Temat pokrewny, choć z jednej strony zarówno szerszy, jak i mniej "symulacyjny". Mianowicie gra The Spore, która zadebiutowała na rynku już w 2008 roku. O co w niej chodzi? Mianowicie kierujemy pewnym stworzeniem, które na drodze doboru naturalnego ewoluuje. Oczywiście to od nas zależy, w którą stronę pójdziemy. Gra jest bardzo rozbudowana, choć chodzi w niej oczywiście przede wszystkim o rozrywkę, zatem musimy brać na poprawkę pewne uproszczenia i założenia autorów. Niemniej jednak może gra ta może bawić i uczyć Jest podzielona na 5 etapów:
- stadium komórki (jesteśmy drobnoustrojem, pływamy w pramorzu, jeżeli dużo jemy wypierając inne gatunki ewoluujemy (czytaj: osiągasz 2 lvl a'a cRPG)
- stadium stada (nasz gatunek wychodzi z morza i zaczyna żyć na stałym lądzie; zadziwiająco szybko żyje w dość skoordynowanych grupach) - co ważne, nasz mózg wciąż się udoskonala, ale nasz gatunek nie jest w stanie wytworzyć i korzystać z nawet najprostszych narzędzi
- stadium plemienia - nasz gatunek korzysta z narzędzi, które wytwarza oraz przekształca środowisko, w którym żyje budując m.in. forty i grody (dokładnie nie wiem, nie dotarłem do niej)
- stadium cywilizacji - o ile poprzedni etap ewolucji jest w stylu starożytnym/neolitycznym, to czwarte stadium tyczy się czasów współczesnych (gra przekształca się chyba w strategię)
- stadium kosmiczne - przyszłość, budujemy statki kosmiczne i kolonizujemy nowe planety (ważne: zaczynając nową rozgrywkę gramy na nowej planecie, jeżeli to tryb online to [o ile wolno awansujemy] może nas odwiedzić inny gracz, jeżeli jest już na ostatnim (5) stadium rozwoju :D) - chyba nawet można przez to wytępić inny gatunek...
Osobiście grałem to (trochę dla jaj, bo pierwszy etap jest prześmieszny ) tylko 3-4 razy, więc dokładnie nie znam zasad ani możliwości, ale wydaje mi się, że zawsze na 2 etapie były różne gatunki stworzone przez CPU... Gracz ma praktycznie nieskończoną paletę tworzenia/udoskonalania swojego gatunku i wydaje mi się, że gracz komputerowy ma na tyle zaawansowane AI, że również korzysta z tych narzędzi Minusem dla wielu może być fakt, że gra jest dość pstrokata i kolorowa, ale co tam! Chyba dziś włączę ją bardziej na serio, zobaczymy, co z tego wyniknie...
Link do opisu gry:
http://www.gry-online.pl/gra.asp?ID=997
Gra The Spore
- szerman
- Neogeński mastodont
- Posty: 4060
- Rejestracja: 23 czerwca 2009, o 10:40
- Imię i nazwisko: MSz
- Lokalizacja: B-B
Gra The Spore
"Mastodon sapiens"
-
- Dewoński labiryntodont
- Posty: 310
- Rejestracja: 3 października 2015, o 16:16
- Imię i nazwisko: Adrian Sztuba
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Saurian
Z dodatkami (np. "Śmieszne i straszne") można podobno w Spore robić na prawdę ciekawe i realistycznie wyglądające "rekonstrukcje" różnych zwierząt. Taki przykład (bardziej przypominający dinozaury z filmów hollywoodzkich, ale dość ciekawy i widać, że da się coś z tego zrobić): https://www.youtube.com/watch?v=jdxWRb4YJEg Jak zobaczyłem ten i kilka innych filmów, to aż zachciałem sobie kupić ta grę, tylko, że nie ma zbytnio czasu. P.S Szkoda, że większość gry jest na lądzie. Kiedyś miała być tzw. Faza wody, ale ją wycofali. Może powrócą do tej fazy.
- szerman
- Neogeński mastodont
- Posty: 4060
- Rejestracja: 23 czerwca 2009, o 10:40
- Imię i nazwisko: MSz
- Lokalizacja: B-B
Re: Saurian
Z tego co wyczytałem na gry-online (link w moim poprzednim poście), to EA Games chyba zrezygnowało z marki i nie ma zamiaru robić kolejnych dodatków czy kontynuacji, o ile można tak nazwać drugą część, która byłaby pewnie o wiele ładniejsza graficznie i bardziej rozbudowana. Ale kto wie.
BTW chyba mam buga w 2 etapie, bo moje gniazdo jest... na płyciźnie, a gdy wychodzę na plażę to zjada mnie jakiś potwór wyrastający z wydm. Może tak ma być, bo zostawiłem sobie 3 pary nibypłetw (dla klimatu - niektóre cechy anatomiczne zostały bazalne ) i stąd półwodne środowisko życia? Dziwi tylko, że brak sąsiednich plemion - niby na mapce lokacji są zaznaczone ich gniazda, ale gdy tam podchodzę to dookoła jest tylko woda...
BTW chyba mam buga w 2 etapie, bo moje gniazdo jest... na płyciźnie, a gdy wychodzę na plażę to zjada mnie jakiś potwór wyrastający z wydm. Może tak ma być, bo zostawiłem sobie 3 pary nibypłetw (dla klimatu - niektóre cechy anatomiczne zostały bazalne ) i stąd półwodne środowisko życia? Dziwi tylko, że brak sąsiednich plemion - niby na mapce lokacji są zaznaczone ich gniazda, ale gdy tam podchodzę to dookoła jest tylko woda...
Ostatnio zmieniony 12 września 2016, o 17:00 przez nazuul, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: wyodrębniłem temat
Powód: wyodrębniłem temat
"Mastodon sapiens"
- szerman
- Neogeński mastodont
- Posty: 4060
- Rejestracja: 23 czerwca 2009, o 10:40
- Imię i nazwisko: MSz
- Lokalizacja: B-B
Re: Gra The Spore
OK, minęło równe 10 dni od założenia tematu, więc się nieco wypowiem.
Niestety, ale chyba wyrosłem z gier komputerowych, bo po prostu się nudzę. To nie czasy NES i PSX, gdzie grało się w każdą nową pozycję. I to nawet, jeśli była kiepska, dla samego grania...
Na szczęście The Spore taki nie jest. Jest grą znakomitą, wartą polecenia Dlaczego ja przestałem w nią grać, mimo, że opiera się na bardzo ambitnej tematyce? Nie mam zbyt wiele czasu, a nawet jeżeli go znajdę, to... wygląda na to, że faktycznie wyrosłem z gier (gram tylko w kilka pozycji, znanych od 10-15 lat, co opisałem tutaj). Niemniej zachęcam do spróbowania The Spore, to chyba jedyna gra tego rodzaju
Niestety, ale chyba wyrosłem z gier komputerowych, bo po prostu się nudzę. To nie czasy NES i PSX, gdzie grało się w każdą nową pozycję. I to nawet, jeśli była kiepska, dla samego grania...
Na szczęście The Spore taki nie jest. Jest grą znakomitą, wartą polecenia Dlaczego ja przestałem w nią grać, mimo, że opiera się na bardzo ambitnej tematyce? Nie mam zbyt wiele czasu, a nawet jeżeli go znajdę, to... wygląda na to, że faktycznie wyrosłem z gier (gram tylko w kilka pozycji, znanych od 10-15 lat, co opisałem tutaj). Niemniej zachęcam do spróbowania The Spore, to chyba jedyna gra tego rodzaju
"Mastodon sapiens"