Strona 1 z 1

12 EAVP

: 24 czerwca 2014, o 23:49
autor: Utahraptor
Dziś zaczęła się w Turynie 12 konferencja Europejskiego Stowarzyszenia Paleontologów Kręgowców (EAVP). Tak jak w zeszłym roku, postaram się wam na bieżąco opisywać jej przebieg. Tegoroczna zapowiada się szczególnie bogato. Będą osobne sesje dla:
- europejskich dinozaurów,
- naczelnych,
- ptaków (SAPE),
- herpetologiczna
i nie tylko.
Dziś odbyło się spotkanie integracyjne. Jest wiele nowych twarzy, ale też sporo starych bywalców. Piszcie jeśli macie pytania o przebieg i treść konferencji, a także do samych autorów. Może uda mi się z kimś porozmawiać na wybrany temat.

Re: 12 EAVP

: 25 czerwca 2014, o 10:10
autor: Dino
Spróbuj dopytać Osiego co na Węgrzech nowego wykopują.

Zdjęć nie będzie?

Re: 12 EAVP

: 26 czerwca 2014, o 11:21
autor: Utahraptor
Pierwszy dzień prezentacji za nami.
Rano było trochę o jajach. Mnie uderzyła ogromna różnica między jajami pterozaurów a resztą archozaurów - przypomina mi to wątpliwości dotyczące ich pozycji filogenetycznej.
Potem były krokodyle. Mourasuchus strasznie mi przypomina temnospondyle, ale nie o tym było. Z Wenezueli doniesiono o ogromnej różnorodności krokodyli (7 sympatrycznych gat.) w miocenie. Największe z nich sięgały 9-10 metrów.
Ciekawa była prezentacja Węgrów. Sprawdzili oni histologicznie, czy domniemane ślady ugryzień na skorupie żółwia i czaszce krokodyla z santonu nie są przypadkiem efektem patologii lub pośmiertnych uszkodzeń. Rzeczywiście histologia wykluczyła te alternatywy. Porównania wskazują, że gryzło coś podobnego do Allodaposuchus. Było to za małe na żółwia (padlinożerność?), ale wystarczające by zabić Iharkutosuchus (drapieżnictwo?). Wniosek: Gdy mamy ślady uszkodzeń na kościach, musimy być ostrożni z interpretacją (wiele możliwości).
Ciekawa była także prezentacja o pokrewieństwach żółwi Martona Rabiego, ale zbyt wielowątkowa. Ogólnie molekuły wydają się bliżej prawdy jeśli chodzi o filogenezę.
Joice przedstawił nowy gatunek żółwia z późnej jury, który wydaje się blisko spokrewniony z tajemniczym Mongolochelys. Co ciekawe bazalne żółwie wydają się być biogeograficznie podzielone tak jak te koronne.
Zespół Schweizer opracował metodę izolacji osteocytów z kości kopalnych zwierząt. Jak się okazuje da się je uzyskać z "prawie wszystkiego" (kości różnych zwierząt, różnych środowisk, czasu - nawet jura). Można wyróżnić 3 typy komórek, niektóre reagują na przeciwciała (pradawne białka?). Daje to ciekawe perspektywy na przyszłość - fizjologia i biochemia wymarłych zwierząt.
Wybaczcie, ale sesję o naczelnych opuściłem. O węgierskie dinozaury zapytam.
Dziś sesja o dinozaurach.

Re: 12 EAVP

: 26 czerwca 2014, o 14:01
autor: Dino
Kiedy będzie można książkę z abstraktami zdobyć?

Re: 12 EAVP

: 26 czerwca 2014, o 15:29
autor: Utahraptor
Przywiozę ją w sobotę ;)
Mija właśnie sesja dinozaurowa. Mówiąc delikatnie szału nie było, ale kilka wystąpień odnotowałem.
Hendrickx wykazał po raz kolejny użyteczność cech zębów teropodów. Tym razem pokazał jakimi cechami potrafimy rozróżnić zęby megalozaurydów od innych teropodów. Veronika Diez Diaz przedstawiła dłoń tytanozauriforma z kampanu Hiszpanii, który miał niezwykle długą i wąską dłoń. Przekracza to moją wyobraźnię jak taki wielotonowy dinozaur na niej stąpał (miała chyba 60 cm długości). Niestety autorka skupiła się na taksonomii, a nie funkcji :(
Barett zrobił przegląd dinozaurów ptasiomiedniczych z Anglii.
Maiorino stanowczo zaprzeczał dymorfizmowi u protoceratopsa.
Holendrzy narzekali, że mało "trupów Niemców" dryfowało do nich w mastrychcie. Po 250 latach poszukiwań mają 28 kawałków dinozaurów kaczodziobych.
Belvedere, Mietto i Meyer przedstawili zapis triasowych dinozaurów, a w zasadzie ich tropów z Alp. Pokazali, że są tak samo stare jak kości z Argentyny, a więc konkurują z hipotezą, że dinozaury powstały na terenie dzisiejszej Ameryki Południowej/Afryki.

Re: 12 EAVP

: 27 czerwca 2014, o 14:43
autor: Utahraptor
Czas na kolejne wieści z kraju, gdzie na łazienkę mówi się bagno, a na śniadanie - collazione. Na konferencji nie ma Attyli, więc nie dowiedziałem się nic nowego o dinozaurach z Węgier. Pogadałem sobie za to dużo z Dalla Vecchią.
Ale dziś rano odbyła się sesja herpetologiczna. Zaczęło się od temnospondyli, potem przyszedł czas na fauny kenozoiczne. Moją uwagę przykuło znalezienie kręgu węża z wczesnego paleocenu Europy, który należał do Scolecophidia.
W końcu zaczął się trias. Meyer zrewidował tropy karnijskich dinozaurów ze Szwajcarii z formacji Vieux Emosson. Okazały się tropami prymitywniejszych archozaurów z późnego oleneku do anizyku. Skamieniałości są znajdowane w wysokich Alpach. Praca paleontologów bardziej przypomina wspinaczkę wysokogórską niż grzebanie w skałach. Stosowany jest sprzęt alpinistyczny oraz helikopter. Widoki przepaści przyprawiały o zawrót głowy. Wrażenie zrobiły także trójwymiarowe rekonstrukcje powierzchni pokrytych tropami, które mierzyły dziesiątki metrów długości. Potem Dalla Vecchia przedstawił całą serię nowych gadów z różnych triasowych stanowisk we Włoszech. Z noryku jest nowy pterozaur, z karniku nowy protorozaur, z anizyku jakiś totalnie dziwny archozauriform. Był też tanystrofeid. Roland Sookias opowiedział o euparkeridach z Chin. Wyszło mu, że były blisko spokrewnione z euparkerią, a wsparcie jest niewielkie. Jedyną potencjalną synapomorfią jest kształt osteodermy. Z kredy Włoch pokazano kawałek ichtiozaura z rodzaju Platypterygius. Była też prezentacja, że pterozaury są cięższe niż nam się wydawało, ale zestaw informacji był niekompletny.
O sesji ptasiej napiszę później.

Re: 12 EAVP

: 27 czerwca 2014, o 15:50
autor: Ag.Ent
Utahraptor pisze:Ciekawa była prezentacja Węgrów. Sprawdzili oni histologicznie, czy domniemane ślady ugryzień na skorupie żółwia i czaszce krokodyla z santonu nie są przypadkiem efektem patologii lub pośmiertnych uszkodzeń. Rzeczywiście histologia wykluczyła te alternatywy. Porównania wskazują, że gryzło coś podobnego do Allodaposuchus[/]. Było to za małe na żółwia (padlinożerność?), ale wystarczające by zabić Iharkutosuchus (drapieżnictwo?). Wniosek: Gdy mamy ślady uszkodzeń na kościach, musimy być ostrożni z interpretacją (wiele możliwości).
Jeszcze przed konferencją ukazała się publikacja o tych skamieniałościach: http://dx.doi.org/10.1016/j.cretres.2014.05.006.

Re: 12 EAVP

: 28 czerwca 2014, o 16:42
autor: Utahraptor
Wiadomość dnia: kolejna konferencja EAVP odbędzie się w Polsce :!:
O sesji najbardziej zaskakującej - ptasiej opowiem później, bo mój bagaż z notatkami został w Rzymie. :x

Re: 12 EAVP

: 28 czerwca 2014, o 17:45
autor: Dino
W Polsce? gdzie konkretnie?

Re: 12 EAVP

: 29 czerwca 2014, o 13:20
autor: Utahraptor
Opole i Krasiejów ;)
Jak rozumiem za rok reportażu nie będzie potrzeba, bo wszyscy przyjadą na miejsce ;)

Re: 12 EAVP

: 1 lipca 2014, o 19:03
autor: skrecu
będzie trzeba bo nie wszyscy przyjadą
nie róbta sitwy na forum :)

Re: 12 EAVP

: 3 lipca 2014, o 21:03
autor: Utahraptor
Czas na sesję ptasią.
Chinsamy i Chiappe pocięli kości Zhouornis, który należy do enantiornitów. Wychodzi na to, że rósł inaczej niż enantiornity z Gobi. Frey i koledzy opowiedzieli o późnomastrychtskim lotnisku z Meksyku. Piotr Jadwiszczak zrobił przeglądówkę o paleogeńskich pingwinach z Antarktyki.
Ciekawe wystąpienie miał Eric Buffetaut, który mówił o nowych danych dotyczących Brontornithidae. Jest to grupa olbrzymich ptaków nielotnych z miocenu Południowej Ameryki, które kiedyś były nawet podejrzewane o wybicie dinozaurów. Oczywiście żyły znacznie później, ale nie było wtedy tak dokładnych datowań ;) . Pokazał on, że nie należą one do Phorusrhacoidea - jak sądzili niektórzy badacze, ponieważ nie mają pewnej struktury na kości goleniowej, tak ja tamte. Oznacza to, że Liornis floweri należy do brontornitidów i nie jest synonimem Phorusrhacos longissimus, lecz raczej Brontornis burmeisteri. Dalsza część kości goleniowej z oligocenu Boliwii bardzo przypomina Liornis floweri. Zatem jest to najstarszy przedstawiciel tej grupy. Podobieństwa między Phorusrhacoidea i Brontornithidae wydają się konwergencjami. Natomiast pokrewieństwo Brontornithidae do Anseriformes - jak zaproponował Agnolin (2007) wydaje się prawdopodobne. Brontornis burmeisteri nie był bliskim krewniakiem gastornisa i miał roślinną dietę.
Dla mnie rewelacją było znalezienie odlewu głowy sępa w osadach wulkanicznych datowanych na 27 000 do 29 000 lat. Skała utrwaliła prawie każdy drobny szczegół miękkich tkanek - oczu, skóry, podniebienia, języka, czy dzioba. Da się dzięki temu powiedzieć, że należał do gatunku Gyps fulvus i był pięcioletnim samcem. Mamy więc do czynienia z stanem zachowania znacznie lepszym niż w Pompejach. Ptak prawdopodobnie zginął w skutek szoku cieplnego z wyrzutu piroklastycznego. Temperatura musiała być między 50 a 100 stopni Celsjusza, gdyż w innym wypadku tkanki by się zwęgliły.
Zinoviev opowiedział o umięśnieniu dodo.
Ostatnia sesja była bardzo ogólna i zakończona referatem o tanystrofeusie, który był logiem tegorocznej konferencji. Badania histologiczne jego kręgów szyjnych wskazują, iż nie mógł on dźwigać swojej szyi do góry, jak to czynią zauropody. Jego tryb życia musiał być zatem typowo wodny.
Po konferencji wybraliśmy się na uroczystą kolację. A po kolacji jeszcze do knajpy. Była to wspaniała okazja by poznać i porozmawiać z wieloma ludźmi. Z nieoficjalnych informacji wynika, że będziemy mieli nowe teropody wysoko opublikowane niebawem.

Re: 12 EAVP

: 15 września 2014, o 10:45
autor: Ag.Ent
Jest już księga abstraktów (choć nie na stronie EAVP):
http://www.researchgate.net/publication ... ntologists

+ program tegorocznej konferencji SVPCA:
http://svpca.org/programme/programme.php?year=2014

Dzisiaj ma też być program najbliższej konferencji SVP (choć chyba nie do pobrania za darmo...). EDIT - przesunięto na pojutrze.