Nowe gatunki ptaków opisane w 2009 r

Czyli o potomkach dinozaurów - zwierzętach z kladu Avialae
Awatar użytkownika
Piotr G.
Sylurski akantod
Sylurski akantod
Posty: 162
Rejestracja: 17 lipca 2007, o 18:10
Lokalizacja: Warszawa

Nowe gatunki ptaków opisane w 2009 r

Post autor: Piotr G. »

Nowe gatunki ptaków opisane w 2009 roku

Piotr Gryz
Korekta: Maciej Ziegler

Wstęp

Większość ludzi interesujących się ptakami w mniejszym lub większym stopniu myśli zapewne, że jest to dobrze poznana grupa kręgowców i nie ma co liczyć na odkrycie zbyt wielu nowych gatunków. Rokrocznie jednak odkrywane są nowe. Dość ciekawy pod tym względem był rok 2009 i choć zaczął się nam już rok 2011, myślę, że warto jeszcze sięgnąć w przeszłość i przedstawić spóźniony raport. Gatunki przedstawię w kolejności wiekowej od tych żyjących najdawniej aż po żyjące dziś.


Ptaki mezozoiczne

Pierwszy z gatunków, który omówię, co prawda nie jest ptakiem, jednak jego odkrycie było bardzo istotne i wniosło bardzo wiele w poznanie ewolucji tej grupy zwierząt. Wspominałem o nim już w innym artykule („Niemożliwe stało się możliwe, czyli barwy piór sprzed milionów lat”), więc nie będę pisał o nim szczegółowo (zob. też opis).
Gatunek ten nazwano anchiornis (Anchiornis huxleyi, Xu i in., 2009) a jego szczątki znaleziono w słynnej z ogromnej ilości skamieniałości ptaków i innych kopalnych zwierząt chińskiej prowincji Liaoning (patrz dalej). Na jego szczątki natrafiono w osadach formacji Tiaojishan, datowanych na początek późnej jury (161-151 Ma). Tak więc zwierzę to żyło wcześniej niż najstarszy znany nauce ptak - praptak (Archaeopteryx lithographica). Jest to chyba najistotniejsze w tym odkryciu, bowiem fakt ten zlikwidował tzw. „paradoks czasowy”, który był głównym argumentem przeciwników teorii o pochodzeniu ptaków od dinozaurów. Polegał on na tym, że wszystkie znane szczątki dinozaurów mogących być przodkami ptaków były młodsze od szczątków najstarszego znanego nauce ptaka. Tak więc przodkami ptaków nie mogły być zwierzęta żyjące później niż one. Odkrycie anchiornisa pokazało jednak, że takowe dinozaury żyły już przed pojawieniem się pierwszych ptaków. Tak więc mogły być ich bezpośrednimi przodkami.
Bliskie pokrewieństwo z ptakami potwierdza również anatomia tego gatunku. Anchiornis posiadał bowiem wiele cech ptasich. Najważniejszą z nich jest chyba budowa kończyn przednich, które były wyjątkowo długie jak na dinozaura i stanowiły aż 80% długości kończyn tylnych. Wydłużone kończyny przednie, umożliwiające lot, są główną cechą różniącą prymitywne ptaki od blisko spokrewnionych z nimi dinozaurów. Istotna jest również budowa nadgarstka, wskazująca na wysoką mobilność. Wszystkie te ptasie cechy znalazły również odzwierciedlenie w nazwie rodzajowej. Anchiornis oznacza bowiem „bliski ptakom”.
Oczywiście dinozaur ten miał także wiele cech gadzich, co sprawiło, że zaklasyfikowano go jako przedstawiciela rodziny troodontów (Troodontidae). Mieszanka cech gadzich i u tego gatunku jeszcze bardziej zbliżyła do siebie dinozaury i ptaki.
anchironis huxleyi_1047x800_670x512.JPG
Rys. 1: Rekonstrukcja przyżyciowa anchiornisa z zrekonstruowanymi barwami upierzenia (rys. P. Gryz)

Do tej pory opisano trzy okazy tego fascynującego zwierzęcia i we wszystkich zachowały się ślady upierzenia. Pozwoliły one na ustalenie oryginalnej barwy tego gatunku (patrz rys.). Ponadto u anchiornisa stwierdzono występowanie czterech skrzydeł. Taki stan rzeczy zaobserwowano już wcześniej u niektórych dinozaurów (Microraptor) i wskazywało to, że ważnym etapem w ewolucji lotu było istnienie czteroskrzydłej fazy szybującej („tetrapteryx”).
Co ciekawe, niedawno ujawniono odkrycie kolejnego okazu. Jego zdjęcie opublikowano na stronie National Geographic, jednak nie został on jeszcze opisany. Okaz ten jest najlepiej zachowany, gdyż widać na nim wzór upierzenia, który zgadza się mniej więcej z wcześniejszymi ustaleniami naukowców.

W tej samej chińskiej prowincji już od wielu lat znajduje się rokrocznie mnóstwo szczątków wczesnych ptaków. Rok 2009 nie był pod tym względem inny i właśnie w nim ukazały się publikacje opisujące kilka nowych gatunków wczesnych ptaków. O pierwszym z nich pisałem już poprzednim artykule „Ptaki Konfucjusza”. Jest nim nowy gatunek sapeornisa – Sapeornis angustis (Provini i in., 2009), który odkryto w osadach jeziornych formacji Jiufotang, znajdującej się w chińskiej prowincji Liaoning, datowanych na wczesną kredę (apt, 120-110 Ma). W tych samych osadach znaleziono wcześniej szczątki drugiego, typowego gatunku rodzaju - S. chaoyangenis.
Holotyp (IVPP V13396) stanowi prawie kompletny szkielet należący do osobnika niedojrzałego. S. angustis, oprócz tego, że był nieco mniejszy od S. chaoyangenis, miał również kilka innych cech różniących go wg. autorów od tego gatunku. Najważniejszą z nich był fakt posiadania 5-6 kręgów krzyżowych (7 u S. chaoyangenis) oraz wyraźnie węższy grzebień deltopektoralny kości ramiennej z mniej ostrym wyrostkiem na jego grzbietowo-dystalnej części. Ponadto gałąź widełek była węższa a hypocleidium krótsze. Nowy gatunek posiadał również stosunkowo dłuższą k. śródręcza I oraz krótsze spojenie łonowe. Pomimo wielu cech różniących od S. chaoyangensis część naukowców uważa, że okaz jest jedynie osobnikiem młodocianym tego gatunku.
sapeornis_600x559.jpg
Rys. 2: Rekonstrukcja przyżyciowa Sapeornis chaoyangensis. Nowy gatunek rodzaju - S. angustis prawdopodobnie wyglądał podobnie (rys. P. Gryz)

O drugim z opisanych w minionym roku ptaków również już raportowałem wcześniej. Jest nim gatunek nazwany Zhongjianornis yangi (Zhou i in., 2010). Okaz stanowi niemal kompletny szkielet (IVPP V15900), znaleziony w tych samych osadach, co poprzedni gatunek. Ten ptak wielkości gołębia, mimo iż nie miał zębów na swoim spiczastym dziobie, należał do najbardziej prymitywnych przedstawicieli gromady Aves. Analiza filogenetyczna wykazała, że mimo iż jest on bardziej zaawansowany ewolucyjnie od praptaka (Archaeopteryx), Jeholornis i sapeornisów (Sapeornithidae), jest gatunkiem bazalnym dla innych dominujących w kredzie grup takich jak konfucjusornisy (Confuciusornithidae), enantiornisy (Enantiornithes) i Ornithurae. Niemający zębów Zhongjianornis zdetronizował tym samym konfucjusornisy (Confuciusornithidae), które uważano do tej pory za najbardziej prymitywne bezzębne ptaki. Odkrycie tego gatunku udowodniło również, że redukcja zębów była bardziej powszechna u wczesnych ptaków a bezzębny ptasi dziób wykształcił się niezależnie w kilku grupach, prawdopodobnie w celu zmniejszenia masy ciała. Interesujący był również fakt posiadania powiększonego grzebienia deltopektoralnego, podobnego do tego u Jeholornis, Sapeornis i Confuciusornis. Wskazuje to na taki sam jak u tych gatunków sposób lotu – odmienny od tego obserwowanego u pozostałych ptaków. Ponadto gatunek ten miał jeszcze kilka innych autapomorfi dotyczących stosunku długości elementów kończyn (patrz mój poprzedni artykuł – „Ptaki Konfucjusza”). Kombinacja cech charakterystycznych tego gatunku nie pozwala jednak na przypisanie go do żadnej ze znanych grup w obrębie Aves.
Zhogjianornis yangi_600x549.JPG
Rys. 3: Zhongjianornis yangi - najbardziej prymitywny ptak z bezzębnym dziobem (rys. P. Gryz)

Kolejnym gatunkiem był przedstawiciel wspomnianej już rodziny konfucjusornisów (Confuciusornithidae). Gatunek ten nazwano Confuciusornis feducciai (Zhang i in. 2009) na cześć znakomitego paleornitologa prof. A. Feduccia'i . Jego szczątki znaleziono również w chińskiej prowincji Liaoning, lecz w innej już formacji skalnej Yixian. Osady tej formacji datowane są na wczesną kredę (barrem, 130-125 Ma, lecz jest to kontrowersyjne datowanie) i są nieco starsze od tych, w których znaleziono szczątki dwóch poprzednich gatunków. Holotyp (D2454) stanowi prawie kompletny szkielet. Na podstawie pomiarów stwierdzono, że C. feducciai był największym przedstawicielem rodziny, do której należał. Ponadto gatunek ten wykazuje najwyższy stosunek długości kończyn przednich do długości kończyn tylnych. Co ciekawe, w przeciwieństwie do innych przedstawicieli rodziny, nie miał owalnego otworu na bliższej części kości ramiennej a grzebień deltopektoralny miał prostokątnego kształtu. Do innych cech charakterystycznych tego gatunku można zaliczyć również V-kształtne widełki, bardzo mały i wysmukły palec skrzydełka, stosunkowo długą kość kulszową oraz specyficzną morfologię mostka. Skamieniałości tego gatunku dostarczyły niewątpliwie kolejnych dowodów na rozmaitość gatunkową tego rodzaju.
c. fedduciai_800x383_900x431.jpg
Rys. 4: Tak mógł wyglądać największy znany gatunek konfucjusornisa - Confuciusornis fedduciai (rys. P. Gryz)

W okresie mezozoiku na Ziemi żyli przedstawiciele jeszcze jednej ciekawej grupy ptaków – podgromady enantiornisów (Enantiornithes) czyli „przeciwptaków”. Wspomniana podgromada była prawdopodobnie najszerzej rozprzestrzenioną grupą ptaków lądowych w okresie kredy. Należało do niej wiele rozmaitych gatunków, jednak bardziej „nowoczesnych” od wspomnianych powyżej taksonów. Ptaki te, pomimo że często jeszcze uzębione, były już znacznie lepszymi lotnikami, a niektóre z nich nie ustępowały prawdopodobnie pod tym względem ptakom żyjącym współcześnie. Dowodem na to jest choćby fakt, że są to najstarsze znane nauce ptaki posiadające skrzydełko (podobn strukturę miał także przedstawiciel rodziny dromeozaurów - Microraptor). W 2009 r. opublikowano odkrycie kilku nowych przedstawicieli Enantiornithes, co znacznie poszerzyło naszą wiedzę o nich.
Pierwszy z nich – „Bohaiornis guoi” (Hu i in., 2009) został opisany przez autorów w streszczeniu dla SVP i zgodnie z artykułem 9.9 ICZN otrzymał status nomen nudum. Holotyp (LPM-B00167) stanowi kompletny szkielet z zachowanymi piórami, znaleziony w osadach chińskiej formacji Yixian, tej samej gdzie znaleziono szczątki wspomnianego wcześniej gatunku Confuciusornis feducciai. Autorzy podali pięć cech diagnostycznych gatunku, m.in. prostą obojczykową gałąź widełek. Stwierdzili również, że „Bohaiornis” bardzo przypomina kilkoma szczegółami Eoenantiornis (krótka i głęboka czaszka z 6-7 zębami na każdej stronie górnej i dolnej szczęki; kończyny przednie prawie tej samej długości co kończyny tylne; palec dłoni I z potężnym i zakrzywionym pazurowym wysunięciem dystalnym do poziomu dalszego końca śródręcza II). Filogenetyczna analiza gatunku wykazała jednak, że jest on prymitywnym przedstawicielem Enantiornithes, bardziej zaawansowanym ewolucyjnie od Protopteryx, lecz znacznie mniej od innych enantiornisów, również od Eoenantiornis.
Eoenantiornis_568x600.jpg
Rys. 5: Eoenantiornis - rysunek przerysowany z Picture Book of Chinese Fossil Birds autorstwa Hou (2000). Podobnie mógł wyglądać "Bohaiornis" (rys. P. Gryz).

Kolejne dwa gatunki enantiornisów są już bardziej zaawansowane ewolucyjnie i zostały włączone do nadrzędu Euenantiornithes oraz rzędu Longipterygiformes, którego przedstawiciele charakteryzują się wydłużonymi dziobami.
Szczątki pierwszego z nich z nich znaleziono również we wczesnokredowej formacji Yixian. Gatunek ten nazwano Shanweiniao cooperorum (O'Connor i in., 2009), gdzie nazwa rodzajowa oznacza w języku chińskim ptaka z „wachlarzowatym” ogonem, natomiast gatunkowa honoruje Carla i Lynn Cooperów, którzy ofiarowali fundusze na badania mezozoicznych ptaków. Okaz stanowi prawie kompletny szkielet z odciskami piór wokół głowy, skrzydeł i ogona, zachowany w dwóch połówkach (DNHM D1878/1 i DNHM D1878/2). Autorzy porównali go dokładnie ze skamieniałościami innych gatunków rzędu Longipterygiformes (Longirostravis, Longipteryx oraz Rapaxavis) i podali 9 cech diagnostycznych:
- wydłużona czaszka, gdzie 62% długości stanowi zaopatrzony w zęby dziób (64% u Longipteryx, 60-64% u Longirostravis i 65% u Rapaxavis);
- drugi człon palcowy palca większego kończyny przedniej zredukowany i w kształcie klina (jak u Longirostravis i Rapaxavis; niezredukowany u Longipteryx);
- prawie 1/3 gałęzi obojczyków dogrzbietowo zakrzywiona z ostrym (40 stopni) międzyobojczykowym kątem (70 stopni u Longipteryx; 55 stopni u Longirostravis i Rapaxavis);
- obojczykowe spojenie szerokie, przewyższające długością hypocleidium (krótsze u Longipteryx, Longirostravis i Rapaxavis);
- mostek z prostym dalszym wysunięciem beleczek (podobne do Longipteryx, rozwidlone u Rapaxavis; rozgałęzione u Longirostravis);
- współczynnik międzyczłonowy (dł. k. ramiennej/ dł. k. udowej + dł. k. piszczelowej) wynosi 1,23 (u Longipteryx – 1,48-1,51; u Longirostravis – 1,07; u Rapaxavis – 1,09);
- kość stępowo-śródstopowa ze śródstopiem III dłuższym i doczaszkowo wypukłym, bardzo zbliżone długością do śródstopia IV i II (jak u Longirostravis i Rapaxavis; śródstopie IV najdłuższe u Longipteryx);
- pionowy grzebień na centralnej cz. członów palcowych stopy; człony te są bardzo słabo zakrzywione i posiadają duże, zakrzywione, keratynowe pochwy;
- ogon z co najmniej czterema, wydłużonymi, wachlarzowato ułożonymi sterówkami.
Najważniejszą z powyżej wymienionych cech jest chyba ta ostatnia, do której odnosi się nazwa rodzajowa gatunku. Dostarczyła ona bowiem nowych informacji dotyczących morfologii piór ogona, nieznanej wcześniej u enantiornisów (Enantiornithes). Wachlarzowate ułożenie piór ogona blisko siebie nie było do tej pory znane u przedstawicieli tej podgromady, jest natomiast pospolite u większości współczesnych gatunków, które są dobrymi lotnikami. Taka budowa umożliwia wytworzenie się pod ogonem siły nośnej, tak więc jest to kolejny argument przemawiający za tym, że przynajmniej niektóre gatunki „przeciwptaków” doskonale latały. Odkrycie tego gatunku pokazuje też jak duża była rozmaitość morfologii ogona u przedstawicieli tej podgromady.

Innym, blisko spokrewnionym gatunkiem, o którym wspomniałem powyżej, jest okaz DNHM D2522, opisany jako Rapaxavis pani (Morschauser i in., 2009). Nazwa rodzajowa oznacza w języku łacińskim „chwytającego ptaka” i odnosi się do przystosowania kończyn tylnych. Nazwa gatunkowa ma podwójne znaczenie. Honoruje ona Pan Lijun, który znalazł skamieniałość oraz Pana - greckiego boga drzew (ze względu na leśne środowisko, w którym żył ten gatunek).
Rapaxavis pani _600x580.jpg
Rys. 6: Rekonstrukcja przyżyciowa Rapaxavis pani (rys. P. Gryz)

Szczątki odnaleziono w chińskiej formacji Jiufotang, tej samej, w której znaleziono szczątki dwóch wcześniej wymienionych gatunków Sapeornis angustis i Zhongjianornis yangi. Okaz jest bardzo dobrze zachowany, zachowuje układ anatomiczny i jest prawie kompletny (brakuje jedynie kilku kręgów piersiowych i żeber). Widać w nim takie szczegóły jak dalsze kości stępu, keratynowe pochwy pazurów stopy oraz trójwymiarowy obraz niektórych kości. Według autorów był to mały przedstawiciel Euenantiornithes najbliżej spokrewniony ze wspomnianym wcześniej rodzajem Longirostravis i dzielący z nim kilka cech anatomicznych, takich jak wydłużony (ok. 65% długości czaszki) oraz lekko zakrzywiony dziób wyposażony w liczne zęby, ograniczone jednak tylko do kości przedszczękowej. Poza tym, podobnie jak u Longirostravis, boczna krawędź k. kruczej jest wklęsła a na kończynach przednich brak pazurów. Autorzy wyróżnili trzy cechy charakterystyczne gatunku, które dotyczyły morfologii klatki piersiowej oraz liczby kręgów krzyżowych i ogonowych (gatunek miał każdych z nich po 6).
Ponadto od Longipteryx różni się, poza zębami ograniczonymi do k. przedszczękowej, dłuższym palcem I (paluchem) oraz kończynami tylnymi, które są dłuższe w stosunku do kończyn przednich.
Co ciekawe, Rapaxavis wydaje się mieć niezrośniętą k. piszczelowo-stępową i nadgarstkowo-śródręczną, co może świadczyć o tym, że szkielet należał do osobnika niedojrzałego. Nie ma jednak co do tego pewności, gdyż nie są znane poszczególne etapy rozwoju przedstawicieli podgromady, do której należał.
Najbardziej zagadkową cechą tego gatunku jest jednak posiadanie pary piersiowych kości (skostnienie parakrucze), których obecności nie stwierdzono u żadnego innego gatunku ptaka, oprócz Concornis lacustris z kredy Hiszpanii.
Autorzy porównali również człony palcowe kończyn tylnych tego gatunku z członami współcześnie żyjących ptaków. Dzięki temu okazało się, że były one, podobnie jak u dzisiejszych nadrzewnych gatunków, doskonale przystosowane do chwytania. O nadrzewnym trybie życia tego gatunku może świadczyć również jego środowisko życia. W czasie wczesnej kredy tereny, na których występował, porastał las, w okolicy obecne były również jeziora (w których mule skamieniałości ulegały procesowi fosylizacji). Tłumaczyłoby to również fakt, że dziób gatunku był przystosowany do „sondowania”(podobnie jak u dzisiejszych ptaków, np. siewkowych). Kombinacja tych dwóch cech po raz pierwszy została zaobserwowana u przedstawiciela podgromady enantiornisów (Enantiornithes) i podobnie jak skamieniałości „Bohaiornis” i Shanweiniao udowodniła, jak zróżnicowaną grupą były te ptaki.

Nie wszystkie szczątki mezozoicznych ptaków znajdowane są w Chinach. Innym ważnym miejscem dla ich poznania są okolice miejscowości El Brete w płn-zach. Argentynie (prowincja Salta). To właśnie tam, w pokładach formacji Lecho (późna kreda), znaleziono szczątki ptaka nazwanego Enantiornis leali (Walker, 1981), od którego pochodzi nazwa całej podgromady. Jego szczątki, wraz z mnóstwem innych, wydobyto ponad 30 lat temu. Cześć z nich opisano w 1981, 1993 i 2007 roku, jednak wiele z nich wymagało dalszych badań. Zajął się tym brytyjski paleontolog – Cyril A. Walker, który to właśnie w 1981 opisał szczątki Enantiornis oraz utworzył nową podgromadę – „przeciwptaków” (Enantiornithes). Niestety zmarł w tym samym roku, w którym światło dzienne ujrzała praca przedstawiająca wyniki jego badań. Autor opisał w niej, wspólnie z G. Dykem aż 4 zupełnie nowe gatunki enantiornisów. Trzy z nich włączono do opisanego w 2007 r rodzaju Martinavis a dla jednego z nich utworzono nowy rodzaj.
Nazwa gatunkowa pierwszego z nich – Martinavis saltariensis (Walker i Dyke, 2009), pochodzi od nazwy prowincji, w której znaleziono szczątki tych ptaków. Holotyp (PVL 4025) stanowi niekompletna lewa k. ramienna z brakującym przyśrodkowym grzbietem oraz ukruszonymi fragmentami w części doczaszkowej i doogonowej. Okaz został pierwotnie opisany przez Walkera i in. (2007) jako Martinavis sp. Jak zauważono już wtedy, jego szczątki były mniejsze od Martinavis vincei oraz mniej masywne od Martinavis cruzyensis. Grzebień dwugłowy tego nowego gatunku jest ponadto w niskim stopniu skierowany doczaszkowo a dalsza krawędź grzebienia deltopektoralnego łączy się z trzonkiem pod bardziej ostrym kątem niż u in. gatunków tego rodzaju. K. ramienna nie posiada również depresji w bruździe głównej a pneumatyczny dołek jest szerszy i głębszy. Ponadto wewnętrzna krawędź trzonka bliższa do tego dołka jest łagodniej pochylona a mały nadkłykieć dogrzbietowy jest bardziej bocznie zorientowany. Nadkłykieć dobrzuszny jest natomiast usytuowany bardziej poprzecznie niż u M. vincei i M. cruzyensis.

Kolejnym gatunkiem tego rodzaju jest Martinavis minor (Walker i Dyke, 2009); jego nazwa gatunkowa odnosi się do małych rozmiarów w stosunku do in. ptaków z rodzaju Martinavis. Był o 2/3 mniejszy od M. vincei i M. saltariensis. Holotyp (PVL 4046 ) stanowi niekompletna prawa k. ramienna. Oprócz wyraźnych różnic w rozmiarach, gatunek ten charakteryzuje również głowa k. ramiennej, która ma mniejsze nacięcie w doczaszkowej powierzchni, a jej zewnętrzna guzowatość jest mniej „bulwiasta” w proksymalnym widoku. Ponadto w proksymalnym spojrzeniu cała kość jest mniej karbowana niż u M. vincei. Głęboka depresja w obrębie bruzdy głównej jest nieobecna u tego gatunku. Pod innymi względami k. ramienna tego gatunku bardzo przypomina te u M. vincei i M. saltariensis. Mimo to tak znaczne różnice w rozmiarze wykluczają zmienność osobniczą i prawdopodobnie również wiekową.

Martinavis whetstonei (Walker i Dyke, 2009) jest ostatnim nowo opisanym gatunkiem rodzaju. Jego nazwa gatunkowa honoruje K.H. Whetstone'a, który w 1980 r zachęcił C. A. Walkera do publikacji na temat ptaków z El Brete. Holotyp gatunku (PVL 4028) stanowi lewa k. ramienna, która ma podobne rozmiary do tej u M. minor.
Różni się jednak następującymi cechami:
- grzebień deltopektoralny jest krótki i bardziej zaokrąglony;
- pneumatyczny dołek umieszczony pośrodku kości;
- grzebień dwugłowy usytuowany mniej w kierunku doczaszkowym;
- bardziej bulwiasta zewnętrzna guzowatość (w porównaniu z in. gatunkami rodzaju).

W El Brete znaleziono szczątki jeszcze jednego gatunku. Od nazwy tej właśnie lokalizacji pochodzi jego nazwa rodzajowa, natomiast gatunkowa honoruje wybitnego badacza mezozoicznych kręgowców Argentyny – J. Bonaparte, który również kierował ekspedycjami do El Brete w latach 1974-76. Holotyp Elbretornis bonapartei (Walker i Dyke, 2009), bo o nim mowa, stanowi lewa k. ramienna i powiązana z ną k. promieniowa, łokciowa, krucza i łopatka (PVL 4022).
Walker pierwotnie zamierzał przypisać do tego gatunku również inne szczątki. Były nimi izolowane kręgi grzbietowe (PVL 4041, PVL 4047, PVL 4051), k. lędźwiowo-krzyżowa, prawdopodobnie powiązana z nią k. udowa i fragment żebra (PVL 4041) i niekompletna prawa k. piszczelowo-stępowa (PVL 4027). Trzy kręgi (PVL 4041, 4047 i 4051) mogą, oprócz PVL 4047, który jest większy do pozostałych, pochodzić od tego samego osobnika. K. lędźwiowo-krzyżowa i kręg PVL 4041 posiadają ten sam numer i prawdopodobnie również pochodzą od tego samego osobnika. Wszystkie te powyższe fragmenty nie zostały przypisane do tego gatunku a jedynie do rodzaju Elbretornis sp.
Elementy okazu PVL 4022 są podobne do odpowiadających im fragmentów u in. enantiornisów. Kształt głowy k. ramiennej w proksymalnym widoku ma kształt litery L - jak u wszystkich pozostałych enantiornisów (Walker, 1981). Grzebień dwugłowy zorientowany jest doczaszkowo, podobnie jak u Martinavis (Walker i in., 2007). Rozmiar kości jest zbliżony do zebranych w tej samej lokalizacji szczątków Martinavis. Jednak u in. znanych enantiornisów z zachowaną trójwymiarowo k. ramienną (np. Gurilynia, Kurochkin, 1999) głowa jest zaokrąglona, lecz nie położona pod kątem w kierunku proksymalnym. Ponadto głowa k. ramiennej PVL 4022 jest wklęsła doczaszkowo i wypukła doogonowo, a także podcięta głębokim dołkiem.
Nowy rodzaj charakteryzuje się także następującymi cechami:
- grzbietowy guzek k. ramiennej mocno wysunięty;
- duży, głęboko wydrążony pneumatyczny dołek na bliższym końcu, w którym znajduje się głęboki; zaokrąglony i szeroki otwór podkopujący trzonek;
- pneumatyczny otwór zlokalizowany w dalszej cz. dołka;
- brak dołka wyrostka łokciowego na doogonowej powierzchni dalszej cz. k. ramiennej;
- kłykieć dogrzbietowy bulwiasty i niepołożony pod kątem w poprzek kości;
- brak mostka przecinającego doogonową cz. trzonka k. kruczej;
- dobrze wykształcony i doogonowo zorientowany wyrostek boczny k. kruczej;
- dobrze rozwinięta i wklęsła mostkowa ścianka k. kruczej, zaokrąglona nieco na grzbietowej powierzchni;
- bardzo duży, okrągły otwór nerwy nadkruczego, który jest odsłonięty do grzbietowego dołka k. kruczej;
- zewnętrzna panewka stawowa k. łokciowej głęboka i kielichowata;
- k. łokciowa krótsza od k. ramiennej;
- k. promieniowa ma 2/3 szerokości k. łokciowej
Ze wszystkich powyższych cech, bez wątpienia najważniejszą jest pneumatyczny otór w dołku na bliższej części k. ramiennej. Obecność tego otworu w tym miejscu oraz jego wielkość zapewne jest cechą unikalną wśród wszystkich znanych enantiornisów. Gatunek ma również dobrze wykształcony grzebień deltopektoralny, który jest wysunięty doczaszkowo oraz jest tej samej szerokości na całej długości. Dystalnie łączy się on z trzonkiem pod łagodnie zmieniającym się kątem.
Interesujące są również pozostałe szczątki przypisane do rodzaju Elbretornis . Każdy z kręgów grzbietowych (PVL 4041, 4047 i 4051) ma wydłużone trzony z pneumatycznymi jamami oraz również wydłużone pneumatyczne wręgi w kręgach, które są w tylnej i przedniej części najgłębsze. W trzonie brak znacznych hypapofyz i w tylnej grzbietowej krawędzi ich neuralnych końców, które są rozwidlone, tworząc w ten sposób obszar artykulacji z poprzednim kręgiem. Wyrostki kolczyste są długie i wysokie.
Elementy składowe k. lędźwiowo-krzyżowej (PVL 4041) stanowią obydwie k. biodrowe i zestaw kręgów krzyżowych, które zostały zniekształcone podczas fosylizacji (Chiappe i Walker, 2002). Kość ta została przypisana do rodzaju Elbretornis jedynie na podstawie rozmiarów. Jest ona zbyt mała, by należała do Enantiornis, Lectavis, Yungavolucris lub Soroavisaurus, ale jest też zbyt duża aby mogła należeć do Martinavis. Nie jest możliwe ustalenie dokładnej liczby kręgów w krzyżowej części kręgosłupa, ale wydaje się, że było ich przynajmniej 8.
Z kością tą najwyraźniej powiązane są k. udowa, fragmenty żeber i kręgi grzbietowe. K. udowa pod wieloma względami przypomina tą u Martinavis, jednak istnieje wiele różnic w rejonie kłykcia wewnętrznego. Kość ta ma również wydłużoną bruzdę biegnącą w dół jej powierzchni bocznej oraz ma guzek na przedniej krawędzi.
Kość piszczelowo-stępowa (PVL 4027) uległa erozji i została nieco zniszczona podczas preparacji. Przypisano ją do rodzaju Elbretornis na podstawie rozmiaru i stanu zachowania.
Znalezisko Elbretornis, podobnie jak pochodzącego z tej samej lokalizacji Enantiornis, jest bardzo istotne dla poznania ptaków mezozoicznych. Oba są pierwszymi znanymi przykładami z pneumatyzacją kości kończyn przednich. Widać to wyraźnie w kości łokciowej Enantiornis i ramiennej Elbretornis. Ponadto paleogeograficzna dystrybucja rodzaju Martinavis wskazuje, że enantiornisy mogły migrować (Walker i in., 2007).
Niestety w naszej wiedzy na temat tych ptaków pozostaje jeszcze wiele niewiadomych. Nie wiadomo między innymi czy były to lądowe biegające i latające ptaki, czy też przystosowane do ziemnowodnego trybu życia. Na ten drugi typ wskazuje morfologia śródstopia u niektórych gatunków z El Brete. U rodzaju Yungavolucris przypominała ona tą u współcześnie żyjących ptaków nurkujących, takich jak pingwiny. Miejmy nadzieje, że kolejne znaleziska dostarczą odpowiedzi na te pytania.

W osadach chińskiej formacji Jiufotang, tej samej, w której znaleziono szczątki kilku wspomnianych wcześniej gatunków, znaleziono jeszcze jedną interesującą skamieniałość. Był to prawie kompletny szkielet (IVPP V16708) zachowujący układ anatomiczny i należący do osobnika niedojrzałego. Gatunek nazwano Jianchangornis microdonta (Zhou i in., 2009). Nazwa rodzajowa pochodzi od nazwy lokalizacji, w której znaleziono szczątki – miejscowości Jianchang, natomiast gatunkowa od małych zębów występujących na k. zębowej. Według autorów Jianchangornis był stosunkowo dużym przedstawicielem kladu Ornithurae (Haeckel, 1866). Dokładniejsza pozycja systematyczna gatunku nie została jeszcze ustalona. Od innych Ornithurae różni się posiadaniem kombinacji następujących cech:
- co najmniej 16 niewielkich zębów na k. zębowej;
- mocno zakrzywiona łopatka;
- potężne „U”- kształtne widełki;
- potężna i szeroka k. śródręcza I, szersza od pozostałych k. śródręcza;
- pierwszy palec dłoni wysunięty poza dalszą cz. k. śródręcza II;
- współczynnik długości k. ramienna + k. łokciowa + k. śródręcza II do k. udowa + k. piszczelowo- stępowa + k. stępowo-śródstopowa wynosi ok. 1,1.
Jinachangornis jest drugim znanym przedstawicielem Ornithurae z wczesnej kredy, u którego zachowała się k. przedszczękowa. Zaawansowane cechy budowy pasa barkowego, mostka i skrzydeł wskazują na to, że ptak ten był dość dobrym lotnikiem. Jednak budowa palca I (palucha) i morfologia członów pazurowych wskazują na naziemny typ lokomocji podobny do tego u Yanornis i Yixianornis. Znalezione w bezpośrednim otoczeniu skamieniałości ryb oraz uzębienie wskazują z kolei na to, że był to gatunek rybożerny. Odkrycie tego gatunku ukazuje, że pierwotna radiacja kladu Ornithurae była prawdopodobnie nie mniejsza niż u przedstawicieli podgromady Enantiornithes.

Następny gatunek jest kolejnym dowodem na to, że nie wszystkie szczątki ptaków mezozoicznych znajdowane są w Chinach. Skamieniałości gatunku Hollanda luceria (Bell i in., 2010) znaleziono bowiem w osadach formacji Barun Goyot na Pustyni Gobi w Mongolii. Osady te datowane są na późną kredę (górny kampan, 75-71Ma), więc gatunek ten żył dużo później niż opisane wcześniej. Nowy takson reprezentują wyłącznie skamieniałości kończyn tylnych należącymi do sześciu okazów. Holotyp (MPC-b100/202) stanowi dalsza część prawej kości piszczelowo-stępowej, prawa kość stępowo-śródstopowa oraz człony palcowe palca II i III. Szczątki te znaleziono już w 1997 r., jednak dopiero w 2008 r. ogłoszono ich odkrycie a rok później opisano gatunek. Pozostałe okazy to: dalsza część lewej k. udowej (MPC b-100/203), lewa k. piszczelowo-stępowa z bez dalszego końca (MPC-b100/204), prawa bliższa k. piszczelowo-stępowa (MPC-b100/205) i kości strzałkowe (MPC-b100/206 i MPC-b100/207). Wszystkie te elementy były znalezione w tym samym miejscu co holotyp więc mogły należeć do tego samego osobnika. Nowy gatunek charakteryzuje się wydłużonymi kończynami tylnymi ze śródstopiem IV ekstremalnie zredukowanym. Taka budowa oraz analiza ekosystemu, w którym żył ten gatunek wykazały, że był to naziemny ptak biegający o trybie życia zbliżonym do kukawki srokatej (Geococcyx californianus).
Nie do końca jest jasna jego pozycja systematyczna. Początkowo autorzy uważali, że jest on bazalnym przedstawicielem kladu Ornithuromorpha, będącym czymś pośrednim pomiędzy Patagopteryx a Songlingornithidae lub taksonem siostrzanym dla Ornithurae (sensu Chiappe, 2002). Jednakże po przeprowadzeniu bardziej szczegółowej analizy kladystycznej włączającej większą ilość taksonów okazało się, że kilka cech tego gatunku wskazuje, że jest on bardziej bazalny od Ornithuromorpha i być może stanowi nieznaną wcześniej linię ewolucyjną w obrębie tego kladu. Niektóre szczegóły anatomiczne dzieli również z przedstawicielami Enantiornithes (np. śródstopie IV zredukowane). Na podstawie ww. cech stwierdzono, że jest on prawdopodobnie bazalnym przedstawicielem Ornithothoraces – grupy zawierającej zarówno Ornithuromorpha, jak i Enantiornithes.

Szczątki kolejnego, już ostatniego gatunku mezozoicznego ptaka, którego opis ukazał się 2009 r.(publikacja on line ukazała się już w 2008 r.) odnaleziono w Argentynie (prowincja Rio Negro), w osadach późnokredowej formacji Los Alamitos. Wiek skamieniałości szacowany jest na kampan – mastrycht (84-70 Ma), czyli okres tuż przed wyginięciem dinozaurów. Gatunek nazwano Alamitornis minutus (Agnolin i Martinelli, 2009) a jego nazwa pochodzi od lokalizacji, w której go znaleziono – Los Alamitos oraz od jego niewielkich rozmiarów. Materiał kopalny tego gatunku jest bardzo ubogi. Holotyp (MACN PV RN 1108) stanowi bliższa cz. k. ramiennej, natomiast paratypy pięć bliższych krańców prawych k. ramiennych (MACN PV RN 1109) oraz dalsza połowa lewej k. udowej (MACN PV RN 1110) należąca do osobnika młodocianego. Autorzy stwierdzili, że był to prawdopodobnie gatunek blisko spokrewniony z Patagopteryx, którego szczątki znaleziono również w Argentynie i podobnie jak on mógł być nielotnym ptakiem biegającym. Od tego oraz od wszystkich in. południowoamerykańskich ptaków kopalnych różni się przede wszystkim wyjątkowo małymi i delikatnymi kośćmi, które wskazują również na jego niewielkie rozmiary za życia. Ponadto podano trzy cechy diagnostyczne kości ramiennej, m.in. b. cienki trzonek oraz grzebień deltopektoralny o kształcie zbliżonym do trójkątnego.
Niektórzy autorzy zwracają jednak uwagę, że podobne, wąskie trzonki posiadają in. przedstawiciele kladu Ornithurae – Patagopteryx, Archaeorhynchus, Hongshanornis i Ichthyornis. Jeżeli okaz został właściwie przypisany do Patagopterygiformes, to rozszerza on zasięg wiekowy rzędu o kampan i maastrycht.
Patagopteryx.jpg
Rys. 7: Nielotny, biegający ptak Patagopteryx. Alamitornis prawdopodobnie wyglądał podobnie poza tym, że był duzo mniejszy (rys. P. Gryz)

W tej samej pracy autorzy opisali również inne ciekawe znaleziska z tej samej lokalizacji. Na największą uwagę zasługują skamieniałości przypisane do Hesperornithiformes. Jeżeli diagnoza autorów jest właściwa, to jest to pierwsze stwierdzenie przedstawicieli tego rzędu na półkuli południowej. Znalezione w Los Alamitos skamieniałości pokazują, że jest to jedno z najciekawszych stanowisk ze szczątkami ptaków kopalnych z mezozoiku Gondwany.


Ptaki kenozoiczne

Z końcem kredy na Ziemi nastąpiło masowe, gwałtowne wymieranie zwierząt. Przyczyny mogły być różne. Jedną z nich mógł być wielki meteoryt, który spadł w rejonie dzisiejszej Zatoki Meksykańskiej. Niewątpliwie jest jednak, że wyginęło wtedy wiele pospolitych wcześniej grup zwierząt. Wymarły również prymitywne ptaki, o których była mowa w poprzednim rozdziale. Jednak w okresie, kiedy one jeszcze żyły, pojawiły się już nowe gatunki ptaków, należące do podgromady Neornithes, czyli ptaków nowoczesnych. Jednymi z nich byli przedstawiciele rzędu blaszkodziobych (Anseriformes), których skamieniałości są znane już z okresu kredowego. Jak widać na przykładzie dzisiejszych przedstawicieli tego rzędu, nie dość, że ptaki te przetrwały kataklizm, który zabił dinozaury, to jeszcze podczas trwania kolejnej epoki zdążyły się rozprzestrzenić na całym świecie i zróżnicować tworząc mnóstwo gatunków. Prawdę mówiąc, wielkie wymieranie najwyraźniej im pomogło i mogły one zająć nisze ekologiczne zajęte do tej pory przez inne gatunki. O różnorodności tych ptaków w kolejnym rozdziale życia na Ziemi – kenozoiku mogą świadczyć skamieniałości opisane tylko w jednym roku 2009. Opisano aż 6 nowych gatunków blaszkodziobych, w tym aż 3 zupełnie nowe rodzaje.
Pierwszym z nich jest przedstawiciel wymarłej rodziny Presbyornithidae, której przedstawiciele pojawili się już prawdopodobnie w okresie kredy i wyginęli we wczesnym oligocenie. Szczątki gatunków przypisywanych do tej rodziny znajdowano w różnych cz. globu (USA, Wlk. Brytania, Patagonia, Mongolia). Wykazywały one mieszankę cech blaszkodziobych (Anseriformes), siewkowych (Charadriiformes) i czerwonaków (Phoenicopteriformes), co wg. niektórych autorów (Feduccia, 1976) wskazywało na pokrewieństwo tych grup. Dziś jednak panuje przekonanie, że przedstawiciele tej rodziny byli „brodzącymi kaczkami”, taksonem siostrzanym do kaczkowatych (Anatidae) a ich podobieństwo do in. grup ptaków, szczególnie wczesnych flamingów (Paleolodus, Juncitarsus), było wynikiem konwergencji. Ptaki te ogólnym pokrojem przypominały kaczki, jednak posiadały długie nogi zaopatrzone w błony pławne oraz spłaszczony dziób przystosowany do filtrowania. Najlepiej poznanym rodzajem tych ptaków jest rodzaj Presbyornis, którego skamieniałości były do tej pory znane jedynie z Ameryki Pn. Jednakże w minionym roku opublikowano pracę, w której zaprezentowano szczątki nowego gatunku należącego go tego rodzaju.
Presbyornis mongoliensis (Kurochkin i Dyke, 2010), jak wskazuje nazwa gatunkowa, występował na terenie dzisiejszej Mongolii. Jego szczątki znaleziono w kilku lokalizacjach znajdujących się w pld. cz. Pustyni Gobi, datowanych na późny paleocen lub wczesny eocen. Holotyp (PIN 3104-607) stanowi dalszy koniec lewej k. stępowo-śródstopowej, natomiast paratypy - dalsze końce lewych (PIN 3104-24, 69, 229, 601, 684) oraz prawych kości stępowo-śródstopowych (PIN 3104- 6, 115, 716). Dwa okazy (PIN 3104-6 i PIN 3104-24) znaleziono w innej lokalizacji niż pozostałe. Autorzy porównali okazy z holotypem typowego gatunku rodzaju Presbyornis pervetus (CMNH 11360), którego P. mongoliensis przypominał niewielkimi rozmiarami i podali trzy cechy diagnostyczne nowego gatunku. Autorzy opisali również duże ilości skamieniałości przypisanych do bliżej nieokreślonego gatunku o nieco większych rozmiarach. Pokazuje to, że w tym samym miejscu i czasie występowały dwa ekologicznie odmienne gatunki tego rodzaju. Skamieniałości tych ptaków wskazują również, że rodzaj Presbyornis był znacznie szerzej rozprzestrzeniony oraz bardziej pospolity w okresie paleogenu niż sądzono do tej pory.
Presbyornis.jpg
Rys. 8: Rekonstrukcja przyżyciowa "brodzącej kaczki" z rodzaju Presbyornis (rys. P. Gryz)

Wszystkich pozostałych odkryć kopalnych ptaków blaszkodziobych (Anseriformes) dokonano na terenie Australii. Ponadto wszystkie znalezione skamieniałości należały do zupełnie nowych rodzajów.
Pierwszym gatunkiem jest przedstawiciel rodziny bezpłetwców (Anseranatidae), której pierwsi przedstawiciele prawdopodobnie żyli już w okresie kredy. Jeden gatunek – bezpłetwiec (Anseranas semipalmata), przetrwał nawet do naszych czasów, lecz jego zasięg jest ograniczony obecnie jedynie do Australii i Nowej Gwinei. Jednakże, jak pokazują znalezione skamieniałości, dawniej ta rodzina była znacznie szerzej rozprzestrzeniona, a jej zasięg obejmował oprócz Australii także Europę i Amerykę Płn. Przedstawiciele tej rodziny różnią się od wszystkich in. gatunków rzędu strukturą dzioba i według analiz kladystycznych są po skrzydłoszponach (Anhimidae) najbardziej bazalnymi przedstawicielami blaszkodziobych (Anseriformes).
Nowy gatunek nazwano Eoanseranas handae (Worthy i Scanlon, 2009) a jego szczątki znaleziono w słynnym stanowisku Riversleigh w płn-zach. cz. stanu Queensland. Osady te datowane są na późny oligocen lub wczesny miocen (ok. 26-24 Ma), więc jest to najstarsze znalezisko przedstawiciela rodziny bezpłetwców (Anseranatidae) na terenie Australii. Do tego faktu nawiązuje nazwa rodzaju, w której „eos” oznacza świt. Nazwa gatunkowa honoruje S. J. Hand, która wniosła ogromny wkład w poznanie paleofauny Riversleigh.
Holotyp (QM F.45451) stanowi lewa k. krucza z brakującym końcem wyrostka przedkruczego i boczną stroną mostkowego końca, natomiast paratypy - dwie lewe łopatki (QM F.45452 i QM F.45453). Na podstawie wymiarów znalezionych kości stwierdzono, że był to gatunek mniejszy od współcześnie żyjącego bezpłetwca (Anseranas semipalmata), lecz dużo większy do kopalnego rodzaju Anserpica znanego z Europy. Rozmiarami najbardziej przypominał kopalny rodzaj Antalavis, którego przedstawiciele są znani z Ameryki Płn. i Europy. Jako cechę charakterystyczną Eoanseranas autorzy podają nieco odmienną budowę k. kruczej. Znalezisko rzuciło niewątpliwie nowe światło na ewolucję tych prymitywnych blaszkodziobych.

Wszystkie pozostałe australijskie znaleziska blaszkodziobych (Anseriformes) pochodzą z formacji Etadunna i Namba z basenu J. Eyre i J. Frome (Australia Południowa). Osady te mają podobny wiek do stanowiska Riversleigh i są datowane również na późny oligocen lub wczesny miocen (26-24 Ma).
Pierwszy gatunek, Australotadorna alecwilsoni (Worthy, 2009), który - jak wskazuje nazwa rodzajowa - jest blisko spokrewniony z rodzajem Tadorna, tak więc należy do szczepu kazarek (Tadornini). Nazwa gatunkowa z kolei została nadana na cześć Aleca Wilsona, właściciela Frome Downs Stations, który pomagał paleontologom przez wiele lat. Holotyp stanowi lewa k. ramienna (SAM P.43141), natomiast paratypy - 7 innych skamieniałości k. ramiennej oraz kruczej, nadgarstkowo-śródręcznej, łopatki i k. piszczelowo-stępowej. Autor podał trzy cechy diagnostyczne gatunku, które dotyczyły budowy k. ramiennej. Najważniejszą z nich był fakt, że była ona znacznie potężniejsza niż u innych przedstawicieli szczepu. Ponadto na podstawie wymiarów również innych kości stwierdzono, że był to ptak większy od wszystkich gatunków kazarek żyjących w Australii.
W tej samej pracy autor opisał kolejny nowy rodzaj – Pinpanetta, który na podstawie analiz filogenetycznych umiejscowiono w szczepie sterniczek (Oxyurini). Nazwa rodzaju pochodzi od nazwy jeziora (J. Pinpa), w którego okolicy znaleziono mnóstwo skamieniałości rodzaju; drugi człon nazwy "netta” został zaczerpnięty z j. greckiego i oznacza kaczkę. W obrębie rodzaju wyróżniono 3 gatunki.
Pierwszy - Pinpanetta tedfordi (Worthy, 2009) - był ptakiem zbliżonym rozmiarami do współcześnie żyjącej sterniczki australijskiej (Oxyura australis). Gatunek nazwano na cześć badacza lokalizacji, w których znaleziono szczątki tych ptaków. Holotyp tego gatunku stanowi k. ramienna (SAM P.41257) a pozostały materiał to 17 innych okazów, wśród których - prócz innych k. ramiennych - znajduje się k. łokciowa, nadgarstkowo-śródręczna, krucza, łopatki, kk. piszczelowo-stępowe oraz k. stępowo-śródstopowa. Co ciekawe, jeden z fragmentów kostnych (QM F52743) znaleziono również we wspomnianym wcześniej stanowisku Riversleigh. Autor przedstawił 6 cech diagnostycznych k. ramiennej tego gatunku, będących również cechami diagnostycznymi rodzaju.
Drugi gatunek rodzaju nazwano Pinpanetta vickersrichae (Worthy, 2009) na cześć prof. P. Vickers-Rich, która wniosła ogromny wkład w poznanie paleofauny Australii. Był to gatunek nieco większy od poprzedniego. Holotyp (SAM P.42703) stanowi prawa k. ramienna a pozostały materiał - 15 innych fragmentów kostnych (kk. łokciowe, ramienne, nadgarstkowo-śródręczne, krucze i piszczelowo-stępowe). Wg. autora różni się on od poprzedniego gatunku siedmioma cechami k. ramiennej. Najważniejszą z nich jest fakt, iż jest ona większa i szersza o 12-20%.
Ostatni z wyróżnionych gatunków – Pinapnetta fromensis (Worthy, 2009) był też najmniejszym. Osiągał rozmiary wymarłej nowozelandzkiej kaczki Manuherikia minuta, znanej z miocenu. Nazwa gatunku pochodzi od nazwy jeziora (J. Frome), w którego okolicy znaleziono jego szczątki. Holotyp stanowi lewa k. ramienna (SAM P.43141). Oprócz niego znaleziono ponadto 20 in. okazów, wśród których są inne fragmenty kk. ramiennych oraz kk. krucze, nadgarstkowo-sródręczne, łopatki i k. piszczelowo-stępowa. Worthy podał sześć cech diagnostycznych gatunku, z których wszystkie dotyczyły budowy k. ramiennej.
Odkrycie powyższych skamieniałości pokazało, jak bogaty i zróżnicowany gatunkowo był świat australijskich ptaków blaszkodziobych (Anseriformes) w okresie późnego oligocenu i /lub wczesnego miocenu.

Nie wszystkie kenozoiczne skamieniałości ptaków odkryte w minionym roku należały jednak do ptaków blaszkodziobych (Anseriformes). Przykładem może być tu skamieniałość znaleziona w USA w osadach słynnej formacji Green River, której osady pochodzą z eocenu (ok. 48 Ma). Dla gatunku tego, należącego do rzędu kraskowych (Coraciiformes), utworzono nowy rodzaj i nazwano go Paracoracias occidentalis (Clarke i in., 2009). Ptaka tego zaklasyfikowano również jako bazalnego przedstawiciela podrzędu Coracii (Wetmore i Miller, 1926). Wszyscy obecni przedstawiciele tego podrzędu należą do dwóch rodzin: kraski (Coraciidae) i ziemnokraski (Brachypteraciidae) oraz tworzą tzw. grupę koronną (nadrodzina: Coracioidea). Ptak ten był najbardziej zbliżony właśnie do przedstawicieli tych dwóch rodzin, lecz żył dużo wcześniej i był bardziej prymitywny. Jeśli wyobrazimy sobie cały podrząd Coracii jako drzewo, to Paracoracias będzie się w nim znajdował w górnej cz. pnia, z którego wyrastają gałęzie tworzące koronę drzewa - gdzie znajdują się współcześni przedstawiciele tego podrzędu.
Nie był on jednak najbardziej prymitywny w obrębie Coracii, gdyż znacznie bardziej bazalnymi formami były ptaki należące do rodzaju Primobucco. Fakt bliższego pokrewieństwa ze współczesnymi kraskami znalazł również odzwierciedlenie w nazwie rodzajowej - zwrot „para” oznacza w j. greckim blisko lub obok. Nazwa gatunkowa – „occidentalis” odzwierciedla natomiast pochodzenie gatunku z terenów Nowego Świata, gdyż zwrot ten oznacza „zachodni”. Fakt ten jest bardzo interesujący, ponieważ do tej pory znano tylko jednego przedstawiciela Coracii z terenów Ameryki Pn. Był nim przedstawiciel wspomnianego wcześniej, najbardziej prymitywnego rodzaju w podrzędzie – Primobucco mcgrewi.
Skamieniałość gatunku stanowi prawie kompletny szkielet (AMNH 30572), w którym brakuje jedynie dalszych cz. lewej kończyny tylnej (k. stępowo-śródstopowej i członów palcowych stopy). Autorzy szczegółowo porównali P. occidentalis z pozostałymi przedstawicielami podrzędu Coracii i podali szereg cech charakterystycznych.
Nowy gatunek różni się od wszystkich pozostałych członków nadrodziny Coracioidea (grupy koronnej) brakiem rozszerzonego wyrostka łzowego. Cecha ta ponadto odróżnia go od przedstawicieli kopalnej rodziny Geranopterygidae, od których różni się również brakiem międzyśródręcznego wyrostka.
Od przedstawicieli rodziny krasek (Coraciidae) różni się również:
- ujściem nozdrzy przednich, które nie jest podzielone kostnym mostkiem;
- wypukłą tylną krawędzią k. podniebiennej (wklęsła u krasek - Coraciidae);
- grzebieniem dwugłowym k. ramiennej, który jest krótszy w dystalnej części.
Od przedstawicieli rodziny ziemnokrasek (Brachypteraciidae) różni się:
- prawie równym wybrzuszeniem k. śródręcza II i III (cecha ta odróżnia go również od Geranopterygidae);
- słabym przednim wybrzuszeniem goleniowego grzebienia k. piszczelowo-stępowej.
Od Eocoracias brachyptera (jedyny gatunek kopalnej rodziny Eocoraciidae) różni się następującymi cechami:
- szerokie, plezjomorficzne otwory nosowe;
- człon palcowy I palca I dłoni jest stosunkowo krótszy od całkowitej długości k. nadgarstkowo-śródręcznej;
- k. stępowo-śródstopowa jest nieco dłuższa w stosunku do k. udowej i piszczelowo-stępowej niż u Eocoracias;
- dziób stosunkowo szerszy i dłuższy w stosunku do elementów kończyn tylnych (k. udowej i k. piszczelowo-stępowej)
- brzuszna gałąź (odnoga długa) k. łokciowej znacznie dłuższa od grzbietowej gałęzi (odnoga krótka) (prawie tej samej długości u Eocoraciidae, Primobuccidae i krasek - Coraciidae, lecz nie u ziemnokrasek - Brachypteraciidae).
Od przedstawicieli kopalnej rodziny Primobuccidae różni się:
- znacznie szerszym dziobem z trójkątnego kształtu nozdrzami (owalne u Primobucco);
- bardziej wydłużonym wyrostkiem zaoczodołowym;
- znacznie większymi rozmiarami.
Skamieniałość tego gatunku jest dowodem na znacznie większą różnorodność podrzędu Coracii w Ameryce Płn. oraz pokazuje szereg konwergencji morfologicznych z grupą koronną. Niestety przyczyny wyginięcia tej grupy ptaków z terenów Nowego Świata wciąż nie są znane.

Mniej więcej w tym samym czasie, w którym żył uprzednio omawiany gatunek, naszą planetę zamieszkiwała inna bardzo ciekawa i wciąż dość słabo poznana grupa ptaków. Była to rodzina Zygodactylidae. Jej nazwa łacińska oznacza w dosłownym tłumaczeniu „parzystopalczaste” i nawiązuje do budowy kończyn tylnych. Ptaki te bowiem, podobnie jak żyjące dziś papugi i spora część dzięciołów, miały dwa palce skierowane do tyłu i dwa do przodu. Jak wskazują znalezione skamieniałości, były to najliczniejsze małe ptaki nadrzewne w paleogenie półkuli północnej. Zajmowały one prawdopodobnie nisze ekologiczne ptaków wróblowatych (Passeriformes), które w owym czasie dopiero rozpoczynały gwałtowny rozwój. Uważa się je również za takson siostrzany dla wróblowatych. Niestety osteologia tych ptaków wciąż nie jest dobrze poznana. Sporo nowych informacji dostarczyła jednak skamieniałość nowego gatunku, znaleziona w niemieckiej kopalni Messel, datowana na ok. 47 Ma. Gatunek ten nazwano Primozygodactylus eunjooae (Mayr i Zelenkov, 2009). Holotyp (SMF-ME 1074) stanowi niekompletny szkielet pozaczaszkowy z zachowanymi piórami. Był to gatunek mniejszy od wszystkich innych, należących do tego rodzaju, oprócz P. danielsi. Okaz po raz pierwszy ukazał detale dalszej cz. k. stępowo-śródstopowej u przedstawicieli tej rodziny. Gatunek miał dwie długie, szerokie i zaokrąglone sterówki ogona o dł. 84 mm i parę mniejszych o dł. 40 mm. Pozostałe pióra ogona wydają się bardzo krótkie i tylko jedno z nich jest widoczne w okazie; mierzy ok. 20 mm. Podobny układ piór znajdziemy u niektórych współcześnie żyjących gatunków ptaków np. przedstawicieli rodzaju szczeciogonków (Stipiturus) z rodziny chwostek (Maluriidae). Skrzydła tego gatunku były krótkie i szerokie z zaokrąglonymi końcami. Na lewym skrzydle najbliższa lotka I rzędu mierzy 27 mm, lecz długości pozostałych piór skrzydła nie można jednoznacznie określić (jak np. najdłuższa lotka I rzędu na lewym skrzydle o dł. 35 mm, której końcówka może być niekompletna). W pobliżu skamieniałości zachowały się również nasiona owoców (o wymiarach 3,5 x 2,5 mm), które są najprawdopodobniej zawartością żołądka lub jelit ptaka. Potwierdza to również jego nadrzewny tryb życia.
primozygodactylus003p_600x421.JPG
Rys. 9: Eoceński ptak Primozygodactylus eunjooae, przedstawiciel enigmatycznej rodziny Zygodactylidae, której przedstawiciele zajmowali w owym czasie nisze ekologiczne ptaków wróblowatych (rys. P. Gryz)

W pracy znajduje się również opis nowego okazu wcześniej opisanego gatunku Primozygodactylus major (Mayr, 1998). Jest to największy gatunek rodzaju, jednak do tej pory znaleziono niewiele jego szczątków. Okaz przedstawia nieznane wcześniej cechy tego taksonu i pozwala na bardziej szczegółowe porównanie z innymi "parzystopalczastymi" (Zygodactylidae).


Ciekawą grupa ptaków są niewątpliwie sowy (Strigiformes). W 2009 r opublikowano odkrycie zupełnie nowego gatunku tych ptaków. Nazwano go Selenornis steendorpensis (Mayr, 2009) i jest to drugie znalezisko ptaka należącego do tego rodzaju (wcześniej znalezione szczątki pochodziły z płd-zach. Francji). Odkrycia dokonano w rejonie miejscowości Steendorp (stąd nazwa gatunkowa) w Belgii. Osady formacji skalnej Boom, w której znaleziono szczątki, datowane są na wczesny oligocen (rupel, 23-24 Ma). Holotyp (IRSNB Av 84a+b) stanowi dalszy koniec prawej k. piszczelowo-stępowej oraz prawa k. stępowo-śródstopowa, należące do tego samego osobnika. Tak więc znaleziony materiał nie jest zbyt bogaty. Mimo to można było na jego podstawie stwierdzić, że była to duża sowa, rozmiarów samca puszczyka uralskiego (Strix uralenisis)
Była też większa od wszystkich innych sów żyjących w paleogenie Europy, oprócz przedstawicieli rodzajów Berruornis, Sophiornis i Palaeobyas. Cechą charakterystyczną gatunku była również budowa k. piszczelowo-stępowej, która miała wąskie kłykcie i symetryczny dalszy koniec. Znalezisko jest niewątpliwie najcenniejszym dla rodzaju Selenornis, ponieważ wcześniejsze było jeszcze bardziej ubogie.

Kolejne interesujące znalezisko należy do przedstawiciela rodziny kariam (Cariamidae). Ptaki należące do tej rodziny zaliczano do rzędu żurawiowych (Gruiformes), jednak najnowsze badania genetyczne (Hackett i in., 2008) sugerują, że jest to grupa siostrzana do kladu zawierającego szponiaste (Falconiformes), papugowe (Psittaciformes) i wróblowe (Passeriformes). Rodzina kariam (Cariamidae) obejmuje obecnie jedynie dwa gatunki ptaków, których obszar występowania jest ograniczony do Ameryki Płd. Bardzo mało wiadomo o ich ewolucji, ponieważ zapis kopalny jest bardzo ubogi. Znaleziono znacznie więcej szczątków przedstawicieli innych rodzin rzędu Cariamiformes, np. słynnych fororaków (Phorusrhacidae). Wyróżniono zaledwie dwa kopalne gatunki kariam. Status pierwszego z nich - Riacama caliginea (Ameghino, 1899) - jako odrębnego gatunku nie jest pewny; szczątki do niego należące pochodzą z oligocenu. Nieco więcej wiadomo o drugim gatunku Chunga incerta (Tonni, 1984) z pliocenu, który przypominał współczesny gatunek - kariamkę czarnonogą (Chunga burmeisteri). Więcej informacji dotyczących ewolucji tych ptaków dostarczył dopiero nowy gatunek nazwany Cariama santacrucensis (Noriega i in., 2009).
Holotyp (MPM-PV 3511) składa się z niekompletnej czaszki znalezionej w Puesto Estancia La Costa (prowincja i formacja Santa Cruz, Argentyna). Szczątki datowane są na 16,8-16,4 Ma (wczesny lub środkowy miocen). Był to ptak przypominający współcześnie żyjącą kariamę czerwononogą (Cariama cistata). Różnił się od niej kilkoma szczegółami osteologicznymi czaszki:
- wyrostek zaoczodołowy krótszy i bardziej pionowo ustawiony;
- wyrostek jarzmowy krótszy i mniej wysunięty w przód;
- wzniesienie móżdżku bardziej widoczne i kuliste;
- otwór wielki kości potylicznej o kształcie eliptycznym i obwiedziony od góry przez mocne grzebienie.
Oprócz szczątków Cariama santacrucenis autorzy opisali też szczątki niezidentyfikowanego przedstawiciela tej samej rodziny.
Znalezisko wnosi wiele w wiedzę na temat ewolucji rodziny kariam (Cariamidae), gdyż nowo opisany gatunek jest pierwszym znanym kopalnym przedstawicielem rodzaju Cariama i pokazuje, że jego przedstawiciele występowali na ziemi już w miocenie.

Również z miocenu pochodzi znalezisko innego ptaka, jednak należącego do rodziny gołębiowatych (Columbidae). Jest nim przedstawiciel zupełnie nowego rodzaju –Rupephaps taketake (Worthy i in., 2009) na którego szczątki natrafiono w Nowej Zelandii. Pierwszy człon nazwy rodzajowej „rupe” odnosi się do kereru - maoryskiej nazwy żyjącego dziś gatunku garlicy maoryskiej (Hemiphaga novaeseelandiae), która to z kolei była używana w mitologii maoryskiej i polinezyjskiej do określania gołębi. Drugi człon „phaps” pochodzi z j. greckiego i jest rzeczownikiem rodzaju żeńskiego oznaczającego „dzikiego gołębia”. Nazwa gatunkowa „taketake” pochodzi również z j. maoryskiego i oznacza „żyjącego od dawna” lub „starożytnego”. Gatunek opisano na podstawie lewej k. kruczej (NMNZ S.51259), znalezionej w Home Hills Station na lewym brzegu rzeki Manuherikia. Rzeka ta przepływa przez region Otago na Wyspie Południowej Nowej Zelandii. Miejsce, w którym znaleziono okaz. wchodzi w skład formacji Bannockburn, której osady datowane są na wczesny miocen (alton, 19-16 Mw).
Był to duży gołąb przypominający niektórymi detalami osteologicznymi współczesne owocożerne gołębie z rodzajów Ptilinopus, Ducula, Lopholaimus i Hemiphaga (podrodzina Ptilinopinae). Był jednak większy od wszystkich znanych przedstawicieli tych rodzajów, oprócz garlicy maoryskiej (Hemiphaga novaeseelandiae). Jego masa ciała zapewne mieściła się w przedziale 500-700 g, co czyni go dwukrotnie większym od gołębi miejskich (Columba livia), ważących przeważnie ok. 300 g. Autorzy wyróżnili 4 cechy charakterystyczne k. kruczej różniące nowy rodzaj i gatunek od pozostałych gołębi. Ze wszystkich znanych gatunków najbardziej przypominał wymienioną garlicę maoryską, różnił się jednak od niej dwoma detalami k. kruczej. Ponadto kilka cech budowy zbliża go również do siwca (Lopholaimus antarcticus) z Australii.
Choć gatunek został opisany na podstawie pojedynczej kości, jego znalezisko jest bardzo istotne i wnosi bardzo wiele w poznanie ewolucji gołębi w regionie Australazjii. Wcześniej bowiem w tym regionie nie znaleziono żadnych lepiej zachowanych szczątków gołębi starszych niż plioceńskie. Ponadto, mimo iż owocożerne gołębie stanowią obecnie najliczniejszą grupę ptaków lądowych w Australazjii, nie wiedziano dotychczas nic o ich radiacji. Znaleziony materiał kopalny pasuje do danych molekularnych, które wskazywały, że ostatni wspólny przodek siwca i garlicy maoryskiej żył 29,6-19,2 Ma. W tym czasie zapewne przodek obu tych gatunków opuścił Australię, aby skolonizować Nową Zelandię. Wcześniejsze odkrycia Worthyego i in. (2007) świadczą również o tym, że w tej samej lokalizacji i w tym samym czasie żył jeszcze jeden kopalny gatunek gołębia, jednak znacznie mniejszy - rozmiarów owocożera purpurowego (Ptilinopus magnificus). Ten materiał kopalny był jednak zbyt ubogi, by przypisać gatunek do konkretnej grupy. Świadczy to jednak o znacznie większej dawnej różnorodności gołębi na Nowej Zelandii. Przyczyny ich wymarcia leżą zapewne w ostatnich zlodowaceniach. Większość owocożernych gołębi, a więc zapewne i Rupephaps to gatunki ciepłolubne, zamieszkujące lasy tropikalne, te z kolei zniknęły z Nowej Zelandii podczas zlodowaceń. Jedynym gatunkiem, który przetrwał te zmiany klimatyczne okazała się garlica maoryska.

Wśród nowo opisanych gatunków w roku 2009 bardzo liczną grupę stanowią grzebiące (Galliformes).
Jednym z zupełnie nowych rodzajów tego rzędu jest Tologuica, należąca do rodziny bażantowatych (Phasianidae). W obrębie rodzaju wyróżniono dwa gatunki: Tologuica aurorae (Zelenkov i Kurochkin, 2009) oraz Tologuica karhui (Zelenkov i Kurochkin, 2009). Skamieniałości przypisane do obu gatunków zostały znalezione w lokalizacji Sharga (zach. Mongolia) i są datowane na śr. miocen (13,5 - 11,1 Ma).
Przedstawiciele rodzaju Tologuica wykazują mieszankę cech wymarłych rodzajów Palaeocryptonyx, Palaeortyx i Plioperdix oraz współczesnego rodzaju Coturnix. Budowa stopy sugeruje, że miały podobną ekologię do europejskiego rodzaju Palaeortyx i były przystosowane do nadrzewnego trybu życia, w przeciwieństwie do naziemnych Coturnix i Plioperdix. W skład materiału przypisanego do nowych gatunków wchodzą kk. krucze, nadgarstkowo-śródręczne oraz stępowo-śródstopowe. Drugi z gatunków – Tologuica karhui różni się od T. aurorae bardziej masywnymi kośćmi.
Autorzy pracy zwrócili też uwagę, że mała ilość neogeńskich bażantowatych z Azji jest szczegółowo porównana z neogeńskimi taksonami z Europy oraz ze współczesnymi gatunkami.

Kolejne nowe gatunki bażantowatych (Phasianidae) opisano właśnie z Europy a ściślej z Płw. Iberyjskiego.
Pierwszym z nich jest przedstawiciel również nowego rodzaju – Megalocoturnix cordoni (Marco, 2009). Nowy rodzaj wykazuje wiele morfologicznych podobieństw z przepiórkami (Coturnix), jednak były to ptaki nieco od nich większe, co odzwierciedla nazwa rodzajowa. Holotyp (MNCN-68037) i jedyne znalezisko stanowi bliższy koniec k. ramiennej. Autorzy podali 5 cech charakterystycznych tej kości. Znalezisko pochodzi z okolic miejscowości Layna (prowincja Soria) w płn-zach. Hiszpanii i jest datowane na wczesny pliocen (ruscyn, 5,3-3,4 Ma).
Szczątki drugiego gatunku znaleziono w rejonie miejscowości Las Higueruelas (śr. Hiszpania) a ich wiek oszacowano na późny pliocen (wilanj, 3,4-1,8 Ma). Nowy gatunek nazwano Palaeocryptonyx novaki (Marco, 2009). Był to ptak przypominający kuropatwy z rodzaju Alectoris. Czeski paleornitolog J. Mlikovsky (2002) proponował nawet synonimizację rodzajów Alectoris i Palaeocryptonyx.
Holotyp (MPCR 611/08/1) stanowi kompletna k. nadgarstkowo-śródręczna a paratypy: łopatka, k. krucza, ramienna, łokciowa, piszczelowo-stępowa oraz stępowo-śródstopowa. Na terenie Hiszpanii znaleziono również szczątki in. przedstawiciela rodzaju – Palaeocryptonyx donnezani, od którego nowy gatunek różni się nieco mniejszymi rozmiarami oraz kilkoma szczegółami osteologicznymi podanymi przez autora.
Ostatnim gatunkiem kuraka opisanym w 2009 r. jest nowy gatunek jarząbka – Bonasa nini (Marco, 2009). Jego szczątki znaleziono również na terenie Hiszpanii, jednak w jej płn. części (stanowisko Elefante, prowincja Burgos). Znalezisko datowane jest na wczesny plejstocen - pochodzi sprzed 2-1 Ma. Holotyp (CENIEH ATA-E13-001) i jednocześnie jedyny materiał stanowi kompletna k. piszczelowo-stępowa. Od wszystkich innych znanych znalezisk rodzaju różni się przede wszystkim znacznie mniejszymi rozmiarami. Dł. tej kości wynosi 62,4 mm. Dla porównania u jarząbka jej dł. mieści się w przedziale 66,9 – 76,0 mm.

Na koniec przeglądu kopalnych ptaków opisanych w 2009 r. warto też wspomnieć o jeszcze jednym odkryciu. W okresie od miocenu do plejstocenu na terenie obu Ameryk żyły gigantyczne ptaki należące do wymarłej rodziny teratornisów (Teratornitidae). Ptaki te najbardziej przypominały i były najbliżej spokrewnione z kondorami (Cathartidae). Do rodziny tej należał m.in. największy ptak jaki kiedykolwiek unosił się w powietrzu – argentawis (Argentavis magnificens). W 2002 r. opublikowano odkrycie nowego gatunku należącego do tej rodziny. Zaklasyfikowano go do znanego już wcześniej z Ameryki Płn. plejstoceńskiego rodzaju Teratornis i nazwano go Teratornis olsoni (Arredondo i Arredondo, 2002). Był to jednak gatunek znacznie mniejszy od wspomnianego argentawisa. Jego szczątki znaleziono na Kubie. Ptaka nazwano na cześć Storrsa L. Olsona, kustosza National Museum of Natural History Smithsonian Institution w Waszyngtonie. W minionym roku właśnie on postanowił przyjrzeć się bliżej skamieniałościom tego gatunku. Zauważył, że posiadają one wiele unikalnych cech w obrębie teratornisów (Teratornithidae). Były nimi m.in. krótsze i bardziej spłaszczone k. ramienna i udowa oraz k. stępowo-śródstopowa mająca długi bloczek II. Różnice te były tak znaczne, że z całą pewnością skamieniałości należały do odmiennego rodzaju. Olson nazwał go Oscaravis olsoni, na cześć współautora wcześniejszego opisu i ojca kubańskiej paleornitologii, zmarłego w 2001 r. – Oscara Arredondo de la Mata.
Niektóre cechy budowy tego gatunku sugerowały, że bliżej niż z północnoamerykańskim rodzajem Teratornis, do którego go wcześniej przypisywano, jest spokrewniony z południowoamerykańskim rodzajem Argentavis. Jako jedyny gatunek wyspowy w obrębie rodziny pokazał również, że ptaki te mogły się przemieszczać nad rozległymi obszarami wodnymi. Tak więc podczas rozprzestrzeniania się z terenów Ameryki Płd. w kierunku Płn. nie musiały być uzależnione od pomostu lądowego.

Gatunki współcześnie żyjące

Jak widać, w roku 2009 odkryto wiele nowych gatunków ptaków z minionych epok geologicznych. Wśród nowo opisanych były jednak i gatunki żyjące współcześnie. Dwa pierwsze z nich umknęły do tej pory uwadze naukowców, ponieważ żyją na wciąż jeszcze słabo poznanych terenach krasu wapiennego w Azji pd-wsch.

Pierwszym z nich jest wyjątkowy przedstawiciel rodziny bilbili (Pycnonotidae) – bilbil łysy Pycnonotus hualon (Woxvold i in., 2009). Ptak ten nie wyróżnia się barwą upierzenia. Jest ono podobne do wielu innych gatunków rodziny. Dominuje w nim barwa oliwkowo-brązowa a spód ciała jest nieco jaśniejszy.
Żaden inny gatunek należący do tej rodziny nie ma jednak całkowitego braku upierzenia na większej części głowy (stąd nazwa), którą pokrywa różowawa skóra, zmieniająca barwę na niebieskawą w okolicach oczu. Na czubku głowy występuje też „korona”, którą tworzą luźne włosowate pióra. Dymorfizm płciowy nie jest u niego zbyt wyraźny. Samiec jest nieco większy do samicy. Dł. jego ciała wynosi 20,1 cm (19,0 cm u samicy) a masa ciała 41,3 g (32,7 g u samicy). Warto jednak zaznaczyć, że do tej pory schwytano i zmierzono zaledwie dwa osobniki tego gatunku. Poza wielkością samiec różni się też nieco ciemniejszym ubarwieniem i oraz gęstszą koroną z piór na głowie a podgardle ma tą samą barwę co pierś (u samicy podgardle jaśniejsze).
Po raz pierwszy o istnieniu tego ptaka raportowano w 1995 r. Choć jego opis nie pasował do żadnego in. gatunku znanego nauce, doniesienie to zignorowano ze względu na krótkotrwałość obserwacji. Jego istnienie potwierdziły jednak kolejne 3 obserwacje z roku 1999. Dalej jednak nie posiadano żadnego namacalnego dowodu na jego istnienie. Dwa pierwsze okazy tego gatunku schwytali, opisali i sfotografowali dopiero w 2008 r. Woxvold i in.
Do dziś nieco dziwi fakt, czemu ten ptak przez tak długi czas wymykał się naukowcom, zwłaszcza że nie jest skryty i płochliwy. Przedstawiciele tego gatunku spotykani byli dotychczas pojedynczo lub w parach. Podobnie jak większość innych gatunków tej rodziny, jest to ptak w głównej mierze nadrzewny, lecz w przeciwieństwie do innych chętnie siada również na nagich skałach. Nie podejmuje dłuższych lotów i przelatuje zazwyczaj z drzewa na drzewo. Jak większość gatunków rodzaju, do którego należy, jest owocożerny, choć prawdopodobnie odżywia się także stawonogami lub nektarem w okresie, kiedy brakuje owoców.
Niestety do tej pory nie wiadomo nic na temat jego biologii lęgowej. Nie znaleziono ani gniazda, ani piskląt. Nie widziano również ptaków niosących pokarm lub materiał budulcowy. Nic nie wiadomo również o zachowaniach godowych tych tajemniczych ptaków.
PC050288_600x450.JPG
Fot. 1: Bilbil łysy (Pycnonotus hualon) (fot. dr I.Woxvold)

Inną zagadką jest również dokładne rozprzestrzenienie tego gatunku. Do tej pory obserwowano go zaledwie w kilku stanowiskach na terenie środkowego Laosu. Wszystkie obserwacje z przełomu 2008 i 2009 r. pochodzą z regionu Pha lom, znajdującego się w prowincji Savannakhet. Tam też schwytano jedyne okazy tego ptaka oraz nagrano jego głos. Prawdopodobne obserwacje z 1999 r. pochodzą z rejonu prowincji Bolikhamxai, natomiast pierwszej obserwacji z 1995 r. dokonano w płn. części masywu Khammouan, na terenie prowincji o tej samej nazwie, blisko granicy z Wietnamem. Obserwacje z terenów prowincji Bolikhamxai nie zostały do tej pory potwierdzone kolejnymi. Jednakże w 2009 r. dwukrotnie obserwowano przedstawicieli tego gatunku na terenie masywu Khammouan (m.in. udokumentowana zdjęciami obserwacja Stijn de Win w lesie Na Hin).
Ograniczony zasięg tłumaczą preferencje środowiskowe tego gatunku. Ptaki te bowiem były do tej pory stwierdzone jedynie w środkowej i górnej części formacji krasowych. Są to tereny słabo wegetatywne, na których gleba prawie nie występuje a roślinność jest zdominowana przez małe liściaste drzewa i krzewy przeważnie o wysokości poniżej 4 m. Ponadto obszary te obfitują w strome skały, co czyni je bardzo trudno dostępnymi dla ludzi i tłumaczy, dlaczego tamtejsza fauna jest tak słabo poznana. Ograniczony dostęp oraz to, że duże obszary krasu wapiennego są prawnie chronione, jest też nadzieją dla tamtejszych endemitów, w tym i dla bilbila łysego. Jednak przyszłość tego gatunku nie jest pewna ze względu na całkowity brak danych o jego biologii lęgowej oraz dokładnej liczebności populacji i rozprzestrzenieniu. Zagrożeniem dla niego może być działalność człowieka objawiająca się wydobyciem wapienia, wypasem kóz, zbieraniem drewna i wreszcie popularnym w tamtej części świata polowaniem na ptaki wróblowate. Jak do tej pory większa część krasu wapiennego nie jest tym dotknięta, lecz los tych ptaków na odizolowanych jego fragmentach takich jak te w rejonie Pha Lom budzi wątpliwości.

Drugim nowym gatunkiem opisanym w 2009 r. z tych terenów jest świstunka indochińska - Phylloscopus calciatilis (Alstrom i in, 2009), która w przeciwieństwie do omawianego wcześniej bilbila łysego (Pycnonotus hualon) jest nieco szerzej rozprzestrzeniona. Do tej pory stwierdzono jej występowanie na kilkunastu stanowiskach w płn. i śr. Laosie oraz w Wietnamie. Prawdopodobnie występuje też w najdalej wysuniętej na płd. cz. Chin, lecz jeszcze nie ma co do tego pewności. Nazwa łacińska tego gatunku brzmi w dosłownym tłumaczeniu „świstunka wapienna”, co naturalnie nawiązuje do jego środowiska, którym są liściaste lasy zimozielone na terenach krasu wapiennego. Ten niewielki ptaszek o dł. ciała 10 –11 cm jest nieco mniejszy od naszej krajowej świstunki (Phylloscopus sibilatrix), lecz bardzo przypomina ją ogólnym pokrojem. Różni się nieco ubarwieniem, które jest prawie identyczne, jak u dwóch innych gatunków z tego regionu – świstunki czarnobrewej (Phylloscopus ricketti) i świstunki żółtolicej (Phylloscopus cantator). Od świstunki czarnobrewej jest nieco mniejsza, a ponadto ma proporcjonalnie dłuższy dziób i zaokrąglone skrzydła. Podobnie jak w przypadku naszych krajowych przedstawicieli rodzaju Phylloscopus najpewniejszą cechą rozpoznawczą jest głos, gdyż wymienione powyżej różnice w terenie są trudne do zauważenia. Przeprowadzono również badania genetyczne, które udowodniły, że mamy do czynienia z odmiennym gatunkiem, który jest najbliżej spokrewniony z wymienioną świstunka czarnobrewą oraz jest taksonem siostrzanym dla świstunki żółtolicej. Teoretycznie możliwe jest krzyżowanie się z pierwszym z wymienionych gatunków, lecz jeszcze tego nie stwierdzono.
1_600x513.jpg
Fot. 2: Świstunka indochińska (Phylloscopus calciatilis) (fot. dr Ulf Johansson - Swedish Museum of Natural History)

Mimo iż ptak ten na terenach swojego występowania jest lokalnie pospolity i nie wydaje się zagrożony wyginięciem, jego przyszłość póki co nie jest pewna. Podobnie jak w przypadku bilbila łysego zagrożeniem dla niego jest niszczenie naturalnego środowiska a sprawę dodatkowo komplikuje brak dokładnych danych o rozmieszczeniu i liczebności populacji. Miejmy nadzieję, że nauka zdąży lepiej poznać ten gatunek, aby w razie konieczności na czas objąć go ochroną.

Kilka kolejnych gatunków opisano z terenów obu Ameryk. Jednym z nich jest krzyżodziób amerykański - Loxia sinesciuris (Benkman i in., 2009).
Gatunek ten stwierdzono do tej pory jedynie w górach South Hills i Albion w płd. cz. amerykańskiego stanu Idaho, jednak istnieje możliwość, że występuje w in. łańcuchach górskich na pn. i wsch.
Ptak ten jest łudząco podobny do krzyżodzioba świerkowego (Loxia curvirostra). Jest jednak od niego nieco większy (patrz Tab.1) i ma większą głębokość dzioba, lecz górną cz. żuchwy nieco krótszą. Ma również odmienny głos. Ponadto badania udowodniły, że różni się od niego również materiałem genetycznym, a także występuje u niego izolacja rozrodcza, która nie pozwala mu na posiadanie wspólnego potomstwa z również występującymi na tych terenach krzyżodziobami świerkowymi. Jego status jako odmiennego gatunku nie został jednak jeszcze potwierdzony przez American Ornithologists' Union, gdyż jej członkowie nie doszli do porozumienia w tej kwestii.
loxia2.jpg
Tab. 1 Porównanie wymiarów krzyżodzioba amerykańskiego i świerkowego (wg. Benkman i in., 2009).

Gatunek ten wyspecjalizował się w żerowaniu na nasionach jednego podgatunku sosny wydmowej (Pinus contorta latifolia). Przez wiele lat populacja krzyżodziobów z tych terenów koewoluowała z tym podgatunkiem sosny co - jak się okazało - pociągnęło za sobą dość znaczne zmiany w budowie tych ptaków, a w szczególności w budowie dzioba i żuchwy. Niestety przyszłość tego dopiero co poznanego gatunku nie wygląda różowo. Los tego ptaka jest bowiem zależny od losów podgatunku sosny, na której żeruje. Zagrożeniem dla tych drzew są natomiast korniki, pożary lasów i co najważniejsze - zmiany klimatyczne. Według prognoz niektórych klimatologów narastające ocieplenie klimatu spowoduje, że ten podgatunek sosny wydmowej zniknie z powierzchni ziemi przed końcem naszego wieku. Oznaczałoby to również wyginięcie krzyżodzioba amerykańskiego, którego los splótł się z losem tych drzew.

W południowo- zachodniej części kolumbijskich Andów leży prowincja Cauca. Na jednym z jej płaskowyży znajduje się największe jezioro regionu - Jezioro Calima o krystalicznie czystej, błękitnej wodzie. Nic dziwnego, że jego okolice są popularnym regionem turystycznym, obfitującym w kurorty. Dlatego dość zaskakujące było odkrycie gatunku ptaka nieznanego jeszcze nauce. Jego zasięg jest ograniczony tylko do płaskowyżu, na którym znajduje się wspomniane jezioro. Tym gatunkiem jest koliber, którego nazwano widłogonkiem ciemnogłowym - Thalurania nigricapilla (Valdes-Velasquez i Schuchmann, 2009).
Podobnie jak inne gatunki rodzaju ma nieznacznie zakrzywiony, czarny dziób, opalizującą zieloną łatę na gardle, fioletową klatkę piersiową i brzuch oraz fioletowo-niebieski, widlasty ogon. Różni się jednak od nich czarno-brązowym czołem i koroną, których pióra nie opalizują. Od występującego na tych samych terenach podgatunku widłogonka zielonobrzuchego jest nieco mniejszy.

Choć jeszcze dość mało wiadomo o tym gatunku, jego przyszłość wydaje się nie budzić niepokoju. Stwierdzono bowiem, że jest dość pospolity na terenie swojego występowania a ponadto korzysta z działalności człowieka. Paradoksalnie dzieje się tak, ponieważ w okolicach jeziora buduje się wciąż nowe kurorty z ogrodami pełnymi kwiatów. Te z kolei są idealnym miejscem do żerowania dla tego gatunku.
3_472x600.jpg
Rys. 10: Widłogonek ciemnogłowy (Thalurania nigricapilla) (rys. P.Gryz)

Nieco bardziej na wschód, w sąsiedniej Wenezueli odkryto kolejny gatunek. Jest nim ogończyk rzeczny - Synallaxis beverlyae (Hilty i Ascanio, 2009), przedstawiciel pospolitej w Ameryce Płd. rodziny garncarzowatych (Furnaridae). Podobnie jak wiele in. gatunków należących do tego rodzaju posiada szarobrązowe upierzenie z bladymi dolnymi częściami ciała oraz spiczastymi piórami ogona. Na głowie ma rdzawo-brązową czapkę oraz tej samej barwy plamy na ramionach. Brak u niego widocznego dymorfizmu płciowego. Z pozostałych gatunków rodzaju najbardziej przypomina ogończyka bladego (Synallaxis albescens), lecz jest zdecydowanie bledszy od wszystkich jego podgatunków. Jest również podobny do ogończyka ubogiego (Synallaxis spixi) z lasów wsch. Brazylii i nieco mniej do ogończyka białobrzuchego (Synallaxis propinqua). Pod względem głosu najbardziej przypomina natomiast ogończyka szarolicego (Synallaxis albigularis), brazylijskiego (S. hypospodia) oraz ubogiego (S. spixii). Ogończyk rzeczny, podobnie jak in. gatunki z rodzaju Synallaxis, jest niewielkim ptakiem. Wymiary: całkowita dł. holotypu wynosiła 15,9 cm; dł. skrzydła - 54 (F) - 55,8 (M) mm; ogon 77,4 (F)- 77,9 (M) mm; masa ciała 12,5 (F)- 13,5 (M) g.
4_600x315.jpg
Rys. 11: Ogończyk rzeczny (Synallaxis beverlyae) (rys. P. Gryz)

Do tej pory stwierdzono jego występowanie zaledwie na trzech okresowo zalewanych wyspach rzeki Orinoko – małej nienazwanej wyspie w pobliżu granicy z Kolumbią oraz na dwóch wyspach w delcie Orinoko (W. Caiman i La Playa). Istnieją jednak duże szansę, że gatunek ten występuje także w in. lokalizacjach. Mimo to ograniczony zasięg i jego wymogi siedliskowe budzą niepokój o los tego gatunku.

Górskie lasy Tanzanii już od dawna słyną z wielu ciekawych endemicznych gatunków ptaków. Jednym z nich jest opisany dopiero w 1941 r. strumieńczyk rdzawogłowy (Sceptomycter winfredae). Ten niewielki ptaszek z pospolitej w Afryce rodziny chwastówek (Cisticolidae) stwierdzony był do tej pory jedynie w lasach porastających cztery pasma górskie w śr. Tanzanii. Są to Góry Ukaguru, Rubeho, Wzgórza Udzungwa i Góry Uluguru. Wszystkie te pasma oprócz tego ostatniego położone są blisko siebie, natomiast Góry Uluguru oddzielone są od pozostałych pasmem nizinnej sawanny o długości ponad 100 km. Taki dystans jest nie do pokonania dla tego małego leśnego ptaka (dł. 13-14 cm), to też zaczęto się zastanawiać, jak tam trafił. Przystąpiono więc do badań nad tym mało poznanym gatunkiem. W ich wyniku stwierdzono, że między oboma populacjami występują różnice w upierzeniu oraz że oba gatunki mają odmienny materiał genetyczny. Wniosek mógł być tylko jeden – mamy do czynienia z dwoma różnymi gatunkami. Tak więc ptaki z Gór Ukaguru, Rubeho i Udzungwa opisano jako nowy gatunek – strumieńczyk miombowy (Sceptomycter rubehoensis).
Oba, jak już wspomniałem, dzielą różnice w upierzeniu, z których najwidoczniejszą jest barwa głowy. U strumieńczyka miombowego jest ona czerwonobrązowa, natomiast u rdzawogłowego jaśniejsza i bardziej rudawa. Oba gatunki zamieszkują podobne środowisko, czyli górskie lasy na terenie o niekiedy dość dużym nachyleniu i poprzetykane wolnymi przestrzeniami. Strumieńczyk miombowy obserwowany był na wysokości 1000 – 1900 m n.p.m., natomiast rdzawogłowy nieco wyżej na wys. 1300 – 2430 m n.p.m.
2_600x452.jpg
Rys. 12: Oba gatunki strumieńczyków: strumieńczyk miombowy - dorosły samiec (po lewej), strumieńczyk rdzawogłowy - samica (po prawej, u góry) i dorosły samiec (po prawe, u dołu). Akwarela autorstwa prof Jon Fjeldsa (Natural History Museum of Denmark)

Niestety przyszłość obu gatunków jest niepokojąca. Obszary, na których występują, są przeważnie dość gęsto zaludnione, ponadto występują tam często pożary, które niszczą środowisko ptaków. Nieznana jest również liczebność obu gatunków, ale przypuszcza się, że nie jest większa niż kilkaset do kilku tysięcy osobników na 200 km2 lasu. Oba gatunki wymagają więc natychmiastowej ochrony oraz ustalenia ich liczebności. Ponadto ochroną należy objąć środowisko ich życia, zwłaszcza że w owych górach występuje więcej endemicznych gatunków (np. dwa gatunki kuropatw z rodzaju Xenoperdix).



Bibliografia:

Alstrom, P.; Davidson, P.; Duckworth, J.W.; Eames, J.C.; Le, T.T.; Nguyen, C.; Olsson, U.; Robson, C. i Timmins, R. 2009. „Description of a new species of Phylloscopus warbler from Vietnam and Laos.” Ibis 152: 145-168.

Agnolin, F.L. i Martinelli, A.G. 2009. "Fossil birds from the Late Cretaceous Los Alamitos Formation, Río Negro Province, Argentina". Vertebrata PalAsiatica 47 (4): 399–310.

Bell, A.K., Chiappe, L.M., Erickson, G.M., Suzuki, S., Watabe, M., Barsbold, R. and Tsogtbaatar, K. 2010. "Description and ecologic analysis of Hollanda luceria, a Late Cretaceous bird from the Gobi Desert (Mongolia)." Cretaceous Research, 31(1): 16-26.

Benkman, C.W.; Smith, J.W.; Keenan, P.C.; Parchman, T.L. i Santisteban, L. 2009 „A new species of the Red Crossbill (Fringillidae: Loxia) from Idaho.” The Condor 111(1):169-176.

Bowie, R.C.K., Fjeldsa, J. i Kiure, J. 2009. „Multilocus molecular DNA variation in Winifred's Warbler Scepomycter winifredae suggests cryptic speciation and the existence of a threatened species in the Rubeho-Ukaguru Mountains of Tanzania”. Ibis 151: 709-719.

Clarke, J. A.; Ksepka, D. T.; Smith, N. A. i Norell, M. A. 2009. „Combined phylogenetic analysis of a new North American fossil species confirms widespread Eocene distribution for stem rollers(Aves, Coracii).” Zoological Journal of the Linnean Society 157(3):586-611.

Hilty, S.L. i Ascanio, D. 2009. „A new species of spinetail (Furnariidae: Synallaxis) from the Rio Orinoco of Venezuela. The Auk” 126(3):485-492.

Hu, Hou i Xu. 2009 „A new enantiornithine bird from the Lower Cretaceous of Western Liaoning, China.” Journal of Vertebrate Paleontology. 29(3), 118A.

Kurochkin, E.N. i Dyke, G. 2010. „A large collection of Presbyornis (Aves, Anseriformes, Presbyornithidae) from the late Paleocene and early Eocene of Mongolia” Geological Journal 45 (4): 375–387.

Li , Q.; Gao, K.-Q. ; Vinther, J.; Shawkey, M.D.; Clarke, J.A. ; D'Alba, L.; Meng, Q. ; Briggs, D.E.G. i Prum, R.O. 2010 „Plumage color patterns of an extinct dinosaur”. Science

Mayr., G. 2009. „A small loon and a new species of large owl from the Rupelian of Belgium (Aves: Gaviiformes, Strigiformes)”. Paläontologische Zeitschrift 83 (2):247-254.

Mayr, G. i Zelenkov, N. 2009. „New specimens of zygodactylid birds from the middle Eocene of Messel, with description of a new species of Primozygodactylus.” Acta Palaeontologica Polonica 54 (1), 2009: 15-20.

Morschhauser, E.M.; Varricchio, D.J.; Chunling, G.; Jinyuan, L.; Xuri, W.; Xiadong, Ch. i Qingjin, M. 2009. „Anatomy of the Early Cretaceous Bird Rapaxavis Pani, A New Species From Liaoning Province, China”. Journal of Vertebrate Paleontology 29(2):545-554.

Noriega, J.I.; Vizcaíno, S.F. i Bargo; M.S. 2009. „First Record and a New Species of Seriema (Aves: Ralliformes: Cariamidae) from Santacrucian (Early-Middle Miocene) Beds of Patagonia”. Journal of Vertebrate Paleontology 29(2):620-626.

O'Connor, J.K.; Wang, X.; Chiappe, L.M.; Gao, Ch.; Meng, Q.; Cheng, X. i Liu, J. 2009. "Phylogenetic Support for a Specialized Clade of Cretaceous Enantiornithine Birds with Information from a New Species". Journal of Vertebrate Paleontology 29 (1): 188–204.

O'Connor, J. K.; Chiappe, L.M.; Gao, Ch. i Zhao, B. 2011 „Anatomy of the Early Cretaceous bird Rapaxavis pani (Aves: Enantiornithes)”. Acta Palaeontologica Polonica (w druku)

Provini, P.; Zhou, Z-H i Zhang, F-C. 2009. „A new species of the basal bird Sapeornis from the Early Cretaceous of Liaoning, China”. Vertebrata PalAsiatica. 47(3), 194-207.

Valdés-Velásquez, A. i K. L. Schuchmann. 2009. „A new species of hummingbird (Thalurania; Trochilidae, Trochilinae) from the western Colombian Andes.” Ornithol. Anz. 48: 143-149.

Walker, C.A. i Dyke, G.J. 2009. „Euenantiornithine birds from the late Cretaceous of El Brete (Argentina)”. Irish Journal of Earth Sciences 27: 15-62.

Worthy, T.H. 2009. „Descriptions and phylogenetic relationships of two new genera and four new species of Oligo-Miocene waterfowl (Aves: Anatidae) from Australia.” Zoological Journal of the Linnean Society 156: 411-454.

Worthy, T.H.; Scanlon, J.D. 2009. „An Oligo-Miocene magpie goose (Aves: Anseranatidae) from Riversleigh, northwestern Queensland, Australia.” Journal of Vertebrate Paleontology, 29 (2): 205–211.

Xu X.; Zhao Q.; Norell, M.; Sullivan, C. i inni. „A new feathered maniraptoran dinosaur fossil that fills a morphological gap in avian origin”. Chinese Science Bulletin. 54 (3), 430–435

Zhang, Z.; Gao, C.; Meng, Q.; Hou, L.; Liu, J. i Zheng, G. 2009. „Diversification in an Early Cretaceous avian genus: evidence from a new species of Confuciusornis from China”. Journal of Ornithology 150, Number 4, 783-790,

Zhou, Z-H.; Zhang, F-C. i Li, Q. 2010. „A new Lower Cretaceous bird from China and tooth reduction in early avian evolution”. Proceedings of the Royal Society B. 277 (1679), 219–227.

Zhou, Z.-H., Zhang, F.-C. i Li, Z.-H. 2009. "A new basal ornithurine bird (Jianchangornis microdonta gen. et sp. nov.), from the Lower Cretaceous of China". Vertebrata PalAsiatica 47 (4): 399-310.
GW OTOP

Utahraptor
Moderator
Moderator
Posty: 2572
Rejestracja: 22 października 2007, o 18:29

Re: Nowe gatunki ptaków opisane w 2009 r

Post autor: Utahraptor »

Czy będzie wersja 2010? :)
Biologia, UW

d_m

Re: Nowe gatunki ptaków opisane w 2009 r

Post autor: d_m »

WOW! Super Piotrek! Jak się wyśpię po Krakowie to przeczytam z wielkim zainteresowaniem :)

Awatar użytkownika
Piotr G.
Sylurski akantod
Sylurski akantod
Posty: 162
Rejestracja: 17 lipca 2007, o 18:10
Lokalizacja: Warszawa

Re: Nowe gatunki ptaków opisane w 2009 r

Post autor: Piotr G. »

Dzięki!
Raport za 2010 właśnie tworzę i będzie chyba połączony z tym za 2011 bo w tym roku dość słabo z nowymi gatunkami (póki co naliczyłem 6).
Pzdr
P
GW OTOP

ODPOWIEDZ