Strona 1 z 1

Wymieranie permskie.

: 30 czerwca 2006, o 12:20
autor: CHESTERAPTOR
pod koniec permu gwa??townie wymar??o ok. 90% wszystkich gatunk??w zwierzÄ?t. Jak myslicie, co by??o powodem tak wielkiego wymierania? Nag??a zmiana klimatu? A mo??e, podobnie jak u dinozaur??w, kamulec z kosmosu? Je??li tak, to czy odnaleziono gdzies na ??wiecie krater, kt??rego powstanie datowane jest na koniec permu? Co o tym sÄ?dzicie?

: 30 czerwca 2006, o 14:36
autor: Pawfunia
Ch????d i l??d

Re: Wymieranie permskie.

: 30 czerwca 2006, o 14:55
autor: Mixs
CHESTERAPTOR pisze:Je??li tak, to czy odnaleziono gdzies na ??wiecie krater, kt??rego powstanie datowane jest na koniec permu?
Nawet dwa - parÄ? lat temu ko??o wybrze??y Australii, a w tym roku na Antarktydzie.

Ale generalnie raczej nie wymy??limy nic nowego - a najpowa??niejsze hipotezy zosta??y przedstawione choÄ?by w Wikipedii:

http://en.wikipedia.org/wiki/Permian-Tr ... tion_event

czy tu:

http://palaeo.gly.bris.ac.uk/Palaeofile ... intro.html

EDIT
Pawfunia pisze:Ch????d i l??d
:?: W czwartym odcinku niedawnego emitowanego na Planete serialu "Ziemia, planeta cud??w" wspominano, ??e syberyjski wulkanizm i uwalnianie siÄ? hydratu metanu z dna m??rz spowodowa??y wtedy gigantyczny efekt cieplarniany (i zmniejszenie ilo??ci tlenu w atmosferze) - a nie och??odzenie...

: 30 czerwca 2006, o 15:04
autor: Pawfunia
Hmm... moze mam troche przesztarza??e informacje

: 11 sierpnia 2006, o 15:32
autor: dilong
W filmie '' Ziemia- planeta cud??w" m??wili, ??e wymieranie permskie zaczÄ???o siÄ? w Rosji gdzie energia z jÄ?dra Ziemi spowodowa??a uwolnienie du??ych ilo??ci gazow cieplarnianych ( szybszych ni?? dwutlenek wÄ?gla) i wybuchu materii skalnej z P??aszcza Ziemi co spowodowalo spalenie wszystkich okolicznych las??w i wielkie ocieplenie oraz olbrzymi spadek ilo??ci tlenu co spowodowalo wymarcie ro??lin, kt??re wymiera??y przez coraz gorszÄ? suszÄ?. S??ysza??em ??e byly 2 etapy tego wymierania zapewne meteoryty byly pierwszym etapem, kt??ry spowodowa?? wybuch energii z jÄ?dra Ziemi.