Forum Dinozaury.com

http://www.encyklopedia.dinozaury.com/i ... belisaurus

Dzisiaj zrobię też up-date przynajmniej niektórych artykułó o teropodach, do niedzieli opublikuję też co najmniej jeden z zarejestrowanych przeze mnie opisów

Zacnie

Opis fajny. Poprawiłem parę literówek i dodałem parę linków. Trzymam kciuki za następne

Ja również MSz

Musimy być minimalistami. Materiał kopalny zbędny - jest rysunek, wiele innych informacji zbędnych: są w art. o ceratozaurach czy abelizaurydach albo są powtrzeniami - ("Został on opisany przez Diego Pola oraz Olivera M. W. Rauhuta w 2012").
opisu nie sprawdzłem.

nazuul pisze:Musimy być minimalistami. Materiał kopalny zbędny - jest rysunek, wiele innych informacji zbędnych: są w art. o ceratozaurach czy abelizaurydach albo są powtrzeniami - ("Został on opisany przez Diego Pola oraz Olivera M. W. Rauhuta w 2012").
opisu nie sprawdzłem.

Przejrzę jeszcze raz. Mam jednak zastrzeżenie co do materiału kopalnego.
Uważam, ża sam rysunek (zwłaszcza niezbyt zorientowanym w temacie) nie wystarczy i mimo wszystko lepiej to wypisać.

Dawid Mika pisze:Mam jednak zastrzeżenie co do materiału kopalnego.
Uważam, ża sam rysunek (zwłaszcza niezbyt zorientowanym w temacie) nie wystarczy i mimo wszystko lepiej to wypisać.

odwrotnie - to raczej rysunek (jeśli jest poprawny i zawiera wszystko) jest bardziej informatywny, także dla zorientowanych, prościej jest spojrzeć i się widzi od razu, niż czytać
oczywiście nie znaczy to, że opis trzeba poprawiać, to tak na przyszłość, zresztą ciąglę o tym wspominam
po prostu jest tyle do zrobienia, że trzeba tak robić

Nie chcę wchodzić w bezsensowne spory, ale zauważ, że opisywanie materiału kopalnego wchodzi już w niepisane reguły tworzenia opisów, że trudno z tym zerwać.
Dotyczy to zwłaszcza nowoopisanych dinozaurów. Co innego taki protoceratops czy daspletozaur - wtedy faktycznie dokładne wypisywanie wszystkich znalezionych okazów z zwróceniem uwagi na poszczególne kości, byłoby bez sensu.

Jeden czy dwa szkielety można spokojnie opisać, to tylko parę minut roboty - problem jest wtedy, gdy osobników jest kilkadziesiąt. Wtedy wystarczyłby sam holotyp, o ile został ustanowiony.

Dopisałem Mateusza do korekty.
Czy Łukasz na pewno nie jest współautorem ?
Przecież tabelki, spis gatunków itp. to jego dzieło.