Inkluzja w bursztynie. Roślina, zwierzę, pierze pisklęcia ?

Czyli wszystko o świadkach historii naszej planety z ostatnich kilkuset milionów lat
fot. J. Garstka
slavia

Re: Inkluzja w bursztynie. Roślina, zwierzę, pierze pisklęcia ?

Post autor: slavia »

W powiększeniu 70x wyraźnie widać również pajęczynę. Wybrałem z sieci foto, które najlepiej oddaje pajęczynę widzianą w stereoskopie. Nie ma "centrum pajęczyny", tylko widok jest taki, jak na prawym górnym rogu zdjęcia. Na tej pajęczynie jest pająk.

https://www.sennik.biz//o/n/f/w336/nffupoutyjsw.jpg

@Kriolofozaur Szymon Jagusztyn
Żywica układała tego pająka, gdy w końcu zdechł w niej. Mi to wystarczy. Wiem, co widziałem w stereo. Mogę nie znać się na gatunkach i na ich budowie, ale oczy mam, spostrzegawczość też - widziałem, z czego wychodziły przednie odnóża.
Powyższy artykuł jest z błędami, ale zdjęcia inkluzji są jak najbardziej prawdziwe.

[posty połączone]

Na pewno robione i wstawiane przeze mnie zdjęcia nie są wyraźne. Przykład. Mój najnowszy nabytek z piątku (16.12.). Zdjęcie zrobione dzisiaj przeze mnie:

Obrazek

I zdjęcia z aukcji internetowej:

https://allegro.pl/oferta/inkluzja-list ... UyY2U%253D

Różnice są duże.

W mikroskopie stereo listek jest piękny, kompletny (widać, że odpadł przy łodydze). Jest i pajęczyna pająka. :)

Kriolofozaur Szymon Jagusztyn
Jurajski allozaur
Jurajski allozaur
Posty: 1075
Rejestracja: 6 września 2021, o 20:24

Re: Inkluzja w bursztynie. Roślina, zwierzę, pierze pisklęcia ?

Post autor: Kriolofozaur Szymon Jagusztyn »

Ciągle nie odniosłeś się do argumentów. Ktoś z entomologów potwierdził twoją pajęczynę?
slavia pisze:
19 grudnia 2022, o 18:56
Żywica układała tego pająka, gdy w końcu zdechł w niej. Mi to wystarczy. Wiem, co widziałem w stereo. Mogę nie znać się na gatunkach i na ich budowie, ale oczy mam, spostrzegawczość też - widziałem, z czego wychodziły przednie odnóża.
Powyższy artykuł jest z błędami, ale zdjęcia inkluzji są jak najbardziej prawdziwe.
Zwierzę zwykle umiera natychmiastowo po wpadnięciu do bursztynu. I powtórzę jeszcze raz: odnóża są nierówne wobec siebie. Widać tułów i głowę. Zauważ, że nogogłaszki u pająków mają jednolitą strukturę. Nie twierdzę, że to za co je uważasz nimi nie jest, ale równie dobrze mogą to być przekształcone żuwaczki.
slavia pisze:
18 grudnia 2022, o 14:38
Bardziej skała, w której zostały znalezione. Nie ma w nich już nawet wapnia.
Kość jest zbudowana z fosforu i wapnia, nie muszą zostać one wymienione, nieraz na powierzchni kości jest znajdowane białko lub DNA

slavia

Re: Inkluzja w bursztynie. Roślina, zwierzę, pierze pisklęcia ?

Post autor: slavia »

Niestety, na zdjęciach 2Mpix nie widać pajęczyny. Mikroskop stereo mam bardzo dobry, ale cyfrowy kupiłem za grosze. Nie mam bzika na punkcie robienia zdjęć inkluzjom w bursztynie. Mam bzika na punkcie ich oglądania w super stereo. Jak za 5 dyszek cyfra i tak sobie dobrze radzi.

https://allegro.pl/oferta/mikroskop-cyf ... 2515186588

Nie znasz inkluzji. Są ślady wygrzebywania się zwierzątek z żywicy. Próby udane i nieudane. Większości zwierząt o długości do kilku mm się nie udało, większe (powyżej 1 cm) nierzadko dawały radę wyjść z żywicy. Oznacza to, że śmierć nie następowała natychmiastowo. Są ślady wydziobywania ich przez ptaki. W bursztynie nic się nie ukryje.

Jeszcze większe zwierzątka, np żabka czy gekon były martwe, gdy wpadły do żywicy. Np. upolowane i utracone albo porzucone przez drapieżnika.

Kriolofozaur Szymon Jagusztyn
Jurajski allozaur
Jurajski allozaur
Posty: 1075
Rejestracja: 6 września 2021, o 20:24

Re: Inkluzja w bursztynie. Roślina, zwierzę, pierze pisklęcia ?

Post autor: Kriolofozaur Szymon Jagusztyn »

slavia pisze:
20 grudnia 2022, o 18:45
Niestety, na zdjęciach 2Mpix nie widać pajęczyny. Mikroskop stereo mam bardzo dobry, ale cyfrowy kupiłem za grosze. Nie mam bzika na punkcie robienia zdjęć inkluzjom w bursztynie. Mam bzika na punkcie ich oglądania w super stereo. Jak za 5 dyszek cyfra i tak sobie dobrze radzi.

https://allegro.pl/oferta/mikroskop-cyf ... 2515186588

Nie znasz inkluzji. Są ślady wygrzebywania się zwierzątek z żywicy. Próby udane i nieudane. Większości zwierząt o długości do kilku mm się nie udało, większe (powyżej 1 cm) nierzadko dawały radę wyjść z żywicy. Oznacza to, że śmierć nie następowała natychmiastowo. Są ślady wydziobywania ich przez ptaki. W bursztynie nic się nie ukryje.

Jeszcze większe zwierzątka, np żabka czy gekon były martwe, gdy wpadły do żywicy. Np. upolowane i utracone albo porzucone przez drapieżnika.
Nie znasz inkluzji? Bardzo odważnie. Na pewno nie jestem takim specjalistą jak prof. slavia.
. Gdy owad wpada do wody, po 1-2min będzie martwa jeśli jej nie wyciągniesz. W żywicy ten proces jest szybszy Owady mają przetchlinki które mogą zamknąć, aczkolwiek powietrza wkrótce zabraknie. Nie napisałem, że zwierzęta nie podejmują prób ucieczki z inkluzji. Są gady, zachowane w bursztynie w nienaruszonym stanie.
Kriolofozaur Szymon Jagusztyn pisze:
20 grudnia 2022, o 18:19
Żywica układała tego pająka, gdy w końcu zdechł w niej.
Po śmierci- oczywiście. Przed śmiercią wykluczone, z racji, że zwierzę umarło szybko i zapewne miało możliwość ruchu do końca- a przyjęcie takiej pozycji przez pająka jest prawie niemożliwe z racji ograniczeń w stawach. Napisałem jedno słowo "natychmiastowo", które jest względne, a ty twierdzisz, że się nie znam.

Awatar użytkownika
nazuul
Moderator
Moderator
Posty: 8245
Rejestracja: 3 grudnia 2007, o 19:51

Re: Inkluzja w bursztynie. Roślina, zwierzę, pierze pisklęcia ?

Post autor: nazuul »

Domniemana 8 para odnóży nie dość, że byłaby dziwnie pogięta w ich bliższej ciału części, to różni się bardzo od pozostałych odnóży: brak stawów (widoczne jedno zagięcie na lewej), jednolita grubość.

Licytowanie się kto co wie nic nie daje, lepiej rozmawiać na argumenty. Uważne czytanie też powoduje brak niepotrzebnych sporów.

Cały czas aktualność zachowuje to:
kryty_niekrytyczny pisze:
9 grudnia 2022, o 11:04
Myślę, że oryginalny okaz najlepiej pokazać jakiemuś paleoentomologowi z UJ, UG, UŚ, lub ISIEZ PAN.
Obrazek
[Stamp: Apsaravis] [Avatar: P. Weimer, CC BY-NC-SA 2.0]

slavia

Re: Inkluzja w bursztynie. Roślina, zwierzę, pierze pisklęcia ?

Post autor: slavia »

I jeden paleoentomolog będzie widział 8, a inny 6, bo oprócz wiedzy trzeba mieć jeszcze dobre oczy. :-D Ja już podobne ekspertyzy przerabiałem.

ODPOWIEDZ