PrasĹoĹ z Jawy
: 14 września 2009, o 18:08
Przypadkowa ĹmierÄ prasĹonia, ktĂłry utopiĹ siÄ w bagnie 200 tys. lat temu, doprowadziĹa do niezwykĹego odkrycia. W Indonezji paleontolodzy odnaleĹşli caĹy i doskonale zachowany szkielet przodka wspĂłĹczesnych sĹoni azjatyckich.
Na prehistoryczne koĹci natrafiono takĹźe caĹkowicie przypadkowo. W kwietniu tego roku w opuszczonej piaskowni niedaleko rzeki Solo na Jawie zawaliĹa siÄ ziemia, zabijajÄ c dwĂłch mÄĹźczyzn. Podczas akcji ratowniczej odsĹoniÄto szkielet zwierzÄcia sprzed dwĂłch tysiÄcy wiekĂłw.
Badacze z Uniwersytetu w Wollongong w Australii, we wspĂłĹpracy z Instytutem BadaĹ Geologicznych, przez cztery tygodnie wydobywali skamieniaĹe szczÄ tki przedstawiciela wymarĹego gatunku sĹoni. To wyjÄ tkowe odkrycie. Bardzo rzadko udaje siÄ odnaleĹşÄ kompletny pojedynczy szkielet taki jak ten-mĂłwi paleontolog Gert van den Bergh.
Doktor can den Bergh wspĂłĹpracowaĹ z australijskim archeologiem prof. Mike'em Morwoodem, ktĂłry w 2003 roku w jednej z indonezyjskich jaskiĹ znalazĹ szkielet pigmeja, znanego dziĹ jako Hobbit z Flores.
To przedstawiciel nowej grupy praprzodkĂłw rasy ludzkiej ĹźyjÄ cej 18 tys. lat temu. Nazwano jÄ homo floresiensis, od miejsca odkrycia szkieletu. WczeĹniejsze znalezisko archeologiczne prof. Marwooda, po raporcie w magazynie "Nature", zostaĹo uznane za najbardziej sensacyjne w ostatnich dekadach. SpowodowaĹo, Ĺźe niektĂłrzy z uczonych wrÄcz zaczÄli wzywaÄ do caĹkowitej zmiany punktu widzenia nauki na ludzkÄ ewolucjÄ. Bo wielkoĹÄ mĂłzgu wcale nie musiaĹa byÄ istotna w rozwoju inteligencji u humanoidĂłw.
PrasĹoĹ sprzed 200 tys. lat zapewne nie bÄdzie jednak aĹź takim przeĹomem jak Hobbit z Flores. Naukowcy sÄ zgodni co do tego, Ĺźe sĹoĹ najprawdopodobniej ugrzÄ zĹ w piachu i szybko zostaĹ pogrzebany przez muĹ w wyniku rosnÄ cego poziomu wĂłd. DziÄki temu szkielet zachowaĹ siÄ w stanie nienaruszonym.
- Zwykle takie martwe zwierzÄta sÄ rozszarpywane przez krokodyle bÄ dĹş inne drapieĹźniki - tĹumaczy dr van den Bergh. Ten sĹoĹ jednak utknÄ Ĺ na pĹyciĹşnie rzeki, zdechĹ i niedĹugo potem znalazĹ siÄ pod piaskiem.
Mimo swego wieku szkielet jest w doskonaĹym stanie. Naukowcy badajÄ teraz rozmiary zwierzÄcia. Ich zdaniem byĹo ono wiÄksze od wspĂłĹczesnych sĹoni zamieszkujÄ cych AzjÄ. Te ostatnie, nieco ustÄpujÄ ce pod wzglÄdem wielkoĹci swoim afrykaĹskim kuzynom, uwaĹźa siÄ obecnie za gatunek zagroĹźony. KoĹÄ udowa prehistorycznego zwierzÄcia miaĹa dĹugoĹÄ 1,2 metra. WysokoĹÄ w barku szacuje siÄ na okoĹo 3,2 metry, czyli trochÄ wiÄcej niĹź u wspĂłĹczesnych sĹoni azjatyckich.
- DziÄki temu, Ĺźe szkielet jest w jednym kawaĹku, moĹźemy zrekonstruowaÄ caĹe zwierzÄ - mĂłwi van den Bergh.
Pod koniec tego roku szkielet prasĹonia ma zostaÄ udostÄpniony zwiedzajÄ cym.
TĹum. G. Gutowski