Utahraptor pisze:Gwoli usprawiedliwienia, to co wynika z mojego tekstu, wynikało także z cytowanej pracy. Jej autorzy również skłaniają się ku hipotezie, że te kości należały do pneumatoraptora. Byli bardziej sceptyczni do pozostałych kości.
wiem, wiem. To standardowa sytuacja, gdzie mamy wiele nieartykułowanych kości, które mogą pochodzić od jednego gatunku, ale nie mamy pewności. Cżęsto się wtedy zalicza je do jednego gatunku, ale często też oznacza możliwie najdokładniej, ale nie przypisuje do jednego gatunku - i z taką sytuacją (brak formalnego zaliczenia) mamy do czynienia ze szczątkami parawiali z Węgier.
Utahraptor pisze:Nie spodziewałbym się w tej formacji dwóch gatunków Paraves. Raczej jeszcze jakiegoś terizinozaura i alvarezzauryda.
heh, ja jestem przekonany, że ta pierwsza możliwość jest nieporównywalnie bardziej prawdopodobna, bez dwóch zdań. Muszę uzasadniać?
Przejrzyj sobie może to:
http://home.comcast.net/~eoraptor/Phylo ... 0Taxa.html
Utahraptor pisze:Znasz się lepiej na teropodach, możesz mi powiedzieć, czy są znane gdzieś dwa sympatryczne gatunki Paraves
piszesz to na serio?
dlaczego tylko sympatryczne?
Paraves są ogromne ilości... nawet gdyby nie liczyć ptasiej linii Paraves*, to występowanie kilku parawiali w jednym miejscu jest standardem - na pewno w Azji i Ameryce Płn. Ogólnie w późnokredowej Europie jest też kilka linii Deinonychosauria, ale na ile one występowały w tym samym miejscu i czasie to trudno stwierdzić, w końcu to wyspy były, możliwe więc, że na jednej wyspie nie żyło ich za wiele
* z racji rozmiarów jest bardziej prawdopodobne, że pneumatoraptor to ta druga, deinonychozaurowa linia parawiali (w przyszłym roku wyjdzie badanie, które wykaże, że dotychczasowe Deinonychosauria to grad składający się z minimum pięciu odrębnych linii, z późnokredowej Europy spodziewałbym się 2-3 z nich). Z pracy, którą cytujesz oraz opisu formacji Csehbanya wynika już, że z Csehbanya znany jest drugi parawial
Utahraptor pisze:Masz rację, co do rozmiarów. Jest to podejrzane. Jednak dinozaury rosły całe życie, do tego dojrzałość mogły osiągać przy różnych rozmiarach. Zatem jest to do możliwe, by był to jeden gatunek.
niby tak, ale mamy tu do czynienia z parawialem, więc ptasia biologia jest bardziej prawdopodobna niż u jakichkolwiek innych dinozaurów (choć kojarzę też, że jeszcze archeopteryks i enatornity były pod tym względem bardziej gadzi niż ptasi, to by trzeba jeszcze sprawdzić).
Zresztą zrośnięcie jednej kości też nie jest bardzo pewnym dowodem na maksymalne rozmiary
Utahraptor pisze:Zakładam, że autorzy potrafią odróżnić uszkodzenie od kształtu kości.
no raczej...
Utahraptor pisze:Powierzchnia okazu wydaje się być dobrze zachowana, więc nie powinien to być problem.
Por. z coracoid foramen - on wygląda dobrze, ale ten dodatkowy otwór... ten prosty brzeg w fig.4 D, no nie wiem, mnie nie przekonali
Utahraptor pisze:Do taksonów wątpliwych bym go nie wrzucał ze względu na wspomniany wyżej kontekst czasowy i geograficzny.
W ED oczywiście, to tylko moje zdanie, które ewentualnie można w haśle umieścić