[dyskusja] tyranozaur - drapieżnik czy padlinożerca

Wszystko o krwiożerczych "stopach bestii"
KubaWinter
Prekambryjski stromatolit
Prekambryjski stromatolit
Posty: 22
Rejestracja: 12 lutego 2008, o 14:33
Lokalizacja: Wieluń
Kontakt:

Post autor: KubaWinter »

Utahraptor pisze:Mi ten link nie działa. Te dane wydają mi się wyssane z palca. Jak można stwierdzić, że coś widziało ileś razy lepiej od czegoś innego na podstawie oczodołu? Na kości był odciśnięty nerw wzrokowy tyranozaura, czy co? Przecież to też jeszcze o niczym nie świadczy. Owszem jestem zdania, że tyranozaur miał dobry wzrok, bo na to wskazują pewne dane, ale jak dobry nie wiem i nie wyobrażam sobie jak można by było się dowiedzieć. Może dlatego, że nie czytałem tamtego artykułu, ale jakoś nie chce mi się wierzyć w taką dokładność.
Utahraptor, biologię studiujesz i nie słyszałeś nigdy o apnu Cuvierze? Konkretnie o jego słynnej zasadzie korelacji? Budowa jednego narządu warunkuje budowę drugiego. Spójrzmy chociaż na ptaki, obecnie Ci potomkowie dinozaurów dzierżą tytuł stworzeń o najlepszym wzroku. Jednak i u nich są i lepsi i gorsi. Im lepsze widzenie, tym relatywnie większa musi być gałka oczna. I tak u tych ptaków, które widzą najlepiej tylne sklepienia oczodołów niemal stykają się wewnątrz czaski. Ponadto, sam kształt/budowa mózdgu dostarcza nam informacji o zmysłach zwierzęcia. Wiadomo, że nikt nie znalazł zachowanego mózgu Tyranozaura, jednak od czego jest modelowanie komputerowe?
Pozdrawiam,
Jakub Zimoch

Utahraptor
Moderator
Moderator
Posty: 2572
Rejestracja: 22 października 2007, o 18:29

Post autor: Utahraptor »

Utahraptor, biologię studiujesz i nie słyszałeś nigdy o apnu Cuvierze? Konkretnie o jego słynnej zasadzie korelacji? Budowa jednego narządu warunkuje budowę drugiego.
Rozumiem, że to są pytania retoryczne.
Spójrzmy chociaż na ptaki, obecnie Ci potomkowie dinozaurów dzierżą tytuł stworzeń o najlepszym wzroku. Jednak i u nich są i lepsi i gorsi. Im lepsze widzenie, tym relatywnie większa musi być gałka oczna. I tak u tych ptaków, które widzą najlepiej tylne sklepienia oczodołów niemal stykają się wewnątrz czaski.
Nie przeczytałeś uważnie:
Owszem jestem zdania, że tyranozaur miał dobry wzrok, bo na to wskazują pewne dane, ale jak dobry nie wiem i nie wyobrażam sobie jak można by było się dowiedzieć. Może dlatego, że nie czytałem tamtego artykułu, ale jakoś nie chce mi się wierzyć w taką dokładność.
Cały czas miałem na myśli dokładne dane liczbowe, nie samo stwierdzenie lepszy/gorszy.
Ponadto, sam kształt/budowa mózdgu dostarcza nam informacji o zmysłach zwierzęcia.
Tak, ale nie tak dokładnych.
Wiadomo, że nikt nie znalazł zachowanego mózgu Tyranozaura, jednak od czego jest modelowanie komputerowe?
Co rozumiesz przez modelowanie komputerowe?
Biologia, UW

KubaWinter
Prekambryjski stromatolit
Prekambryjski stromatolit
Posty: 22
Rejestracja: 12 lutego 2008, o 14:33
Lokalizacja: Wieluń
Kontakt:

Post autor: KubaWinter »

Witam!
Przperaszam za nieco zbyt szybką odpowiedź. Utahraptor nie traktuj tego proszę jako atak na siebie, czy jakiś inny niekulturalny wybryk. Wydaję mi się, że określenie stopnia wyższości wzroku T-rexa nad naszym jest możliwe. Można przecież wyniki ekstrapolować i przyrównać. Na pzykład porównując rozmiary oczodołów. Wiadomo, że wynik nigdy nie będzie podany z dokładnością co do 5 miejsc po przecinku, jednakże, to że jest on 13 razy lepszy wydaję mi się możliwe do ustalenia.
Jak znajdę jutro chwilkę to wczytam się w przytaczany artykuł.

Co do modelowania komputerowego, to miałem na myśli uzyskanie modelu mózgu na podstawie tomografii, kształtu puszki mózgowej itd. Daje to już wgląd w to czy zwierze było węchowcem czy wzrokowcem.

Pozdrawiam serdecznie!
Pozdrawiam,
Jakub Zimoch

Awatar użytkownika
nazuul
Moderator
Moderator
Posty: 8245
Rejestracja: 3 grudnia 2007, o 19:51

Post autor: nazuul »

KubaWinter pisze:czy zwierze było węchowcem czy wzrokowcem
A może obydowoma naraz? Badania mózgu wskazują na istnienie dużych płatów węchowych i raczej niewielkich wzrokowych. Było w tym heretyckim ( :P ) programie na Discovery Ch. "Dolina tyranozaura".
Obrazek
[Stamp: Apsaravis] [Avatar: P. Weimer, CC BY-NC-SA 2.0]

Utahraptor
Moderator
Moderator
Posty: 2572
Rejestracja: 22 października 2007, o 18:29

Post autor: Utahraptor »

Wiadomo, że wynik nigdy nie będzie podany z dokładnością co do 5 miejsc po przecinku, jednakże, to że jest on 13 razy lepszy wydaję mi się możliwe do ustalenia.
Doświadczenie mi podpowiada, że takie proste zależności w biologii nie istnieją. To jak dobry był wzrok zależy nie tylko od budowy poszczególnych narządów, ale również rozmieszczenia i ilości poszczególnych komórek, a przede wszystkim właściwości molekularnych tych komórek. Czy ktoś mógłby skopiować i wysłać mi ten artykuł, bo mi ten link nie działa?
Biologia, UW

Awatar użytkownika
nazuul
Moderator
Moderator
Posty: 8245
Rejestracja: 3 grudnia 2007, o 19:51

Post autor: nazuul »

Daję tu a nie PW, bo innym też może nie działać :)
Sight for 'Saur Eyes: T. rex vision was among nature's best
By Eric Jaffe
June 28th, 2006

In the 1993 movie Jurassic Park, one human character tells another that a Tyrannosaurus rex can't see them if they don't move, even though the beast is right in front of them. Now, a scientist reports that T. rex had some of the best vision in animal history. This sensory prowess strengthens arguments for T. rex's role as predator instead of scavenger.

Scientists had some evidence from measurements of T. rex skulls that the animal could see well. Recently, Kent A. Stevens of the University of Oregon in Eugene went further.

He used facial models of seven types of dinosaurs to reconstruct their binocular range, the area viewed simultaneously by both eyes. The wider an animal's binocular range, the better its depth perception and capacity to distinguish objects—even those that are motionless or camouflaged.

T. rex had a binocular range of 55°, which is wider than that of modern hawks, Stevens reports in the summer Journal of Vertebrate Paleontology. Moreover, over the millennia, T. rex evolved features that improved its vision: Its snout grew lower and narrower, cheek grooves cleared its sight lines, and its eyeballs enlarged.

"It was a selective advantage for this animal to see three-dimensionally ahead of it," Stevens says.

Stevens also considered visual acuity and limiting far point—the greatest distance at which objects remain distinct. For these vision tests, he took the known optics of reptiles and birds, ranging from the poor-sighted crocodile to the exceptional eagle, and adjusted them to see how they would perform inside an eye as large as that of T. rex. "With the size of its eyeballs, it couldn't help but have excellent vision," Stevens says.

He found that T. rex might have had visual acuity as much as 13 times that of people. By comparison, an eagle's acuity is 3.6 times that of a person.

T. rex might also have had a limiting far point of 6 kilometers, compared with the human far point of 1.6 km. These are best-case estimates, Stevens says, but even toward the cautious end of the scale, T. rex still displays better vision than what's needed for scavenging.

The vision argument takes the scavenger-versus-predator debate in a new direction. The debate had focused on whether T. rex's legs and teeth made it better suited for either lifestyle (SN: 3/2/02, p. 131: http://www.sciencenews.org/articles/20020302/fob1.asp).

Stevens notes that visual ranges in hunting birds and snapping turtles typically are 20° wider than those in grain-eating birds and herbivorous turtles.

In modern animals, predators have better binocular vision than scavengers do, agrees Thomas R. Holtz Jr. of the University of Maryland at College Park. Binocular vision "almost certainly was a predatory adaptation," he says.

But a scavenging T. rex could have inherited its vision from predatory ancestors, says Jack Horner, curator of paleontology at the Museum of the Rockies in Bozeman, Mont. "It isn't a characteristic that was likely to hinder the scavenging abilities of T. rex and therefore wasn't selected out of the population," Horner says.

Stevens says the unconvincing scene in Jurassic Park inspired him to examine T. rex's vision because, with its "very sophisticated visual apparatus," the dinosaur couldn't possibly miss people so close by. Sight aside, says Stevens, "if you're sweating in fear 1 inch from the nostrils of the T. rex, it would figure out you were there anyway."
Obrazek
[Stamp: Apsaravis] [Avatar: P. Weimer, CC BY-NC-SA 2.0]

Awatar użytkownika
Daniel Madzia
Jurajski allozaur
Jurajski allozaur
Posty: 1609
Rejestracja: 15 marca 2006, o 12:39
Lokalizacja: Třinec, Česká republika
Kontakt:

Post autor: Daniel Madzia »

http://whenpigsfly-returns.blogspot.com ... nging.html

W niektorych miejscach uzywa troche mocnych slow, ale ogolnie ciekawy artykul.

Awatar użytkownika
dilong
Jurajski allozaur
Jurajski allozaur
Posty: 1609
Rejestracja: 5 sierpnia 2006, o 10:20
Imię i nazwisko: Maciej Krzysztof Pindakiewicz
Lokalizacja: województwo mazowieckie

Post autor: dilong »

Ale pojechał po Hornerze. Jego argumenty pobiły teorię o padlinożerstwie T-rexa. Dużo wskazuje, na to, że był aktywnym drapiweżnikiem, a zmysł węchu do szukania żywej ofiary i rozpoznawania "samych swoich" po zapachu (każde zwierzę używa feromonów).
Geologia UW

krzysiek10ar
Kambryjski trylobit
Kambryjski trylobit
Posty: 40
Rejestracja: 10 września 2008, o 21:11

Post autor: krzysiek10ar »

Nie wiem jak jest naprawdę ale oto moje zdanie. Tynarozaur jest gigantycznym drapieżnikiem lub padlinożercą, lecz jego malutkie kończyny przednie nie mogły się nawet dotknąć, gdyby upadł nie potrafił by wstac, a poza tym jego masa mogła by mu podczas upadku połamać żebra. Podczas pościgu w takim wypadku nie mogł pozwoli nawet na najmniejszy błąd. Upadek= śmierć drpieżcy, czy tak mial wyglądać koniec tego potwora??? Po drugie można się przyjrzeć też jego szkieletowi, kość piszczelowa była o wiele za krótka by mógł swobodnie biegać. Jego wielkie nogi prawdopodobnie były bardzo umięśnione, więc co najwyżej mógł długo wędrować tak jak dzisiejsi padlinozercy np. sęp. W nowych badaniach zauważono, że komora na nozdrza jest u niego bardzo duża i po zrobieniu odlewu jego ''nosa'' można było sądzić, a raczej bardzo prwadopodobne jest to że miał baqrdzo dobry węch (znowu jak dzisiejszy sęp). Pewnie dzięki temu, że potrafił długo maszerować, z dobrym węchem mógł na kilometr lub więcej wyczuwać padlinę. Jego wielka czaszka i w ogóle całe ciało nasówało myśl wielkiego drapieżcy, króla kredy, Lecz znowu powracamy do dzisiejszych padlinożerców tym razem kondor wielki. Rozpiętość skrzydeł ma niecałe 3,5 metra to bardzo dużo, więc tynarozaur tak jak kondor po prostu odstraszał prawdziwych drapieżników broniących swej zdobyczy.
Takie jest moje zdanie, wiem ze zapewne będzie do tego tematu wiele kontrowersji, ale poco dalej błądzić ślepo ku szukaniu dowodow na to że tyrenozaur jest drapieżnikiem. Do porównania można wziać pod uwagę drapieżnika takiego jak utachraptor, nie jest zbyt duży by móc się latwo podnieść gdy się upadnie. Jego długi ogon był bardzo podrzebny do utrzymania równowagi podczas biegu. Duże pazury na kończynach tylnich i przednich i ostre zęby. To jest prawdziwy drapieżnik. Tyranozaur miał jedną jedyną broń - swoją szczeńkę dokładnie tak jak kondor dziób. Potrzebne im są do rozrywania nawet najgrubszej skóry. Tyranozaurowi też była prawdopodobnie do kruszenia kości.

Awatar użytkownika
hanys
Jurajski allozaur
Jurajski allozaur
Posty: 1012
Rejestracja: 24 lipca 2008, o 14:37
Lokalizacja: beWYRYhills

Post autor: hanys »

Jego wielkie nogi prawdopodobnie były bardzo umięśnione, więc co najwyżej mógł długo wędrować tak jak dzisiejsi padlinozercy np. sęp.
sprinterzy mają dużo bardziej umięśnione nogi niż przykładowo maratończycy, dla pierwszych ważna jest szybkość dla drugich wytrzymałość. Potężne mięśnie wymagają ogromnej ilości energii, a jeśli padlinożerca wędruje i czeka na szczęśliwy traf to na oszczędności bardzo mu zależy.
Rozpiętość skrzydeł ma niecałe 3,5 metra to bardzo dużo
kondorowi rozpiętość ta nie jest głównie potrzebna na odstraszanie tylko dla oszczędności energii, szybowanie na takich skrzydłach to nie jest dużo roboty

A co do węchu to skłaniam się do tego co napisał dilong przed tobą.

krzysiek10ar
Kambryjski trylobit
Kambryjski trylobit
Posty: 40
Rejestracja: 10 września 2008, o 21:11

Post autor: krzysiek10ar »

do tego tez ale każdy sęp lub kondor gdy podlatuje do padliny ma rozpięte skrzydła by wydawać się większym i odstraszyć rywali. A co do nóg musial mieć je silne zeby podnieść na daleką odległość prawie 7 ton.

Justyna
Sylurski akantod
Sylurski akantod
Posty: 132
Rejestracja: 15 marca 2006, o 20:15
Lokalizacja: Opole

Post autor: Justyna »

krzysiek10ar pisze:Nie wiem jak jest naprawdę ale oto moje zdanie. Tynarozaur jest gigantycznym drapieżnikiem lub padlinożercą, lecz jego malutkie kończyny przednie nie mogły się nawet dotknąć, gdyby upadł nie potrafił by wstac, a poza tym jego masa mogła by mu podczas upadku połamać żebra. Podczas pościgu w takim wypadku nie mogł pozwoli nawet na najmniejszy błąd. Upadek= śmierć drpieżcy, czy tak mial wyglądać koniec tego potwora??? .
a strus tez jest duzym ptakiem i jakos nie potrzebuje przednich koczyn, choc jest jednym z najszybaszych zwierzaczków i jednoczesnie krewnym rexa :wink: po za tym jego ofiary to nie były gazele :P

A jesli juz porównujemy do ptaków, najblizszych krewnych dinozaurów, to u nich zazwyczaj jest taka zalezność, że u głównie padlinożernych rodzajow (np.: sęp) praktycznie nie ma dymorfizmu płciowego, samice sa mniejwiecej tej samej wielkosci co samce, u drapieznych rodzajów to samica jest wieksza :P dokładnie jak u tyranozaura :P
a dobry wech to raczej plus niz minus zarĂłwno dla drapiezcy jakm i padlinozercy :P
To jest prawdziwy drapieżnik. Tyranozaur miał jedną jedyną broń - swoją szczeńkę dokładnie tak jak kondor dziób. Potrzebne im są do rozrywania nawet najgrubszej skóry. Tyranozaurowi też była prawdopodobnie do kruszenia kości
nie kondor ale chyba harpia ma dzisiaj najsilniejszy dziób - człowiekowi mogłaby wibic go do samej kosci np.: łokciowej... i jest drapieżnikiem :wink:
do tego tez ale każdy sęp lub kondor gdy podlatuje do padliny ma rozpięte skrzydła by wydawać się większym i odstraszyć rywali.
nie tylko przed padlina sie odstrasza rywali-przed własna zdobycza tez, po za tym, czy ja wiem czy one sie tak strasznie odstraszaja - tylko kłapaja dziobami i probuja sie docisnac do miesa

krzysiek10ar
Kambryjski trylobit
Kambryjski trylobit
Posty: 40
Rejestracja: 10 września 2008, o 21:11

Post autor: krzysiek10ar »

Nie twierdze, że tyranozaur ma coś wspólnego (genetycznie) z sępem, ale chciałem pokazać podobieństwa między dzisiejszymi padlinorzercami a dawnymi. Poza tym struś nie musi utrzymywać cały czas w powietrzu 7 ton. Równowaga u dinozaurów nie była tak dobrze rozwinięta jak u ptaków, dinozaury potrzebowały ogona. Przecież dzielą je dziesiątki milionów lat ewolucji. To tak jak by porównywać co potrafi T-34 (z 1939), a co dzisiejszy Abrams lub Leclerc. A propo harpi ona leniwce z drzew nie strąca dziobem tylko szponami :wink: Wiele mniejszych jestrzębiowatych i innych padlinożerców gdy zobaczy padlinę czeka aż kondor przyleci i rozpruje twardą skórę, by one mogły się dobrać do mięsa. Ja zaś słyszałem, ze kondor kalifornijski ma najmocniejszy dziób.

Krzycho
Prekambryjski stromatolit
Prekambryjski stromatolit
Posty: 22
Rejestracja: 24 lipca 2008, o 16:50

Post autor: Krzycho »

Wszystkie cechy Tyranozaurusa jakie tutaj przedstawiamy nie sa wynikiem jakiejs naglej mutacji tylko wynikiem milionow lat EWOLUCJI. Stwierdzenie ze upadek=smierc wedlog mnie jest po prostu smieszna(a w biegu jest mozliwa ale byla rzadkoscia) . Natomiast co do predkosci to nie musial smigac 30 mil na godzine zeby go uznac za drapieznika. Zapewne polowal na wolniejsze i mniej zwrotne ankylozaury i ceratopsy a sam poscig nie musial byc 3min sprintem tylko np. 20 min doganianiem ofiary. Przednie konczyny ewidentnie byly bardzo dobrze umiesnione i napewno nie byly bezuzyteczne. Cechy takie jak wzrok i wech rowniez byly na tyle dobrze rozwiniete (jak dobrze to dokladnie nigdy sie nie dowiemy) zeby zobaczyc/wyczuc ofiare zanim ona dostrzeze niebespieczenstwo. Osrodek rownowagi u ptakow rzeczywiscie jest bardzo dobrze rozwiniety ale to ma raczej zwiazek z przystosowaniem do lotu niz TYLKO z milionami lat ewolucji, wez za przyklad czlowieka i pterozaura. A i czy ptaki ogona nie potrzebuja??? Bez niego w ogole nie mogly by latac czyt. utrzymac rownowage w locie:)
Why didnt the dinosaur cross the road?
The chicken hadn't evolved yet!

Awatar użytkownika
nazuul
Moderator
Moderator
Posty: 8245
Rejestracja: 3 grudnia 2007, o 19:51

Post autor: nazuul »

krzysiek10ar pisze:Po drugie można się przyjrzeć też jego szkieletowi, kość piszczelowa była o wiele za krótka by mógł swobodnie biegać.
Zmierz u siebie która kość, a własciwie część nogi jest dłuższa - udo czy podudzie? A umiesz "swobodnie biegać"? Tak więc ten argument można wsadzić między bajki.
W wyrażeniu "swobobne bieganie" chpdziło zapewne o szybkość - a t-rex naprawdę nie musiał być bardzo szybki.
Poza tym, stosunek długości kości udowej i piszczelowej nie są tak istotne dla szybkości zwierzęcia, jak k. piszczelowej do stopy, o czym można przeczytać tu, a po polsku tu.

Przed wypowiedzeniem się proponuję przeczytać cały temat, i wtedy wyrobić sobie zdanie, i żeby nie pisać pierdołów na temat np. węchu.
Obrazek
[Stamp: Apsaravis] [Avatar: P. Weimer, CC BY-NC-SA 2.0]

krzysiek10ar
Kambryjski trylobit
Kambryjski trylobit
Posty: 40
Rejestracja: 10 września 2008, o 21:11

Post autor: krzysiek10ar »

Chyba wystarczająco poczytałem o tyranozaurze żeby się wypowiadać. Sam oglądałem film o tyrenozaurze i właśnie tam się zastanawiali nad tym czy był padlinożercą. Co do węchu bardzo łatwo zrobić odlew i oszacować jak dany narząd byl wykształcony. Odlewy np. muzgu już robili australopiteką i innym przedstawicielą homininae. W szybkim bieganiu deinonychowi pomagały stopy wygięte do przodu, przyjżyj się rysunkowi. Struś do szybkiego biegu może wyginać nogi do przodu i to zapewnia mu takie osiągi. Tyranozaur musiał szybko biegać by być sprawnym łowcą, przecież 13m kolos za krzakiem sie nie ukryje :wink: Ceratopsy raczej nie były aż tak powolne jak piszesz, co do ankylozaurów to mialy maczugę, którą z łatwością mogły roztrzaskać kość tyranozaurowi. Bardziej na nie polowali mniejsi i bardziej zwinni drapieżcy, którzy potrafili uciec przed jego bronią.

Awatar użytkownika
nazuul
Moderator
Moderator
Posty: 8245
Rejestracja: 3 grudnia 2007, o 19:51

Post autor: nazuul »

krzysiek10ar pisze:Co do węchu bardzo łatwo zrobić odlew i oszacować jak dany narząd byl wykształcony. Odlewy np. muzgu już robili australopiteką i innym przedstawicielą homininae.
Nikt tu nie kwestionuje wyniku odlewów, ale teoria, że dobry węch=padlinożerca, to naciąganie.
krzysiek10ar pisze:W szybkim bieganiu deinonychowi pomagały stopy wygięte do przodu, przyjżyj się rysunkowi. Struś do szybkiego biegu może wyginać nogi do przodu i to zapewnia mu takie osiągi.
Nie znam się na anatomii biegu teropodów, ale wydaje mi się, że wszystkie drapieżne dinozaury miały "stopy wygięte do przodu". Tyranozaurydy miały bardzo długie nogi w porównaniu do innych teropodów, szczególnie formy bazalne i młode osobniki. Z wiekiem i wzrostem nogi proporcjonalnie się skracały i zbliżały w proporcji do ciała do innych dużych teropodów. Jednak dalej miały dłuższe niż abelizaury i karnozaury. Tyranozaurydy miały tez spacjalny kształt stopy, który rozwinął się niezaleznie u kilku grup teropodów (np.deinonychozaury i ornitomimozaury), który pozwala łna osiąganie wiekszych szybkości. Jest to "arctometatarsus" (nie wiem jak jest po polsku) - zwężenie górnej części drugiego metatarsala (też nie znam polskiego odpowiednika) i upchanie go między 1 i 3. Tyranozaur także go posiadał. Na rysunku górna część - widać gołym okiem.
Obrazek

krzysiek10ar pisze:Tyranozaur musiał szybko biegać by być sprawnym łowcą, przecież 13m kolos za krzakiem sie nie ukryje
Wystarczyło, że był szybszy od ofiar. Pamiętajmy, że ofiary tyranozaura rosły - w kampanie pospolite są ok 9-10 metrowe hadrozaurydy i ok 6 metrowe ceratopsy, a w mastrychcie edmontozaury osiągają 13 m i ceratopsy 9. W środowsku tyranozaura dominowały własnie wielkie triceratopsy, z masywną kryzą - z litej kości! Poprzednie ceratopsy miały duże okna. Czy to przypadek?
krzysiek10ar pisze:Ceratopsy raczej nie były aż tak powolne jak piszesz,
zapewne wolniejsze od t-rexa, poza tym królowi wystarczyło, żeby był tylko odbobinę szybszy od nich.
krzysiek10ar pisze:co do ankylozaurów to mialy maczugę,którą z łatwością mogły roztrzaskać kość tyranozaurowi.
Fakt, to ciężka zdobycz. Lepiej było pewnie polować na częstsze i łatwiejsze do upolowania ceratpsy i hadrozaury. Żyła tam jeszcze edmontonia (dla niektórych denwerzaur), która nie posiadała maczugi, a jej pancerz mógł okazać się niewystarczający w starciu ze szczękami tyranozaura.
krzysiek10ar pisze:Bardziej na nie polowali mniejsi i bardziej zwinni drapieżcy, którzy potrafili uciec przed jego bronią.
Możliwe, ale kto? Velociraptor sp, osiągający pewnie długość zwykłego welociraptora (moje przypuszczenie). No ewentualnie 5-metrowe owiraptorozaury, tylko kto wie co one jadły :wink: . Struthiomimus sedens (co prawda sporu,5-6m) i ornitomimy (3-4m) to raczej nie poradziły by sobie z taką zdobyczą.
Chociaż, kwestia nanotyrana (ok. 5-6m) nie jest jeszcze zamknięta.

Jednak czołowym drapieżnikiem musiał być tyranozaur, bo nierozsądnie (i nienaukowo) jest twierdzić, że żył tam jeszcze drugi wielki teropod, którego szczątków jeszcze nie znaleziono. To niepodważalny argument.
Obrazek
[Stamp: Apsaravis] [Avatar: P. Weimer, CC BY-NC-SA 2.0]

Awatar użytkownika
Daniel Madzia
Jurajski allozaur
Jurajski allozaur
Posty: 1609
Rejestracja: 15 marca 2006, o 12:39
Lokalizacja: Třinec, Česká republika
Kontakt:

Post autor: Daniel Madzia »

krzysiek10ar pisze:Chyba wystarczająco poczytałem o tyranozaurze żeby się wypowiadać.
Czy na pewno? Krzysiek, do jakiego stopnia rozumiesz po angielsku? Pytam, bo kompetentna literatura na ten temat jest tylko po angielsku.

Jesli znasz "naukowy" angielski, to proponuje zapoznac sie z artykulem Toma Holtza z nowej ksiazki o tyranozaurze: http://www.amazon.com/Tyrannosaurus-Tyr ... 0253350875

Artykul Holtza nosi nazwe: "A critical reappraisal of the obligate scavenging hypothesis for Tyrannosaurus rex and other tyrant dinosaurs" (str. 371-396). Holtz tu (po raz kolejny) pokazuje, dlaczego tezy "Hornerowcow" sa bezsensowne.

Poza tym proponuje poczytac tez starsza dyskusje z tego watku (i to wszystkim, ktorzy sie chca wypowiadac, bo to juz powoli jak z kreacjonistami - powtarzaja to samo i pozniej juz sie denerwuja, ze nam sie nie chce ciagle odpowiadac na te same pytania)...

Awatar użytkownika
nazuul
Moderator
Moderator
Posty: 8245
Rejestracja: 3 grudnia 2007, o 19:51

Post autor: nazuul »

Daniel Madzia pisze:Holtz tu (po raz kolejny) pokazuje, dlaczego tezy "Hornerowcow" sa bezsensowne.
I tak do znudzenia, bo heretycy wciąż wierzą Hornerowi.
Daniel Madzia pisze:Poza tym proponuje poczytac tez starsza dyskusje z tego watku (i to wszystkim, ktorzy sie chca wypowiadac, bo to juz powoli jak z kreacjonistami - powtarzaja to samo i pozniej juz sie denerwuja, ze nam sie nie chce ciagle odpowiadac na te same pytania)...
Właśnie to miałem na myśli, pisząc to ( a myślałem, że wyraziłem się jasno):
Przed wypowiedzeniem się proponuję przeczytać cały temat, i wtedy wyrobić sobie zdanie, i żeby nie pisać pierdołów na temat np. węchu.
:)

Wiadomy dokument z Discovery Ch. dokonał wielu (myślę, że jeszcze odwracanych) zniszczeń :P, bo trzeba przyznać, że prezenuje sprawę z 1 punktu widzenia.
Do porównania można wziać pod uwagę drapieżnika takiego jak utachraptor, nie jest zbyt duży by móc się latwo podnieść gdy się upadnie. Jego długi ogon był bardzo podrzebny do utrzymania równowagi podczas biegu.
To zbyt wybiórcze porównanie. Tak jak byś porównywał wilka z niedźwiedziem. Wielkcy mięcożercy: allozaury, karcharodnotozaurydy, torwozauroidy, tarbozaur - też były ciężkie. I mimo to uważa się je za drapieżniki. Albo abelizaurydy - te małe ząbki, skarłowaciałe łapki, u wielu słabe szczęki - to już prędzej pasuje na padlinożerców.
Równowaga u dinozaurów nie była tak dobrze rozwinięta jak u ptaków, dinozaury potrzebowały ogona. Przecież dzielą je dziesiątki milionów lat ewolucji. To tak jak by porównywać co potrafi T-34 (z 1939), a co dzisiejszy Abrams lub Leclerc.
To, że potrzebowały ogona, nie świadczy ogorszym zmyśle róznowagi - po prostu były tak zbudowane. Przecierz coś musiało równoważyć przednią część ciała. Porównanie do czołgów jest przesadzone - tyranozaur byl równie dobrze przystosowany do swojgo środowiska jak dziś ptaki.
Krzycho pisze:Osrodek rownowagi u ptakow rzeczywiscie jest bardzo dobrze rozwiniety ale to ma raczej zwiazek z przystosowaniem do lotu niz TYLKO z milionami lat ewolucji, wez za przyklad czlowieka i pterozaura.
Obrazek
[Stamp: Apsaravis] [Avatar: P. Weimer, CC BY-NC-SA 2.0]

krzysiek10ar
Kambryjski trylobit
Kambryjski trylobit
Posty: 40
Rejestracja: 10 września 2008, o 21:11

Post autor: krzysiek10ar »

Ja tam znam angielski, ale nie dokładnie i czytam raczej po polsku. Lecz głównie moja wiedza bierze się z filmów o dinozaurach, jest ich setki po polsku. Co do mniejszych dinozaurów chodziło mi o ornitolesta, w tym oglądałem o nim film i prawdopodobnie grupami polował na ankylozaury, ornitopody i ceratopsy. A co do cerapodow to wszędzie gdzie tylko na filmach widziałem biegaly dosyć szybko (np wędrówki z dinozaurami część 3 lub 4 iguanodon), tyranozaur nie był w stanie ich dogonić, jedynym sposobem by było przyczajenie się w ukryciu, ale jak już pisalem łatwo by mu nie było.

Awatar użytkownika
nazuul
Moderator
Moderator
Posty: 8245
Rejestracja: 3 grudnia 2007, o 19:51

Post autor: nazuul »

krzysiek10ar pisze:Co do mniejszych dinozaurów chodziło mi o ornitolesta, w tym oglądałem o nim film i prawdopodobnie grupami polował na ankylozaury, ornitopody i ceratopsy.
On nie mógł polować na ceratopsy, bo w późnojurajskiej Ameryce Północnej nie znaleziono ich. Nie wiemy też nic na temat ewentualnej stadności tego dinozaura.
krzysiek10ar pisze:A co do cerapodow to wszędzie gdzie tylko na filmach widziałem biegaly dosyć szybko (np wędrówki z dinozaurami część 3 lub 4 iguanodon), tyranozaur nie był w stanie ich dogonić, jedynym sposobem by było przyczajenie się w ukryciu, ale jak już pisalem łatwo by mu nie było.
No właśnie, widziałeś, że szybko biegają... kiepskie źródło informacji. Iguanodony były w 4 odcinku WWD. Nie wiemy, czy tyranozaur mógł dogonić swoje ofiary. Jak na razie, dysponujemy dość dobrze zachowanym edmontozaurem - Dakotą, która miała dużo bardziej rozwinięte mięśnie w tylnej częśći ciała, niż wcześniej przypuszczano. Ale niestety, nie wiemy czy tyranozaur też czasem nie miał tak mocniej rozwiniętych mięśni, niż myślimy. Jak na razie, kwestia jest otwarta, więc nie możemy autorytatywnie stwierdzić, że tyranozaur nie mógł dogonić ofiar, tym bardziej na podstawie "obserwacji" iguanodonów w "Wędrówkach". Inna sprawa, że polowanie to nie tylko kwestia szybkości!
Obrazek
[Stamp: Apsaravis] [Avatar: P. Weimer, CC BY-NC-SA 2.0]

krzysiek10ar
Kambryjski trylobit
Kambryjski trylobit
Posty: 40
Rejestracja: 10 września 2008, o 21:11

Post autor: krzysiek10ar »

No nie tylko, ale tyranozaur mógł liczyć tylko na siebie, a nie, że mogły robić zasadzki. Ale mam jeszcze pytanie na stronie po angielsku znalazłem, artykół, że tyranozaur był opierzony czy to możliwe??

Awatar użytkownika
nazuul
Moderator
Moderator
Posty: 8245
Rejestracja: 3 grudnia 2007, o 19:51

Post autor: nazuul »

krzysiek10ar pisze:No nie tylko, ale tyranozaur mógł liczyć tylko na siebie, a nie, że mogły robić zasadzki.
Niestety nie wiemy, czy tyranozaury były stadne... jest to możliwe, zważywszy, że znaleziono wiele dużych drapiezników w 1 miejscu - o ile dobrze pamiętam, chodziło o mapuzaury i daspletozaury (albo albertozaury?).
krzysiek10ar pisze:Ale mam jeszcze pytanie na stronie po angielsku znalazłem, artykół, że tyranozaur był opierzony czy to możliwe??
Nawet bardzo prawdopodobne. Biorąc pod uwagę, że znaleziono opierzone tyranozauroidy (Dilong), oraz że prymitywniejsze celurozaury też były upierzone (np. Sinosauropteryx), to tyranozaury też powinny być opierzone - przynajmniej młode osobniki, które potrzebowały izolacji. Natomiast dorosłe nie musiały, podobnie jak słonie. Znaleziono odcisk skóry dorosłego t-rexa - i był pokryty wyłącznie łuskami.
Obrazek
[Stamp: Apsaravis] [Avatar: P. Weimer, CC BY-NC-SA 2.0]

Krzycho
Prekambryjski stromatolit
Prekambryjski stromatolit
Posty: 22
Rejestracja: 24 lipca 2008, o 16:50

Post autor: Krzycho »

Zawsze mogl wybierac osobniki stare, chore/ranne albo nie doswiadczone mlode. Tak jak to ma miejsce w dzisiejszych ekosystemach :D
Why didnt the dinosaur cross the road?
The chicken hadn't evolved yet!

Awatar użytkownika
nazuul
Moderator
Moderator
Posty: 8245
Rejestracja: 3 grudnia 2007, o 19:51

Post autor: nazuul »

Znalazłem artykuł Stevensa o nadzwyczajnym wzroku t-rexa (ktorym byla mowa wczesniej w tym temacie):
Stevens, Kent A. (2006). "Binocular vision in theropod dinosaurs" Journal of Vertebrate Paleontology 26 (2): 321-330

:arrow: http://www.geocities.com/Athens/Bridge/ ... vision.pdf
Stevens pisze:In particular, due to its great scale and broad frontal vision, Tyrannosaurus rex, of all sighted observers to have ever lived, might have experienced the most spectacular view of the three-dimensional world.
Komentarz Andrea Cau:
[url]http://theropoda.blogspot.com/2008/11/faccia-faccia-con-tyrannosaurus.html[/url] tłumaczenie: google pisze:Stevens (2005 [sic!]) points out that the extreme binocular capability, plus the large size of the retina (with Estimated eye bulbs of 14 cm in diameter), the relative distance acuity (which expands the parallax of the visual field and thus the maximum distance perception of objects), combined with the presence of 4 types of cones (typical of all sauropsidi) Tyrannosaurus makes the animal with the best sense of sight of the whole Natural History, capable of a detail definition, evaluation of distances and color perception impossible for us without media technology.
A teraz o łapkach tyranozaura (ładnie przetłumaczyli artykul na medal z angielskiej :) )
http://pl.wikipedia.org/wiki/Tyranozaur#Ko.C5.84czyny
Tak więc kończyny przednie nie były szczątkowe.
Obrazek
[Stamp: Apsaravis] [Avatar: P. Weimer, CC BY-NC-SA 2.0]

ODPOWIEDZ