Triceratops pisze:
Dziwne mi się wydawało to, że samce tyranozaura były większe niż samice, bo np. u ptaków drapieżnych (to chyba dobre odniesienie co do Tyrannosaurus) samice są większe. Ale ogólnie nieźle. A ten zamrożony troodon to już chyba przesada...
Jak powiedziałem wcześniej, nie wiemy do jakiej płci należały okazy, z wyjątkiem MOR 1125 (B-rex), która bardzo prawdopodobnie była samicą. Co o dziwo jej długość oszacowana na tylko ok ~10.4 m (link). W chwili śmierci miała 18 lat, to o 10 lat mniej niż duży tyranozaur Sue. Jednak z drugiej od wieku ok.18 lat tempo wzrostu jest stosunkowo bardzo niewielkie w porównaniu do wzrostu w wieku ok. 14-18 lat. Nie wykluczone również, że to jednak samce mogły być większe od samic.
Eee, przepraszam Pana, ale jaki romans
Pamiętam tylko te układanie "kupek" kamyków i atak zaurozucha (?).
Podziwiam polskich paleontologów za to, że...
Spomiędzy szerokich, zielonobrązowych liści wystają cztery długie zakrzywione szpony. Gdy tylko jednak jeden z gadów drgnął, pazury chyłkiem cofnęły się między paprocie. Szpony należą do gatunku dinozaura, jakiego jeszcze świat nie widział. Jest to pierwszy skuteczny super-drapieżnik – Smok z Lisowic.
Jest to fragment pisanej przeze mnie powieści o smoku z Lisowic.