Strona 1 z 1

Nysasaurus i formacja Manda Beds

: 8 września 2018, o 12:19
autor: Sebastian
Pytanie raczej do weteranów :)

Od dłuższego czasu spokoju nie daje mi kwestia problematycznego taksonu Nyasasaurus z tanzańskiej formacji Manda Beds.

Problem dotyczy głównie datowania skamieniałości, ponieważ zarówno okaz typowy NHMUK R6856, jak i przypisany do niego (jak się może okazywać niesłusznie) SAM-PK-K10654 datowane są na anizyk. Tymczasem u NHMUK R6856 wykazano pewne cechy massospondylidów (w analizie autorstwa M. Baron figuruje zaraz obok Glacilisaurus i Lufengosaurus), zaś SAM-PK-K10654 wydaje się być neoteropodem bliskim Dracovenator i Dilophosaurus.

Moje wątpliwości budzą nie wyniki powyższej analizy, a datowanie formacji z której pochodzą omawiane okazy. Czy kiedykolwiek podważano wiek tej formacji, a jeśli nie, to czy możliwe jest, aby szczątki te trafiły tam z bliżej mi nieokreślonej formacji jurajskiej w wyniku tzw. reversed/inverted stratygraphy. Dodam, że lokalizacja sprzyja takiemu właśnie scenariuszowi, a to przez specyfikę tektoniczną tego miejsca (Jezioro Nyasa/Malawi to jezioro ryftowe). Zastanawiam się jednak, czy pojęcie "odwróconej stratygrafii" ma jakikolwiek sens w tym przypadku, czy jest to raczej moja "intelektualna pułapka", w którą sam się złapałem.

Re: Nysasaurus i formacja Manda Beds

: 8 września 2018, o 17:38
autor: Tomasz Singer
Są pewne głosy, że Asilisaurus jest wieku późno triasowego, więc też mógłby być. Fragmentaryczne szczątki mogą wskazywać, że materiał może być chimerą czyli należeć do różnych zwierząt.
Odwrócona stratygrafia bardziej dotyczy gór, gdzie w wyniku fałdowania warstwy mogły być odwrócone. Tu bardziej prawdopodobna jest redepozycja z młodszych osadów i złożenie w gruzie starszych skał, ponownie taki fragmentaryczny materiał i niekompletne kości mogły tego dowodzić.

Re: Nysasaurus i formacja Manda Beds

: 9 września 2018, o 05:09
autor: Sebastian
Faktycznie redepozycja miałaby o wiele więcej sensu w przypadku Manda Beds. Terminologia geologiczna sprawia mi jeszcze trochę problemów, nie ukrywam :)

Co do Asillisaurus, zdaje mi się, że również gdzieś czytałem o proponowanym datowaniu skamieniałości na karnik lub nawet noryk. Jeśli weźmiemy to pod uwagę oraz fakt, że wspomniane przeze mnie okazy wykazują cechy grup dinozaurów, których pierwsi przedstawiciele pojawiają się dopiero w noryku (massospondylidy - Coloradisaurus, neoteropody - Lepidus, Lucianovenator, Camposaurus), to można śmiało zakładać, że skamieniałości te niemal na pewno nie pochodzą z anizyku. Jak widać, elementem wspólnym asilizaura oraz wspomnianych dinozaurów wydaje się być noryk. I to prawdopodobnie z tych pokładów pochodzą zarówno zauropodomorfowy NHMUK R6856, jak i teropodowy SAM-PK-K10654 :wink:

Dziękuję Ci Tomku za pomoc w tej kwestii!

Re: Nysasaurus i formacja Manda Beds

: 10 września 2018, o 23:52
autor: Utahraptor
Tu dotykamy dwóch problemów. Pierwszy to datowanie niasazaura, a drugi to jego pozycja filogenetyczna na podstawie izolowanych kości.

1) Wiek warstw Manda (rzekomy anizyk) opierał się na znalezisku cynodonta z rodzaju Cynognathus (gatunku nie pamiętam), który żył w anizyku. Problem w tym, że niasazaur i cynognat nigdy nie zostały znalezione razem. Mimo to, paleontolodzy uznawali, że były one tego samego wieku. Okazuje się, że cynognat występował w niższych (starszych) warstwach, a niesazaur w wyższych (młodszych). W tych młodszych znaleziono za to inne, bardziej zaawansowane cynodonty. Na szczęście podobne cynodonty znajduje się na całej Gondwanie w dużej liczbie, więc nadają się bardzo dobrze do datowania skał. Okazuje się, że podobny zespół z Argentyny został wydatowany radiometrycznie na przełom ladynu i karniku, więc mniej więcej tego wieku jest niasazaur.

2) Ustalanie dokładnej pozycji filogenetycznej na podstawie samych kręgów, czy niekompletnej kości ramiennej jest kłopotliwe. Wczesne dinozaury tak szybko nie zmieniały tych części szkieletu. Do niedawna sądzono, że duży grzebień naramienny (deltopectoral crest) jest cechą dinozaurową. Tymczasem Teleocrater jest o wiele prymitywniejszy od dinozaurów, a też ma dobrze rozwinięty grzebień na kości ramiennej, więc ta cecha nie wystarcza, by uważać niasazaura za dinozaura. Takie a nie inne położenie filogenetyczne kości niasazaura może być skutkiem niewystarczającej ilości informacji, choć wymieszania szczątków dwóch różnych zwierząt też bym nie wykluczał.