieniałości jedynego okazu, które jak się okazało były wymieszane z kośćmi zauropodomorfa Sellosaurus gracilis, synonimizuje się czasem z Liliensternus. Natomiast materiał drugiego gatunku Halticosaurus - H. orbitoangulatus - okazał się być okazem krokodylomorfa.

Jednym z młodszych synonimów celofyza może być również Podokesaurus. Jego odkrywczyni, Mignot 'Dinozaurowa Dama' Talbot, przekazała okaz do koledżu Mount Holyoke, w okolicy którego znalazła skamieniałości. Tam okazy spoczęły w piwnicy budynku działu naukowego. Niestety, w 1917 roku pożar strawił budynek i znajdującą się wewnątrz skamieniałość, na szczęście przedtem wykonano jego odlewy i trzy z nich zachowały się do dziś.

By jeszcze skomplikować sprawę, sporo naukowców synonimizuje obecnie celofyza z megapnozaurem ["wielkim jaszczurem co nie dycha" (sic!)]. Megapnosaurus to nazwa utworzona w 2001 roku przez entomologa, dla dinozaura znanego jako Syntarsus, gdyż okazało się że syntarsem nazwano wcześniej jeden z gatunków chrząszczy. Środowisko paleontologiczne sprzeciwiło się tej zmianie; na przykład paleontolog Raath (ten sam, który utworzył nazwę Syntarsus) uznaje ją za młodszy synonim Coelophysis, odrzuca jednak nazwę Megapnosaurus. Problemem było to, że badacze, którzy zauważyli, że nazwa Syntarsus jest już zajęta nie postąpili zgodnie z "paleo-etykietą" i nie dali Raathowi szansy wybrania własnej nowej nazwy. Dwóch z trzech autorów nazwy Megapnosaurus to Polacy: prof. Adam Ślipiński i dr Piotr Węgrzynowicz z Muzeum i Instytutu Zoologii PAN w Warszawie. Tym oto sposobem i my wmieszaliśmy się w awanturę z nazewnictwem w tle, a megapnozaur jest, de facto, jednym z dinozaurzych rodzajów (współ-)opisanych przez Polaków.

Jak więc widać synonimika Coelophysis bauri jest nader skomplikowana.

Słowniczek
nomen nudum (l. mn.:nomina nuda) - nazwa naga ("łysa") - bez sporządzenia prawidłowego opisu, lub przy braku holotypu (okazu typowego)

nomen rejectum - nazwa odrzucona

nomen conservandum - nazwa zachowana, np. ze względu na jej powszechną stosowalność

Klasyfikacja
Coelophysis Cope, 1889 (=Coelurus; =Tanystropheus in partim.; =?Podokesaurus Talbot, 1911; =Rioarribasaurus Hunt & Lucas, 1991; =?Megapnosaurus Ivie et al., 2001; =?Syntarsus Raath, 1969; =?Liliensternus Welles, 1984)

Coelophysis bauri Cope, 1889 (=Coelurus bauri Cope, 1887; =Tanystropheus bauri Cope, 1887; =Rioarribasaurus colberti Hunt & Lucas, 1991; =Syntarsus colberti Paul, 1993); =Coelophysis longicollis; =Coelophysis willistoni

?Coelophysis rhodesiensis (=Megapnosaurus rhodesiensis Ivie et al., 2001; =Syntarsus rhodesiensis)

?Coelophysis kayentakatae (=Megapnosaurus kayentakatae Ivie et al., 2001; =Syntarsus kayentakatae)

?Coelophysis holyokensis (=Podokesaurus holyokensis Talbot, 1911)

?Coeolophysis posthumus (=Halticosaurus longotarsus; =?Liliensternus posthumus)

?Coeolophysis liliensterni (=Liliensternus liliensterni Welles, 1984)

?Coeolophysis airelensis (="Liliensternus" airelensis)

Literatura
http://en.wikipedia.org/wiki/Coelophysis
http://en.wikipedia.org/wiki/Eucoelophysis
http://en.wikipedia.org/wiki/Podokesaurus
http://en.wikipedia.org/wiki/Halticosaurus
http://en.wikipedia.org/wiki/Liliensternus
http://en.wikipedia.org/wiki/Megapnosaurus
Ostatnio zmieniony 14 września 2006, o 21:51 przez d_m, łącznie zmieniany 4 razy.

Awatar użytkownika
dilong
Jurajski allozaur
Jurajski allozaur
Posty: 1609
Rejestracja: 5 sierpnia 2006, o 10:20
Imię i nazwisko: Maciej Krzysztof Pindakiewicz
Lokalizacja: województwo mazowieckie

Post autor: dilong »

Czyli Coelophysis to synonim?! :shock:
Geologia UW

d_m

Post autor: d_m »

Nie rozumiem :shock:

Awatar użytkownika
dilong
Jurajski allozaur
Jurajski allozaur
Posty: 1609
Rejestracja: 5 sierpnia 2006, o 10:20
Imię i nazwisko: Maciej Krzysztof Pindakiewicz
Lokalizacja: województwo mazowieckie

Post autor: dilong »

Ty napisa??e?? ??e Celofyz to synonim jakiego?? Megnaptozaura.
Geologia UW

Awatar użytkownika
Danu
Jurajski allozaur
Jurajski allozaur
Posty: 1926
Rejestracja: 24 czerwca 2006, o 14:51
Imię i nazwisko: Krzysztof Stuchlik
Lokalizacja: Wisła

Post autor: Danu »

Mnie siÄ? zdaje, ??e Dawidowi chodzi??o dok??adnie na opak, ??e to Megapnosaurus jest synonimem celofyza, a nie na odwr??t
Tribute to Dinosaurs 2020

d_m

Post autor: d_m »

Megapnozaura. Zgadza siÄ?. Celofyz jest najprawdopodbniej starszym synonimem tej nazwy. Nie zrozumia??em Twojego pytania bo by??o ??le sformu??owane. Nie mo??na powiedzieÄ?, ??e co?? jest synonimem i kropka. Co?? mo??e byÄ? jedynie synonimem czego??. WiÄ?c je??eli Twoje pytanie brzmi np.: czy Coelophysis jest synonimem (w tym przypadku starszym) Rioarribasaurus, odpowied?? brzmi - tak. Lecz na pytanie, czy celofyz jest synonimem, mogÄ? siÄ? jedynie zdziwiÄ? :) ZresztÄ? pytanie do??Ä? dziwne, skoro m??j pierwszy post w tym wÄ?tku, jest na nie, de facto, odpowiedziÄ? :)

Danu - i tak i nie. Celofyz jest prawdopodobnie synonimem (starszym) megapnozaura, a megapnozaur prawdopodobnie synonimem (m??odszym) celofyza.

Awatar użytkownika
Karol Sabath
Ekspert
Ekspert
Posty: 443
Rejestracja: 15 marca 2006, o 21:21
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Karol Sabath »

Artyku?? ciekawy i po??yteczny. Ale wydaje mi siÄ?, ??e by??by czytelniejszy dla przeciÄ?tnego go??cia strony Dinozaury (a wiÄ?c niespecjalisty), gdyby trochÄ? rozwinÄ?Ä? niekt??re skr??towo zasygnnalizowane rzeczy.
1) NapisaÄ? skÄ?d pochodzi?? materia?? opisany przez Cope'a (a mo??e i jakie elementy szkieletu stanowi??y holotyp);
b) NapisaÄ?, gdzie le??y Ghost Ranch (w nazwach geograficznych przyjÄ???o siÄ? raczej podawaÄ? brzmienie orygina??u, t??umaczenie mo??na podaÄ? jako ciekawostkÄ?) i kto opisa?? tamtejszy materia?? (jako celofyzy), zw??aszcza, ??e to te?? jedno z wielkich nazwisk paleontologii krÄ?gowc??w;
c) RozwinÄ??? skr??t ICZN (chyba zresztÄ? nie jest rodzaju nijakiego - "uzna??o").
d) wyja??niÄ? ??aci??skie pojÄ?cia n. rejectum i conservandum (a mo??e przy okazji wyja??niÄ?, ??e chodzi o decyzjÄ? nadrzÄ?dnÄ? wzglÄ?dem zasady priorytetu (kt??rÄ? te?? warto przypomnieÄ?, bo wok???? niej toczy siÄ? ca??a sprawa synonimiki).
e) napisaÄ?, skÄ?d by?? podokezaur i gdzie i kiedy siÄ? spali??;
f) von Huenemu da??bym pe??ne imiÄ? (podobnie zresztÄ? wszystkim badaczom wymienionym w artykule.
g) WÄ?tek syntarsa te?? nale??a??oby rozbudowaÄ? - napisaÄ?, gdzie i kiedy go znaleziono, ??e najpierw zaczÄ?to (kto?) synonimizowaÄ? celofyza z syntarsem, a potem siÄ? okaza??o, ??e ta druga nazwa jest zajÄ?ta przez chrzÄ?szcza. No i warto by szerzej napisaÄ? o awanturze wok???? megapnozaura (choÄ?by o tym, ??e badacze, kt??rzy zauwa??yli problem zaniedbali powiadomiÄ? Raatha, ??eby daÄ? mu szansÄ? samemu wybraÄ? nowÄ? nazwÄ? dla "swojego" dinozaura - co by??o nieeleganckim naruszeniem dobrych manier w taksonomii, i co znaczy nazwa megapnozaur - i dlaczego mog??a siÄ? wydawaÄ? sensowna entomologom, ale dinozaurologom nie bardzo).
Wtedy artyku?? bÄ?dzie d??u??szy, ale bardziej zrozumia??y jako samodzielna ca??o??Ä? dla kogo??, kto nie bardzo zna siÄ? na zawi??o??ciach nomenklatorycznych.

Awatar użytkownika
dilong
Jurajski allozaur
Jurajski allozaur
Posty: 1609
Rejestracja: 5 sierpnia 2006, o 10:20
Imię i nazwisko: Maciej Krzysztof Pindakiewicz
Lokalizacja: województwo mazowieckie

Post autor: dilong »

No to kt??ry z tych Celurozaur??w nie jest synonimem innego celurozaura,bo mi siÄ? wsystko poplÄ?ta??o.
Geologia UW

d_m

Post autor: d_m »

Karol Sabath pisze:[...]
DziÄ?kujÄ? za bardzo cenne rady. Postaram siÄ? jak najszybciej wszystko pozmieniaÄ?.
dilong pisze:No to kt??ry z tych Celurozaur??w nie jest synonimem innego celurozaura,bo mi siÄ? wsystko poplÄ?ta??o.
Ka??da z nazw z artyku??u jest synonimem przynajmniej jednej innej nazwy.

Awatar użytkownika
dilong
Jurajski allozaur
Jurajski allozaur
Posty: 1609
Rejestracja: 5 sierpnia 2006, o 10:20
Imię i nazwisko: Maciej Krzysztof Pindakiewicz
Lokalizacja: województwo mazowieckie

Post autor: dilong »

No to og??lnie, do kt??rego celurozaura ostatecznie nale??Ä? te wszystkie szczÄ?tki, opr??cz Haltikozaura, bo to by??y szczÄ?tki krokodyla.
Geologia UW

d_m

Post autor: d_m »

Skamienia??o??ci z Ghost Ranch to Coelophysis bauri. Co do reszty - sprawa pozostaje otwarta, czÄ???Ä? z nich to prawdopodobnie jednak inne gatunki.

Awatar użytkownika
dilong
Jurajski allozaur
Jurajski allozaur
Posty: 1609
Rejestracja: 5 sierpnia 2006, o 10:20
Imię i nazwisko: Maciej Krzysztof Pindakiewicz
Lokalizacja: województwo mazowieckie

Post autor: dilong »

Przecie?? w twoim artykule pisze siÄ? ??e Coelophysis bauri to synonim innego dinozaura.
Geologia UW

d_m

Post autor: d_m »

Tak - synonim starszy, a wiÄ?c obowiÄ?zujÄ?cy.

Awatar użytkownika
dilong
Jurajski allozaur
Jurajski allozaur
Posty: 1609
Rejestracja: 5 sierpnia 2006, o 10:20
Imię i nazwisko: Maciej Krzysztof Pindakiewicz
Lokalizacja: województwo mazowieckie

Post autor: dilong »

A ju?? siÄ? ba??em ??e trzeba wyrzuciÄ? Celofyza z Encyklopedii dinozaur??w. :D
Geologia UW

Awatar użytkownika
Dino
Administrator
Administrator
Posty: 4000
Rejestracja: 13 marca 2006, o 20:45
Imię i nazwisko: Łukasz Czepiński
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Dino »

http://www.dinozaury.com/php/index.php? ... Itemid=576
Je??li bÄ?dÄ? poprawki, to zmienie r??wnie?? artyku?? zamieszczony na stronie

d_m

Post autor: d_m »

Dawid Mazurek pisze:
Karol Sabath pisze:[...]
DziÄ?kujÄ? za bardzo cenne rady. Postaram siÄ? jak najszybciej wszystko pozmieniaÄ?.
Wprowadzi??em poprawki. Stara??em siÄ? ustosunkowaÄ? do wszystkich punkt??w pana Karola, ale nie jestem a?? tak "w temacie" ca??ej tej awantury z nazwami, zresztÄ? ju?? mi samemu zaczÄ???o siÄ? "kiÄ?kaÄ?" :wink:
Dino pisze:http://www.dinozaury.com/php/index.php? ... Itemid=576
Je??li bÄ?dÄ? poprawki, to zmienie r??wnie?? artyku?? zamieszczony na stronie
DziÄ?ki. Mo??esz wrzuciÄ? teraz poprawionÄ? wersjÄ?, a jakby co, potem wrzuci siÄ? kolejnÄ? :)

Awatar użytkownika
Daniel Madzia
Jurajski allozaur
Jurajski allozaur
Posty: 1609
Rejestracja: 15 marca 2006, o 12:39
Lokalizacja: Třinec, Česká republika
Kontakt:

Post autor: Daniel Madzia »

Bardzo fajny artykul.
Dawid pisze:nomen nudum - nazwa "??ysa" - bez sporzÄ?dzenia prawid??owego opisu, lub przy praku holotypu (okazu typowego)
Braku... :wink:

d_m

Post autor: d_m »

Ooops... :oops: Ale plama! To przez to zmÄ?czenie psychiczne wywo??ane zg??Ä?bianiem zawi??o??ci taksonomicznych :)

Awatar użytkownika
Karol Sabath
Ekspert
Ekspert
Posty: 443
Rejestracja: 15 marca 2006, o 21:21
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Karol Sabath »

My??lÄ?, ??e w obecnej wersji artyku?? jest czytelniejszy jako samodzielna ca??o??Ä?. ParÄ? drobiazg??w:
Gramatyka pierwszego zdania 2. akapitu - czy ko??cielnym o??rodkiem wypoczynkowym (tak po polsku nazywamy "centrum rekreacyjne") by?? kamienio??om Snyder? Bo je??li Ranczo, to powinno byÄ? "na terenie [Rancza (....)] o??rodka wypoczynkowego".
W przedostatnim zdaniu tego akapitu mowa o wielu gatunkach utworzonych przez Cope'a, czyli powinna byÄ? liczba mnoga: nomina nuda. W s??owniczku zaczÄ???bym od dos??ownego t??umaczenia - nazwa naga choÄ? po polsku "??ysa" mo??e intuicyjnie lepiej oddaje sens.
W akapicie o von Huenem wzmiankÄ? o jego zas??ugach plateozaurowych da??bym w nawiasie, bo inaczej wydaje siÄ?, ??e chodzi o "plateozaura, Coelophysis posthumus". Chocia?? plateozaury to teraz synonim prozauropod??w, ale a?? tak szeroko nie obejmujÄ? wszystkich triasowych gadziomiednicznych :-)
Sprawa megapnozaura:
- dos??ownie Megapnosaurus oznacza "wielki jaszczur co nie dycha" (a-pno - nie oddycha; bardzo ??mieszne, prawda? zw??aszcza, ??e zwierzak wa??y?? ze 30 kilo).
- w ostatni zdaniu braku "nie" (nie dali szansy Raathowi).
- poza tym liczy??em na uwypuklenie polskiego wÄ?tku. W??r??d trzech dowcipnych entomolog??w (kt??rzy nie pofatygowali siÄ? poprosiÄ? Raatha o zaproponowanie zamiennika nazwy syntarsa-dinozaura) by??o dw??ch z Muzeum i Instytutu Zoologii PAN w Warszawie - prof. Adam ?šlipi??ski i dr Piotr WÄ?grzynowicz (czyli Megapnosaurus do??Ä?cza do listy "dinozaur??w opisanych przez Polak??w" - choÄ? trochÄ? prawem kaduka).
I mo??e jednak warto daÄ? jaki?? wprowadzajÄ?cy akapit z og??lnym przypomnieniem jak to jest - ??e siÄ? wyznacza holotyp, nadaje nazwÄ?, publikuje w okre??lony spos??b, a je??li jest kilka nazw dla tego samego taksonu zwykle decyduje priorytet (chyba ??e ICZN postanowi inaczej).
A mo??e zrobiÄ? obszerniejsz tekst o tym (wtedy dy??urnym przyk??adem dla poczÄ?tkujÄ?cych mo??e byÄ? "brontozaur") i zlinkowaÄ?.

d_m

Post autor: d_m »

Karol Sabath pisze:My??lÄ?, ??e w obecnej wersji artyku?? jest czytelniejszy jako samodzielna ca??o??Ä?. ParÄ? drobiazg??w:
Ju?? poprawione.
Karol Sabath pisze:Sprawa megapnozaura:
DziÄ?kujÄ? - tych informacji mi brakowa??o - mia??em problem ze znalezieniem przejrzystej wersji tej historii.

Karol Sabath pisze:I mo??e jednak warto daÄ? jaki?? wprowadzajÄ?cy akapit z og??lnym przypomnieniem jak to jest - ??e siÄ? wyznacza holotyp, nadaje nazwÄ?, publikuje w okre??lony spos??b, a je??li jest kilka nazw dla tego samego taksonu zwykle decyduje priorytet (chyba ??e ICZN postanowi inaczej).
A mo??e zrobiÄ? obszerniejsz tekst o tym (wtedy dy??urnym przyk??adem dla poczÄ?tkujÄ?cych mo??e byÄ? "brontozaur") i zlinkowaÄ?.
Na razie doda??em odpowiedni ustÄ?p, a je??li bÄ?dzie zapa??, to postaram siÄ? ??eby powsta?? artyku?? wprowadzajÄ?cy. A mo??e kto?? jest chÄ?tny :?:

Awatar użytkownika
Karol Sabath
Ekspert
Ekspert
Posty: 443
Rejestracja: 15 marca 2006, o 21:21
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Karol Sabath »

Dawid Mazurek pisze:
Karol Sabath pisze:Sprawa megapnozaura:
DziÄ?kujÄ? - tych informacji mi brakowa??o - mia??em problem ze znalezieniem przejrzystej wersji tej historii.
Tylko trzeba poprawiÄ?, ??e megapnozaur by?? opisany przez entomolog??w (w l.mn.) i na ko??cu akapitu Polak??w - z du??ej litery.

Poczyta??em w??asnie o historii odkryÄ? w Ghost Ranch - kupi??em za p???? ceny "Hunting Dinosaurs" ??wietnego fotografa (National Geographic) Louisa Psihoyosa w harvardzkim muzeum przyrodniczym (widzia??em tam czaszkÄ?-holotyp triceratopsa).
Okazuje siÄ?, ??e kiedy jeszcze Teksas by?? meksyka??ski, teren nazywano Los Brujos - czyli te?? mniej wiÄ?cej ranczo wied??m czy duch??w, i m??wiono o wÄ???u straszÄ?cym na wzg??rzu - chyba inspiracjÄ? by??y szkielety fitozaur??w, kt??re tam licznie wystÄ?pujÄ? - miejscowi woleli kilometrami nadk??adaÄ? drogi ni?? i??Ä? tamtÄ?dy na prze??aj. Ostatni hiszpa??cy w??a??ciciele sprzedali ranczo Arthurowi Packowi, kt??ry w latach 30. zrobi?? z niego, jak by??my dzi?? powiedzieli "gospodarstwo agroturystyczne dla bogaczy" ze wschodniego wybrze??a (dopiero w 1955 sprzeda?? je Ko??cio??owi Prezbiteria??skiemu).
Mieszka??a tam i tworzy??a m.in. s??ynna artystka Georgia O'Keefe. LuksusowÄ? rezydencjÄ? wakacyjnÄ? mia?? tam te?? Johnson (w??a??ciciel koncernu kosmetyczno-farmaceutycznego Johnson & Johnson). To w jego domu z basenem mieszka?? Edwin Colbert podczas prac wykopaliskowych.

Znalazca pierwszych ko??ci, opisanych przez Cope'a w 1881 r., David Baldwin (zdezerterowa?? do Cope'a od Marsha, kt??ry mu nie p??aci??), opisa?? ich miejsce znalezienia jako "Arrojo Seco" (wyschniÄ?ty strumie??) - ale w okolicy jest ich pe??no i w efekcie nie by??o wiadomo, gdzie dok??adnie jest ods??oniÄ?cie. Dopiero kiedy latem 1947 r. Colbert zatrzyma?? siÄ? w okolicy przejazdem (wybiera?? siÄ? do Skamienia??ego Lasu w Arizonie), podczas rekonesansu z technikiem Georgem Whitakerem i sÄ?siadem Tomem Ierardim, natknÄ?li siÄ? na ko??ci celofyz??w w jednym z wÄ?woz??w. Zdecydowali uruchomiÄ? wykopaliska - kt??rych plonem by??o odkrycie szczÄ?tk??w tysiÄ?cy celofyz??w - uwie??czone opublikowaniem przez Colberta monografii o tym gatunku w 1989 roku.

I jescze ciekawostka - Cope nigdy nie odwiedzi?? za ??ycia miejsca znalezienia celofyza przez Baldwina (obecnie Eucelophysis baldwini), ale zrobi?? to po??miertnie - Psichoyos zawi??z?? jego czaszkÄ? (obecnie zresztÄ? okaz typowy naszego gatunku, Homo sapiens) na Ranczo Duch??w i tam sfotografowa?? w plenerze - to topiero duch przesz??o??ci!

ODPOWIEDZ