Forum Dinozaury.com

Przeglądając dzieła A. Atuchina natrafiłem na tego rodzynka:
http://www.dinoart1.narod.ru/nasutuceratops.htm

Pierwszy raz się z nim spotkałem, więc zacząłem szukać w necie. Pierwszy wynik w google to pracka go opisująca:
http://content.lib.utah.edu/cgi-bin/sho ... MODE=print

To jakaś rozprawa naukowa z 2010 r., oficjalnie nie wyszedł w żadnym periodyku, a więc jest wciąż nomen nudum:
http://paleoexhibit.blogspot.com/2011/0 ... psian.html

Wg jego autora jest jest bazalnym centrozaurynem z późnej kredy Utah. Panie i Panowie - taka gorączka na ceratopsy w 2010 a wpisując na forum "Nasutuceratops" w wyszukiwarce, nie znajdziemy żadnego wątku z nim związanego (no, teraz już tak ). Wstyd Co ciekawe, nie ma go na angielskiej i polskiej Wiki (pewnie na żadnej nie ma). Za to jest na dinkomania.fora.pl:
http://www.dinkomania.fora.pl/ceratopsy ... s,683.html

Wg mnie w ED powinien znaleźć się jego opis, nawet taki ogólny i krótki. Jak już będzie valid, to się rozbuduje ;) No bo chyba kiedyś musi być? No i dlaczego nikomu nie zależy na jego publikacji? Czyżby jednak nosił znamiona nomen dubium (pracki jeszcze dokładniej nie przegłądałem). W sumie to oficjalna nazwa może się zmienić w razie czego - mi by najbardziej pasował Carnoceratops (rogate oblicze byka) albo Bosceratops/Bosoceratops (rogate oblicze tura). Nie jestem pewny gramatyki

Swego czasu dyskutowałem z Szymonem i Dawidem (pewnie w Gadających Głowach) na temat tego ceratopsa bo zwierz to zaiste urodziwy. W spisie alfabetycznym jest obecny jako n.n., ale dopóki praca nie zostanie opublikowana w żurnalu nie powinno się go rozgłaszać (wpis na angielskiej wikipedii został swego czasu zdjęty). Dysertacje po prostu z jakichś względów nie są brane pod uwagę przy ustalaniu ważności taksonu.

Oficjalnie nie powinno się w sumie dyskutować o pracach in press. Mimo to takie opisy powstają.

Już dawno się natknąłem na tą pracę magisterską ale celowo nie pisałem o nim, bo nie widzę powodu, aby rozprowadzać o nim informacje. Czasem nazwy z dysertacji wyciekają a czasem długo ludzie trzymają język za zębami (np. Bistahieversor i Teratophoneus z doktorskiej Carra z 2005 r., zresztą wciąż nie opublikowanej w całości).

Polecam galerię Andreya Atuchina także tu: http://olorotitan.deviantart.com

Dino pisze:Dysertacje po prostu z jakichś względów nie są brane pod uwagę przy ustalaniu ważności taksonu

nie są "opublikowane"

Dino pisze:Oficjalnie nie powinno się w sumie dyskutować o pracach in press

dlaczego??!?

szerman pisze:No i dlaczego nikomu nie zależy na jego publikacji?

skąd taki wniosek? Różne mogą być powody braku jego publikacji.
nomen dubium? Wątpię

nazuul pisze:

Dino pisze:Oficjalnie nie powinno się w sumie dyskutować o pracach in press

dlaczego??!?

Zawsze "online first" czy "accepted manuscript" może różnić się od wersji finalnej.

szerman pisze: Czyżby jednak nosił znamiona nomen dubium (pracki jeszcze dokładniej nie przegłądałem).

Opis wygląda na wyczerpujący, materiał też niczego sobie, zatem na miano n.d. nie zasługuje.

Dino pisze:

nazuul pisze:

Dino pisze:Oficjalnie nie powinno się w sumie dyskutować o pracach in press

dlaczego??!?

Zawsze "online first" czy "accepted manuscript" może różnić się od wersji finalnej.

no ale to nie znaczy, że nie można o tym mówić

Dino pisze:Zawsze "online first" czy "accepted manuscript" może różnić się od wersji finalnej.

Nie zawsze, to zależy od wydawcy. "Online first" na przykład, czyli produkt Springera, nie może różnić się od wersji finalnej (poza numerem wydania, numerami stron itd.).
Embargo na dyskusje na temat prac in press oznaczałoby jednak, że np. o pracy Macroevolutionary and morphofunctional patterns in theropod skulls: a morphometric approach Fotha i Rauhuta nie będziemy mówić prawdopodobnie przez najbliższe dwa lata, o ile ludzie z APP czegoś nie zrobią w sprawie backlogu.

EDIT
"Konflikt edycji" z nazuulem miałem

Dino pisze:

szerman pisze: Czyżby jednak nosił znamiona nomen dubium (pracki jeszcze dokładniej nie przegłądałem).

Opis wygląda na wyczerpujący, materiał też niczego sobie, zatem na miano n.d. nie zasługuje.

No właśnie, zwłaszcza, że nie sposób go pomylić z żadnym innym znanym ceratopsem. Bardzo ładny zwierz